Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 06, 2016 8:50 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

:201461 :201461 :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob sie 06, 2016 10:28 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Głaski dla kociaków :201461 a najwększe dla Tosieńki za to ze tak dzielnie przeszła sterylke :201461 :201461

Przecztałam całość i wierz mi, ze doskonale rozumiem Twoje dylematy. Choćby się czasami chciało pomoc wszystkim kotom i wszystkie u siebie zostawić, bo nam się wydaję, ze u nas bedzie im najlepiej, nie zawsze mozna. Trzeba działac z rozwagą. Nie zawsze mozemy kierowac sie tylko uczuciami. Realia i nasze fundusze tez sa bardzo wazne. Czasami znalezienie im nowego dobrego domku, a nie zostawienie u siebie to własnie najlepsze, co mozemy dla nich zrobić.

Trzymam kciucki za to zeby Pamelka się odnalazła :ok: :ok: :ok: i za dobre domki dla Tosi i maluszka :ok: :ok: :ok:
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob sie 06, 2016 22:56 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

na takie wieści serce się raduje :201461 Tosia, niech miaukoli i mruczy jak najczęściej :201461 wyłażenie sierści garściami to pewnie skutek narkozy, u ludzi jest podobnie. Chociaż i bez narkozy kłaki ostatnio latają w powietrzu. A dzieciaki Róża i Benek niech się tylko bawią :1luvu:
Za odnalezienie Pameli nieustające kciuki :ok: :ok: :ok:
Przesyłam głaski i wiele dobrych myśli dla wszystkich kociastych z tego wątku i dla Ciebie ulayetto :)

inaid

Avatar użytkownika
 
Posty: 134
Od: Nie lip 12, 2015 1:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sie 07, 2016 1:11 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Miałam trzy telefony z Bieżanowa. Na ulicy Korepty od 3 tygodni kręci się czarna nieduża kicia. Na ul. Zamłynie dzisiaj rano była widziana nieduża czarna kicia i też pokazuje się tam od jakiegoś czasu. Korepty i Zamłynie to sąsiadujące ulice. Przy obydwu domach są dzisiaj miseczki z jedzeniem. Jak będą opróżniane, to w jednym domu pani będzie dosypywać. Do drugiej pani zadzwonie jutro i zapytam czy będzie dosypywać. Zawioze im suchą karmę. Trzeci telefon z informacją, że na skrzyżowaniu ulic Łaczka i Krzymuskiego na dachu garażu siedziała czarna kicia. Też zostawiłam tam miseczkę z jedzeniem i jutro tam pojadę. Umówiłam się z panią z Korepty, że będzie dosypywać jedzenie. Może kicia się pojawi a jak wyczuje że jest jedzenie to będzie się częściej pojawiać.Pani powiedziała że jak ją tylko zobaczy to zadzwoni. Może z pozostałymi też się uda dogadać podobnie. Zobaczymy jutro.

A Tosia to prawdziwy miziak. :) Schodzi dużo z szafy na dół. Krąży po pokoju, po korytarzu, po schodach. Ktoś zostawił otwarte drzwi do pracowni, patrze a ona na parapecie sobie leży. Pracownia to nie miejsce dla kotków. Benek owinął sobie przedwczoraj łapkę nitką i piszczał biduś. Dlatego pilnuję żeby drzwi były zamknięte. Tosia nie miała zamiaru wyjść z pracowni. Przyszedł mąż, jedną ręką pogłaskał, drugą delikatnie wziął ją na ręce i wyniósł z pracowni. Zesztywniała ale dała się wziąć. Szok. :)
Cała trójka śpi na Tosi szafie. :D

Edit:
Włoski dużo wychodziły przed zabiegiem. Ale to podobnie jak Pameli. Gdy dłuższy czas nie była czesana. Także Tosię czeszemy podczas głaskania i mam nadzieję to pomoże.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Nie sie 07, 2016 2:00 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

ulayetta pisze:Cała trójka śpi na Tosi szafie. :D

pozamiatane. raz zaanektowane, nie do odzyskania. :D
są jeszcze jakieś przesłanki, bądź wątpliwości co do tożsamości Tosi/Pameli?
Emil[*], Rysiu[*], Fidel, Kicia[*], Reksiu.

dziki

Avatar użytkownika
 
Posty: 108
Od: Nie lis 26, 2006 0:30

Post » Nie sie 07, 2016 22:43 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Tosia jest bardzo podobnym kotkiem do Pameli, ale to nie ona. Wątpliwości czasem jeszcze mam. Nie wiem skąd one.

