ali_bey pisze::
Dzisiaj Kuba(mój syn) głaskał Osasune, a ta zrobiła "stary numer" z drapaniem.Mały zaczął płakać, więc wzięłam go na ręce a Osasunie zaczełam tłumaczyć,że tak nie wolno itp.Osasuna spojżała mi w oczy i zamiałczała."Ona mówi,że nie chciała" powiedział Kuba.Aż mnie zatkało.Mówił to tak jakby naprawde rozumiał kocią mowę.Chyba zacznę go prosić o tłumaczenie;-)))))))))
Kochane dziecko
Co do tego, jak oduczyć ją drapania i gryzienia hmmm. Mój nie drapał ale podgryzać lubił i lubi - jak już ma dośc głaskania, z tym, że to takie gryzienie nie na poważnie no i zawsze najpierw ostrzega kłapiąc
Kociaka można oduczać demonstrując swoje niezadowolenie, dać mu do zrozumienia że to nas boli. Albo głośno dość pisnąć , krzyknąć w tym momencie. Demonstracyjnie przerwać zabawę w momencie gdy nas podgryza. Przede wszystkim jak jest malutki nie pozwalać na zabawę naszymi palcami, do tego mają służyć zabawki np. na gumce. No ale Osasuna już kociątkiem nie jest i swoje nawyki ma ale próbować trzeba Poza tym pazurki bym koniecznie obcięła.