beep pisze:WARSZAWA
JA TEZ POLECAM DOKTORA NIZIOLKA (KARDIOLOG) MOZNA GO SPOTKAC W LECZNICY NA BELGRADZKIEJ CHYBA NR1, A W CELACH OGOLNIEJSZYCH DR. TOMASZA FORMINSKIEGO-ANIOL NIE CZLOWIEK! RATOWAL MOJEGO PSA Z WIELU OPRESJI, KONSULTUJE SIE JAK TRZEBA , WALCZY DO KONCA, TLUMACZY WSZYSTKO, MA WIELKIE ZAANGAZOWANIE,. MAM DO NIEGO PELNE ZAUFANIE!Mysza pisze:Też mogę polecić dr Niziołka jako specjalistę od kociej astmy. Ma własny program leczenia tej choroby przy użyciu inhalatorów. Przyjmuje w lecznicy na Schroegera i na Belgradzkiej.lorraine pisze:Moze i jest specjalista od astmy, ale zaangazowania u niego nie zauwazylam, raczej spora ilosc wody sodowej.
Bylam u niego z Dorianem na ekg i przeswietleniu klatki piersiowej, bo mial podejrzenia o rozne klopoty, wizyta byla krotka i bardzo droga.
Na zakonczenie zas pan Niziolek zrobil cos co mnie kompletnie zaszokowalo, mianowicie poprosilam go o rzut oka (nic wiecej) na Doriana jajka, bo planowalam kastracje i chcialam sie upewnic, czy te narzady ma juz w pelki sie kwalifikujace do zabiegu (nie sikal bowiem).
Pan doktor odmowil, twierdzac ze sie tym nie zajmuje, i to nie jego specjalizacja
I nie spojrzal, to pewnie ponizej jego lekarskiej godnosci patrzenie na kocie jajka.
Zaangazowany taki.Daga pisze:wiem, ze to nie watek na dyskusje ale nie moge czego takiego czytac. Czy to, ze kardiolog odmawia konsultacji chirurgicznej naprawde jest takie dziwne?
A ja musze odpowiedziec, gdzie tutaj do chirurgii, chodzilo o rzut oka na jajka i odpowiedz, gotowe, niegotowe! Nawet nie musial (o zgrozo) dotykac. Zanim byl wybitnym kardiologiem, byl chyba internista, prawda? I kocie jajka jakos nie przekraczaja jego kompetencji, prawda? Wiec to kwestia tylko i wylacznie dobrej woli, prawda?