Dzisiaj kolejny telefon o czarnej drobnej kici. Kolejny dom gdzie się pojawiła i biegała z kotem właścicieli po ogrodzie. Telefon otrzymałam w momencie jak pani na kicię patrzyła. Byłam tam 10 minut później ale już jej nie było. Ten dom jest dosłownie 5 domów dalej od jednego z domów gdzie też się kręci. Około 23.00 postawiłam w tym ogrodzie klatkę-łapkę. Za godzinę jadę tam na rowerze zobaczyć.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Pon sie 08, 2016 5:34 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

O 6.00 klatka zabrana, pusta. Jak podchodziłam to blisko klatki wąchał ścieżkę do klatki duży brązowy kot z białymi skarpetkami. Jak mnie zobaczył czmychnął. Pewnie by się złapał.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Śro sie 10, 2016 1:42 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Nasza szafa.
Obrazek

Róża: - Pfff jasne, moooja szafa.
Obrazek

Tosia: - Co mówiłaś??? Hm zasnęła. To dobrze, bo szafa moja.
Obrazek

Benek: - O czym tak szeptałyście?
Róża: - Hę? miau o niiiiczyyym.
Obrazek

- No dobra. NASZA SZAFA. :)
Obrazek

Dobrze, że ten kotek nie zmieści się na szafie. ;)
Obrazek

Taki tekst usłyszałam do kociastych, jak ich mąż zobaczył na parapecie w okienku w łazience.
- No co planujecie ucieczkę z więzienia?
Obrazek

Obrazek

A tak w ogóle, to Róża dzisiaj namiętnie przesiadywała w tym okienku i miauczała jak szalona. Raz w dzień dołączył do niej Benek (ale on nie pisnął ani słowa). Wieczorem dołączyła do niej Tosia. I tak ledwie się w okienku mieszczą we dwie, ale widzę nie przeszkadza to, ani jednej, ani drugiej. W sobotę drugie takie okienko w łazience (tylko bez siatki) zostanie dla nich otwarte. Za okienkiem jest balkon. I w sobotę po południu będzie już osiatkowany. Także jeszcze tylko kilka dni i będą mieli balkon do dyspozycji. :D

Co wchodzę na balkon, to one się pojawiają w okienku.
Obrazek

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Śro sie 10, 2016 4:56 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

no rodzinka boska! :)
i komitywa na szafie modelowa wręcz.
btw. zazdroszczę ci męża. :D
bo np. moja Żona ma męża który boi się zrobić takie siatki w oknach, bo mogą wypaśc, a wtedy kotki pouciekają.
a na tych ostatnich zdjeciach te sierotki faktycznie wyglądają, jakby coś knuły. :D
Emil[*], Rysiu[*], Fidel, Kicia[*], Reksiu.

dziki

Avatar użytkownika
 
Posty: 108
Od: Nie lis 26, 2006 0:30

Post » Śro sie 10, 2016 5:45 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Zdjęcia fantastyczne :D :D :D
A na widok kociego trio i ślicznego dużego kotka w różowym domku pysio samo się śmieje :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro sie 10, 2016 6:19 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Cieszę się ogromnie, że kociaki tak dobrze się dogadują. Czasami nas wręcz szokują.
Siatki będzie montować firma Linarem. Mąż nie jest za domowymi kotami, uważa że to dla nich więzienie, także sama muszę zabezpieczać. :)

Edit: A ja już się nie mogę doczekać, jak kity będą mogły wejść na zabezpieczony balkon. :D

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Śro sie 10, 2016 6:32 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Przyjemnie się patrzy jak fajnie się koty u Ciebie zadomowiły. :D

Siatkę w okienku chyba masz plastikową?
Uważaj na nią, koty potrafią taką siatkę przegryźć, a ona sama niszczeje pod wpływem warunków atmosferycznych.
Moja znajoma straciła tak koteczkę.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14238
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 10, 2016 7:52 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Obecna w okienku siatka, to siatka na krety. Jest tymczasowa. W sobotę jak bedzie zrobiony balkon, to już nie będzie potrzebna. :)

Faktycznie obawiałabym się mieć taką na dłużej lub na balkonie.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Śro sie 10, 2016 8:47 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

No to super. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14238
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 19, 2016 21:12 Re: Zaginęła kotka Pamela - znaleźliśmy podobną kicię

Tosia ma się dobrze, uwielbia głaskanie, bierzemy ją na ręce, choć szybko ucieka, to z dnia na dzień jest dłużej na rękach. Uwielbia zabawy wędką. Kupiliśmy kociakim myszkę pluszową z kocimiętką. Oj przepada za nią.

Kociaki natomiast chore. Wszystko zaczęło się w dniu kiedy mieli jechać do szczepienia. :( Róża miała biegunkę, a Benek za kilka dni wymioty. Róży biegunka przeszła, ale zaczęła wymiotować. Dzisiaj oboje wymioty. Maluchy są po kroplówkach, dostały lekarstwa i ponownie lek na odrobaczenie. Istnieje podejrzenie, że to od robaków. Są strasznie słabiutkie. Spały ładnych parę godzin od powrotu od lekarza. Dostały puszki z mokrą karmą Purina Pro Plan Veterinary Diets EN gastrointestinal. Ale nie mają ochoty na jedzenie. Z podsunietej pod pyszczek miseczki z wodą napiły się odrobinę przed chwilą. Od powrotu od lekarza czyli od 13.00 tylko spali, nie było już wymiotów. Takie małe smutne kupeczki sierści. Tak bardzo się o nich martwię. :(

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CharlesAvady, Google [Bot], kasiek1510, MB&Ofelia, Silverblue i 395 gości