Oddam Kałasznikowa. Koty i psy Patmola - kolejny wątek :)

[Patmol]

MOże to zjadanie kup przez psa jest przydatne, w sensie wiedzy, że cos nie jest jak trzeba. ale obrzydliwe to jest strasznie.
Śnieg stopniał w parku i wszędzie pełno jest kup

polite leash walking to chodzenie na luźnej smyczy?

a lunging dog to pies rzucający się? taki? https://www.google.pl/search?q=lunging+ ... rqEorCNgZM:
szarpiący się na smyczy?

czy tez taki rzucający się na kogoś znienacka?

ciekawy artykuł czytam o stopniowaniu rozproszenia w nauce psa

[Koniczynka47]

Ten?
http://blog.caninemaster.com/?p=1333

[Patmol]

Nie, mam wydrukowany z takich stron o klikaniu, to znaczy ze stron autorki "najpierw wytresuj kurczaka". Ona ma na swoich stronach taką jakby bibliotekę i różne ciekawe artykuły rożnych osób na temat wzmacniania zachowania zwierząt, bardzo ciekawe. Też o ptakach i lwach morskich, ale głownie o psach.
Wydrukowałam sobie dużo różnych artykułów i czytam z tych kartek ze słownikiem a jak jakiś pojęć nie rozumiem to wpisuję w google i w grafiki, tak mi ładnie pokazuje różne rzeczy.
Czasem pokazuje bez sensu.

I na a lunging dog pokazuje takiego psa jak w tym linku, szarpiącego sie na smyczy.

[Koniczynka47]

Lepiej by było zamieścić tekst artykułu.
Pies ze zdjęcia ewidentnie jest drażniony i rzuca się.
http://blog.caninemaster.com/wp-content ... -lunge.jpg
Pies na smyczy może też szarpać się bez agresji.

[Patmol]

Dla rozumienia artykułu to bez znaczenia, bo tam szxzekajacy a lunging dog po drugiej stronie ulicyjest po prostu przykładem rozproszenia.
Samo słowo mnie zaciekawiło.

[Koniczynka47]

lunging dog to pies który się rzuca, uderza
straining at the leash - wyrywa, szarpie się na smyczy

[Patmol]

Dziękuję.

Dziisiaj byla świetna pogoda i poszliśmy sie powloczyc z psami. Normalnie wiosna. Słońce i błoto po kolana. I konie widzieliśmy na wieeelikim terenie ogrodzonym. I bociany. Wróciliśmy i padlismy. I ludzie i psy.

[Stomachari]

MOje suki psich kup nie zjadają (na szczęście, bo to jednak budzi u mnie odruch wymiotny), jeśli już to czasem, ale rzadko koopy kaczek.

A nie mają potem problemów? Odchody kaczek to nie tylko kał, ale i bardzo zagęszczony (jak to u ptaków) mocz. Tak zagęszczony mocz powoduje podrażnienie śluzówki żołądka. U osobników wrażliwych może owocować wymiotami.
Znaczy nie wątpię, że Twoje suki są dość odporne, ale zupełnie NIC im potem nie dolega?

[Patmol]

One rzadko to jedzą i śladowe ilości. NIc im potem nie dolega -na szczęście.
Trudno im się skupić na wąchaniu kaczych kup, bo wokół kaczki latają -prawdziwe kaczki są dużo ciekawsze. Tym bardziej, że kaczki niewiele się psami przejmują i blisko można do nich podejść.

Wygląda na to, że trafiły mi się dość odporne egzemplarze.

[Patmol]

Sweetie na wycieczce. Cały czas na smyczy, bo i las i te ambony w polu widoczne - więc jednak psy powinny być na smyczy.
trochę śniegu


ale i trawa

tutaj trochę jak potwór wygląda

[Patmol]

i jeszcze Sweetie

[Patmol]

Caillou tez była oczywiście.

[Koniczynka47]

Fajne macie tereny spacerowe.

Ja szukam dobrych adresówek, takich co to się nabija/nakłada na obrożę. Najlepiej nierdzewnych.

Wbrew pozorom niewiele tego na rynku.

[Stomachari]

A czemu nie chcesz wiszących?

[Koniczynka47]

Bo większość się urywa albo hałasuje.
Z solidnych wiszących mam Red Dingo:
https://reddingo.com/products/tags/
Ale hałasują.


Natomiast takie zespolone z obrożą są ciche. I mąż się nie myli zapinając smycz nie na to kółko (nie zliczę ile adresówek zgubił w ten sposób - raz to nawet ktoś zadzwonił, że znalazł adresówkę ale psa przy niej nie było )