KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2017 21:02 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Tylko Nuka ( ta Buraska) ma unidox. Nikosia była zdrowa.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pt sty 13, 2017 13:39 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

ogólnie w kociarni bez zmian. Tylko Nicpoń ma nowy "szaliczek".Maluchy uparcie postanowiły same sobie sprzątać kuwetę i tym samym wszystko jest na podłodze.

Na dyżurze otwieram wolierę ,ale Keti zaraz ucieka na górną półkę.O ile dogadałaby się z czasem z Kalim,to z Leą na pewno nie.A swoją drogą Lea robi się niezła klucha.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 14, 2017 14:58 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Info z dyżuru porannego.
Na zdrowej Nicponiowi się nudzi, miziak jest z niego okrutny :). Na kwar...
Dziewczyny z góry ok. Trzeba by zabrać Nuke na przegląd, bo ona nie była.Mała czarna uspikana. Ale wszystkie się bawią. Thor też już dobrze. Cytryn dziś był mega uspikany. Parę razy mnie ośpikał jak kichał. Jedzenia nie dałam, leków też. Na 3 ce...Lea dzisiaj była bardzo przyjacielska do Kalego, nawet było buzibuzi :). Keti ok.
Dziewczyny, co wy robicie z łopatki do żwirku, następna zginęła. Może je wyrzucacie razem ze zwirkiem? Ja osobiście mogę kuwety czyścić łopatą do śniegu ( jak się da), ale ile żwirku się wywala jak są złe łopatki? Pewnie ta od Cytryna też by dawno zginęła tylko leży nad kuweta i jest pomarańczowa. Poniekąd " to nasze narzędzie pracy " więc proszę szanujcie je.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Sob sty 14, 2017 16:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

No niestety zginęły te fajne łopatki z dużymi otworami. Wczoraj juz zbieralam tą co żwirek nie przelatuje :/
Ciekawe czemu nie ma ciepłej wody, tylko taka letnia jest. I jakos tak zimno na zdrowej cos jest.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 14, 2017 20:46 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Info z dyżuru wieczorem :).
LEA POJECHAŁA DO DOMU. Nicpon jest na 3 ce.Z Kalim się poznali i było ok. Nie chciał wejść do kontenerka, więc wzięłam go na smycz :). Na zdrowej jest pusto ( narazie). Na kwar...
Kotki z góry ok.
Maluchy zaspikane, ale wesołe. Thor dobrze. Cytryn chyba będzie głównie jadł mokrą karmę. Rozmawiałam z Martą i Cytryn może wymiotowac przez suchą karme. Biedny jest straszne. To chyba tyle.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Sob sty 14, 2017 21:07 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Tajron pisze:LEA POJECHAŁA DO DOMU..


super :ok:

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 15, 2017 9:36 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Witam, Lea w nocy trochę bawiła się piłeczką i trochę ze mną myszką na sznurku. Teraz spi od kilku godzin na parapecie nad kaloryferem. Dużo sika, zrobiła małą kupkę. Bardzo mało je. Lubi sobie pogadać ☺ ale jest bardzo cicha. Pozdrawiam.
TO JEST SMS OD PANA RYŚKA O LEI.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Nie sty 15, 2017 13:37 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Grafik 16.01. -22.01.
16.01. pon. rano Gosia wiecz . Aga
17.01. wtorek rano Agata wiecz Gosia
18.01. środa rano Beata wiecz Asia
19.01. czwartek rano Gosia wiecz Karola
20.01. piątek rano Beata wiecz Gosia
21.01. sobota rano Gosia wiecz brak
22.01. niedziela rano brak wiecz brak

Na weekend narazie się nie wpisuje bo nie wiem czy nie wyjadę na sobotę i niedzielę.
Edit wpisuje sie na sobote rano. Wieczorem mamy imprezę urodzinową wiec wieczor i niedziela rano nie dam rady :)

