Info z dyżuru.
Tak jak Angela prosiła ma przygotowane wszystko na rano. Kontenerki opisane, teczka + książeczka Ruty przygotowana. Działka 1 i Działka 2 są obok w boksie ( są podpisane boksy) House ma górę jak narazie dla siebie. Przestał brzeczec paznokciem o kraty. Boli go jak je. Troszkę miałkolił jak przyszło mu troszkę ugryźć kawałek karmy mokrej. W kuwecie tylko siku. Nuka i Nikosia ok.Dziewczyny pojadly i odpoczywaly. Dwie Działki ok,zabawowe dziewczyny. Nr1 ani razu nie kichneła. Nr2 troszkę gorzej. Ale apetyt, kupka ok. Cytryn tylko chodzi i sępi co się da
. Nic z rana nie wypił.
W boksie na dole jest największy kontenerek jaki mamy, dla Housa. Pierwszą próbkę kupki Cytryna pobralam. Jeszcze trzeba jutro i pojutrze.
Na zdrowej.
W wolierze zabawa na Maxa. Nie zauważyłam jakiś większych zmian w wyglądzie. W kuwetach raczej placki, ale może to przez Wit a+e. Luzem koty ok.Nicpon wydaje mi się że tylko ma rozdrapane tam gdzie jest największy strupek. Takto ranka jak dla mnie wygląda lepiej. Lata bez ubranka.
Na 3 ce
Dziewczyny w klatkach dobrze. W kuwecie ok.
W wolierze Wezu... Pojadł sobie i było mega mizanko. Jaki on kochany. Prawie wszedł mi na kolana. Mam do prania spodnie, ale warto było. Gosiu jak dasz rade mu troszkę pazurki poobcinac bo się bardzo zaczepia. To chyba tyle.
House ma założoną teczkę.