Strona 78 z 100

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 14:28
przez balbina38
Finn dobrze zareagował na leczenie,kicha z rzadka,mam wrażenie,że troszkę przytył.Bardzo domaga się miziania.
Milka i Nicpoń mają biegunkę.
Biało-czarny maluszek i jego rodzeństwo pojechały do weta. Niestety prawdopodobnie kalici u obojga.Pewno ten trzeci też ma,ale on nie pojechał.
Mam wrażenie,że one są jeszcze zapchlone.
Tofik jakiś smutny dzisiaj,pogadał chwilę a potem poszedł spać do koszyczka.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 20:59
przez Patka2805
Grafik 02.01. -08.01.
02.01. pon. rano Gosia wiecz . Aga
03.01. wtorek rano Gosia wiecz Asia
04.01. środa rano Beata wiecz Agata
05.01. czwartek rano Gosia wiecz brak
06.01. piątek rano Gosia wiecz brak
07.01. sobota rano Beata wiecz brak
08.01. Niedziela rano Gosia wiecz Patrycja

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 21:22
przez Agnieszka2015
Wzięli milkę.
Siostra chce Grace wziąść,ale obiecałam że jutro zadzwonię bo nie wiem vzy można.rodzinka fajna.a ile Milka ma? Książeczki takie puste...umowa i dycha w witrynce,teczka w szufladzie.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 21:55
przez Tajron
Info z dyżuru.
Na zdrowej dobrze. Sid biega za człowiekiem i miałczy (głodny) :). Wydaje mi się że Thor kicha. Reszta ok.
Na kwar...
Abakus wchodzi na ręce i się tuli. Trzy maluszki w miarę. Dwa co były u weta tryskaly energia. Ten trzecie był taki osowiały. Zmierzylam mu temp, ale była ok.Dałam mu unidox, tak jak prosiła Angela. Na kropienie oczu reagują jak diabeł na święconą wodę :). Pchelek nie widziałam. Karta założona. Książeczki są w teczce. Finn mega miziak. Musialam patrzeć pod nogi bo się kładł na butach :). Zauważyłam że kicha jak się zamiata zmywa podłogę lub otworzy drzwi na przedsionek ( zmiana temp). Na 3 ce.
Milusia się wytulila i wymruczala na dowodzenia. Kali mnie gryzł po rękach :). Straszny namolniak. Toficzek dziś przyszedł mi na kolana i strasznie się tulil. On nie jest nachalny jak Kali lub Milka. Ale jak się go głaska to zaczyna mruczeć i się wręcz rozplywa. Lea zaczepia koty specjalnie. Jak przechodzą obok jej tunelu to wyskakuje z nienacka cap łapką i ucieka. Keti ok.Troszkę opuscilam rolety. To chyba tyle.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 22:07
przez Tajron
Patka2805 pisze:Grafik 02.01. -08.01.
02.01. pon. rano Gosia wiecz . Aga
03.01. wtorek rano Gosia wiecz Asia
04.01. środa rano Beata wiecz Agata
05.01. czwartek rano Gosia wiecz brak
06.01. piątek rano Gosia wiecz Tajron
07.01. sobota rano Beata wiecz brak
08.01. Niedziela rano Gosia wiecz Patrycja

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 22:12
przez Agnieszka2015
Można adoptować Grejs?

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 22:12
przez merryjanee
jak byłam z trójką zapomniałam żeby zobaczyć co z tymi pchłami. Poruszę ten temat na kontroli 09.01

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 8:32
przez The Szops
Agnieszka2015 pisze:Można adoptować Grejs?

Oczywiście, że można adoptować Grejs, ale po wizycie kontrolnej u dr Szymańskiego. On ją ostatnio badał, więc oceni na ile się poprawiła i czy trzeba wykonać dodatkowe badania.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 8:42
przez Michcia (Karola)
The Szops pisze:Jutro bierzemy Sida do weta na kontrolę. Mam nadzieję, że będzie ok. Jedziemy też po naszą Nikusię, bo jest tam w szpitaliku,


To może by też Grace wziąć ?

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 8:49
przez Michcia (Karola)
Agnieszka2015 pisze:Wzięli milkę.
Siostra chce Grace wziąść,ale obiecałam że jutro zadzwonię bo nie wiem vzy można.rodzinka fajna.a ile Milka ma? Książeczki takie puste...umowa i dycha w witrynce,teczka w szufladzie.


To w końcu jest tak Milka czy nie??
Piszcie gdy kot jedzie do domu w dniu w którym pojechał.
Jak ja mam prowadzić te ewidencję jak nie wiem wiecznie z jaką datą jest adopcja.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 9:27
przez The Szops
Karola, tak jak pisze Agnieszka, 04.01.2017 r. Milka pojechała do domu.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 10:53
przez CatAngel
Na wieczor nie ma dyzuru.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 11:45
przez The Szops
Ja się wpisuję na sobotę.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 16:17
przez Tajron
CatAngel pisze:Na wieczor nie ma dyzuru.

Ja dzis nie dam rady.

Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 16:59
przez CatAngel
Tajron pisze:
CatAngel pisze:Na wieczor nie ma dyzuru.

Ja dzis nie dam rady.

Aga zrobi