Brawo My :piwa:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 15, 2017 23:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

CatAngel pisze:Grafik 16.01. -22.01.
16.01. pon. rano Gosia wiecz . Aga
17.01. wtorek rano Agata, Angelika wiecz Gosia
18.01. środa rano Beata wiecz Asia
19.01. czwartek rano Gosia wiecz Karola
20.01. piątek rano Beata wiecz Gosia
21.01. sobota rano Gosia wiecz brak
22.01. niedziela rano brak wiecz brak

angelikaguz

 
Posty: 73
Od: Nie wrz 18, 2016 20:06

Post » Nie sty 15, 2017 23:12 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Na trójce wszystko dobrze.
Małe z góry okej.
Trójka rodzeństwa usmarkana. Tzn jeden czarny świszczał, biał-czarny trochę usmarkany a drugi czarny spoko.
Thor dobrze.
Cytryn się krztusi, wymiotów nie było. Trochę płacze i ciągnie do drzwi.

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Nie sty 15, 2017 23:15 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Angelika ja będę rano na dyżurze we wtorek zaraz po pracy ( jade po nocce) jestem zazwyczaj przed 7, a jade do domu max ok 9.00.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pon sty 16, 2017 20:26 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

balbina38 pisze:
The Szops pisze:Wczoraj odeszła nasza Nikusia :cry: :cry: Miała 4 lata, z czego ponad rok spędziła w Chatce, wcześniej była też w schronisku. Bardzo długo chorowala, ale wyszła z tego i ponad dwa lata cieszyła się dobrym zdrowiem. Odeszła na niewydolność nerek. :cry:


[*] :cry: ,trzymajcie się

Pamiętam Nikusie... bardzo Wam współczuję :( Trzymajcie się.
Jeden z moich kotów też ma chore nerki, dzisiaj odebrałam wyniki krwi... :cry:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 18, 2017 13:15 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

wszystkie kociaki na zdrowej i kwarantannie.Trójka pusta,na razie :?

Kiraza w wolierze bo Kali poczuł swoją męskość i nieodstępował jej na krok.
Nicpoń zdjął sobie nowy "szalik" i niestety rana powróciła do punktu wyjścia,fatalnie to wygląda. Założyłam mu inny.Trzeba mu czyścić uszy bo ma bardzo brudne.
Kati lata luzem..

Przeniosłam grzejnik na zdrową,ale po włączeniu grzejnika,lamy i odkręceniu wody wywala korki.Za duże przeciążenie.
Maluchy,dwa całkiem ok.jeden jak przyszłam to był bardzo osowiały,ma spuchniętą łapkę,leżał podczas gdy tamte się bawiły.
Rozdzieliłam go z rodzeństwem.Przespał się ,no i jak wstał to zaczął się drzeć za tamtymi.Więc z powrotem dałam je razem. Pojadł i zaczął się bawić jak gdyby nigdy nic :roll:

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 18, 2017 17:45 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

balbina38 pisze:.Trójka pusta,na razie :?


Czy wobec tego można by wykorzystać to pomieszczenie na koty po sterylkach? Talony są w UM, Terrier póki co robi zabiegi. Jeśli dziewczyny zgodzicie się obsługiwać te koty, to może Angela by informowała ludzi dzwoniących o pomoc w sterylkach, że jest możliwość przechowania w KCH. Klatki bytowe z tego co wiem są.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Śro sty 18, 2017 20:47 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Iwona11 pisze:
balbina38 pisze:.Trójka pusta,na razie :?


Czy wobec tego można by wykorzystać to pomieszczenie na koty po sterylkach? Talony są w UM, Terrier póki co robi zabiegi. Jeśli dziewczyny zgodzicie się obsługiwać te koty, to może Angela by informowała ludzi dzwoniących o pomoc w sterylkach, że jest możliwość przechowania w KCH. Klatki bytowe z tego co wiem są.


jak najbardziej :)

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], skaz i 187 gości