KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2016 16:35 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Tuptuś był w kontenerku,ale do weta nie pojechał bo dzisiaj w gab.tylko Danusia. Gosia przygotuj go jutro.

Finn strasznie kicha,ma rzadka kupę i widać ,że żle się czuje.
Mirabelka i Grejs spragnione głaskania jak zawsze.
Na zdrowej dochodzi do łapoczynów pomiędzy Myszką,Burakiem i Nicponiem. Obserwowałam je trochę i wydaje mi się,że najlepszym rozwiązaniem byłby przenieść Nicponia na trójkę. Bo o ile Myszka i Buraczek jakoś się tolerują,to oboje nie lubią Nicponia.
Zola nadal spięta,rozluźnia się troszkę przy głaskaniu.

Na trójce chyba najlepsza atmosfera. Lea cudownie się otoworzyła. Nie chowa się po kątach.Do kotów i ludzi z dystansem,ale sama ze sobą świetnie się bawi, szczególnie w tym kartonowym domku.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 28, 2016 22:33 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Nie wiem czy Nicpon nie będzie rozrabial na 3 ce ( prowokowal koty). A Myszka i Diego już go "ustawily ".One w trójkę od początku maja od czasu do czasu spięcia.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Czw gru 29, 2016 9:12 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dziewczyny, którego weta w Sosnowcu polecicie? Musze dzisiaj pilnie z moją kotką podjechać. Chodzi mi o kogoś, kto ma pojęcie o leczeniu, bo kot mi się męczy i nie mam czasu na nic nie wnoszące wizyty co 2 dni, które mają tylko wyciągnąć pieniądze, a nie przynoszą kotu ulgi (bo do niedawna niestety do takiej 'kliniki' chodziłam, tylko na szczęście nie było u moich kotów żadnej cięższej dolegliwości).
A możecie mi powiedzieć, jakie są ceny na Rozkówce? Podobają mi się tamtejsze wetki, ale mam trochę daleko.

regularkate

 
Posty: 465
Od: Czw paź 17, 2013 8:11

Post » Czw gru 29, 2016 10:21 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Monika Zawolik almavet.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 29, 2016 11:20 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

The Szops pisze:Monika Zawolik almavet.



Klaudia chodziła z Kropką do almaweta i straciła kupę pieniędzy naa leczenie grzyba a kot tak naprawdę nie miał grzyba . zgubili wyniki,

Asiap84

 
Posty: 807
Od: Czw sie 13, 2015 22:27

Post » Czw gru 29, 2016 11:21 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dorota Chorbacz na pogoni w Sosnowcu też jest dobra.

Asiap84

 
Posty: 807
Od: Czw sie 13, 2015 22:27

Post » Czw gru 29, 2016 12:41 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Jak zawsze Szymański :) a wcale daleko nie jest.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 29, 2016 14:48 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Agnieszka2015 pisze:
Tajron pisze:
CatAngel pisze:Grafik 26.12.-01.01.
26.12. pon. rano Agata wiecz . Patrycja
27.12. wtorek rano Gosia wiecz Tajron
28.12. środa rano Beata, Angelika wiecz Gosia
29.12. czwartek rano Gosia wiecz Asia
30.12. piątek rano Beata, Angelika wiecz Gosia
31.12. sobota rano Gosia wiecz Agnieszka
01.01. niedziela rano Tajron wiecz brak

Zostaly dwa dyzury do obstawienia :)

Już jeden :)


no to ja wieczór wezmę ;-)
rano sie bałkam trochę coby kotów odorem nie zabić, a do wieczora mi minie ;-)

Aga ja chętnie wezmę niedzielę wieczór, bo nie mam dyżuru w tym tygodniu. Chyba, ze straszliwie Ci zależy :wink:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 29, 2016 15:23 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

The Szops pisze:
Agnieszka2015 pisze:
Tajron pisze:
CatAngel pisze:Grafik 26.12.-01.01.
26.12. pon. rano Agata wiecz . Patrycja
27.12. wtorek rano Gosia wiecz Tajron
28.12. środa rano Beata, Angelika wiecz Gosia
29.12. czwartek rano Gosia wiecz Asia
30.12. piątek rano Beata, Angelika wiecz Gosia
31.12. sobota rano Gosia wiecz Agnieszka
01.01. niedziela rano Tajron wiecz brak

