Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Patmol pisze:A za co je lubić?
.
Patmol pisze:Sterty wszędzie kiczowatych ozdób i świecidełek, hałaśliwe kolędy wszechobecne, wszechobecne nawoływanie do kupowania wypasionych prezentów i przeżycia magii świąt, poprzez wydanie pieniedzy na te wszystko świąteczne za przeproszeniem durnostrojki.
.
Patmol pisze:I w święta tez trzeba być z rodziną, bo jak ktoś by sam spędzał to jest gorszy/głupszy/samotny. Spróbujcie komuś powiedzieć, że 24 grudnia spędzacie/spędzaliście samotnie. I jaka jest reakcja? Naprawdę nikt cię nie lubi na tyle, żeby cię zaprosić?
.
Patmol pisze:Pewnie Stomachari by to umiała ładnie wyjaśnić, że dla mnie z okazji świąt/ grudniowego świątecznego szaleństwa jest zbyt wiele bodźców wzrokowych i słuchowych i emocjonalnych, i ze względu na jakieś zaburzenia (integracji sensorycznej? brak prawidłowej socjalizacji? jakieś inne zaburzenie socjalne ) powoduje to u mnie silny dyskomfort. Tez z tego powodu, że jest nadmiar czerwonego koloru, za którym nie przepadam. I nadmiar hałasu. I nadmiar ludzi wszędzie.
Patmol pisze:Nie wygląda to dobrze .
Idę się martwić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: MaryLux, Meteorolog1 i 153 gości