Zostaly dwa dyzury do obstawienia :)

Już jeden :)


no to ja wieczór wezmę ;-)
rano sie bałkam trochę coby kotów odorem nie zabić, a do wieczora mi minie ;-)

Aga ja chętnie wezmę niedzielę wieczór, bo nie mam dyżuru w tym tygodniu. Chyba, ze straszliwie Ci zależy :wink:


a nie nie to bierz kochana moja ;-)

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Czw gru 29, 2016 18:32 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dzięki dziewczyny. Zawsze wolę zapytać o Waszą opinię niż wierzyć anonimom z internetu :) Na pewno sprawdzę tych wetów prędzej czy później, bo chcę wybrać takiego, który mnie będzie najbardziej pasował.

CatAngel pisze:Jak zawsze Szymański :) a wcale daleko nie jest.


Pełna zgoda! Ale jednak czasem wyjazd do Tychów to potrafi być koszmar jak jest jakiś wypadek na s1 albo chociaż większy korek w porze popołudniowej.

regularkate

 
Posty: 465
Od: Czw paź 17, 2013 8:11

Post » Czw gru 29, 2016 20:01 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

regularkate pisze:Dzięki dziewczyny. Zawsze wolę zapytać o Waszą opinię niż wierzyć anonimom z internetu :) Na pewno sprawdzę tych wetów prędzej czy później, bo chcę wybrać takiego, który mnie będzie najbardziej pasował.

CatAngel pisze:Jak zawsze Szymański :) a wcale daleko nie jest.


Pełna zgoda! Ale jednak czasem wyjazd do Tychów to potrafi być koszmar jak jest jakiś wypadek na s1 albo chociaż większy korek w porze popołudniowej.


Ja z całego serca polecam Centrum Zdrowia Małych Zwierząt w Dąbrowie i dr Klorygę :)

angelikaguz

 
Posty: 73
Od: Nie wrz 18, 2016 20:06

Post » Pt gru 30, 2016 15:23 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Tuptuś został w gabinecie na kroplówkę. Z tamtąd pojedzie prosto na DT do Dorotki. Wyniki krwi niestety wskazują na cukrzycę :( Ogólnie bardzo zaniedbany kot,zęby w tragicznym stanie.
Finn zmiana antybiotyku na unidox i po pierwszej dawce Zylexisu.Karta założona rozpiska z terminarzem wizyt u weta też jest.
Mirabelka zaszczepiona .Dałam ją do boksu nad Finem,boję się,że teraz przy obniżonej odporności może coś złapać od Finna,który kicha na pół kociarni a ona podchodziła do jego boksu. Mamy jej podawać Vetomune lub cokolwiek na odpornośc.
Abakus nowy kotek w boksie na samej górze.Jest po leczeniu grzyba.Ma dostawać tran.

Myszka pojechała do domu. Na do widzenia podrapała Nicponia do krwi w nos.
Sid -nie wiem czy to dobry pomysł,żeby miał dostęp do tylu misek z jedzeniem. Prawie wszystkie były puste i myślę,że to jego sprawka.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 30, 2016 15:26 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

To pewnie Myszka z nim zjadla na spółkę :D bo ona tez wyjada z misek :ryk:
Niewiem czy to dobry znak jest ale wczoraj Sid malo zjadl, no i nie lapczywie.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 30, 2016 15:27 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Info z dyżuru ogólnie spokojnie było maluchy rozrabialy, Finn smutny w boksie Mirabelka go odwiedzala pod boksem , na zdrowej Grace milutki witała od progu i taka gaduła:-) Myszka Spokojnie, w kuwetach siku i twarde kupki, na 3 Tuptuś nie zjadł mokrego, Tofik wyglaskany i reszta spółki też , Wilma szalała jak za 5 kotów. W kuwecie u Tuptusia tylko siku.

Asiap84

 
Posty: 807
Od: Czw sie 13, 2015 22:27

Post » Sob gru 31, 2016 10:09 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

.
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2016 19:47 przez FElunia, łącznie edytowano 1 raz

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Szeska, Zeeni i 505 gości