Prośba o interpretację wyników kota.

[miau1313]

Witam,

mam ok roczną kotkę. Test felv i fiv ujemne, zaszczepiona, wykastrowana, regularnie odrobaczana i odkłaczana.
Wczoraj nagle zaczęła się trochę ślinić, ślina kapała z pyszczka, osłabienie, temperatura 40 stopni.Weterynarz podał Tolfine i Biotyk50.
Dziś podana podobnie Tolfine i Biotyna50. Pobrana krew, wyniki niżej wkleję:

https://zapodaj.net/a4c3a2a94e830.jpg.html
https://zapodaj.net/f206b6eb7273d.jpg.html

Kotek osłabiony, większość czasu śpi. Co prawda je, bawi się, ale nadal kiepsko Weterynarz mówi,że jeszcze mocz trzeba zbadać i może zrobić usg.

Pomożecie?

[mziel52]

Ma podwyższoną kinazę kreatynową, co może wskazywać na chorobę serca.
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-s ... 34516.html
Napisz skąd jesteś i szukaj kociego kardiologa.

[miau1313]

Lekarz osłuchał kota i powiedział, że nic nie słychać. Powiedział,że podwyższona kinaza może być objawem gorączki, którą kot miał.
Jestem z Warszawy.

[mziel52]

Masz tu omówienie, co znaczą jakie wyniki u kota.
http://www.czmz.eu/uslugi/diagnostyka-l ... iza-krwii/
Polecany na miau jest kardiolog dr Niziołek
http://www.vetcardia.pl/

[miau1313]

Dzięki. Wet powiedział, że to może być podwyższone przez gorączkę, kot miał o 40 stopni. Plus przez zastrzyki, które podaje. Za jakiś miesiąc powtórzę krew i zobaczymy.

Dziś przyszły wyniki moczu:
https://zapodaj.net/e3515e17c38b1.jpg.html
jest się czym martwić? pewnie nie są do końca wiarygodne, bo nie pobierane bezpośrednio z pęcherza i leżały w lodówce przez noc.

[Blue]

Gorączka, ślina kapiąca z pyszczka, tak wysoka kinaza - może rozwijać się kaliciwiroza z zajęciem mięśni.
Kotka w pyszczku nie ma nadżerek?
Nie zawsze je widać, czasem są drobne lub tak umiejscowione że trudno je zauważyć.

Kotka miała okazję w ciągu ostatnich dwóch tygodni się zarazić?
Ona miala kiedyś kk?

Masz zaufanego lekarza?
W Warszawie mogę paru polecić.

[miau1313]

Kot nie ma nadżerek, ani owrzodzeń w jamie ustnej. Wet sprawdzał. Spojówki też ok. Temperaturę miała tylko tego pierwszego dnia jak się wszystko zaczęło, a teraz już nie.

"Ona miala kiedyś kk?" --> nie wiem o co pytasz?

[ASK@]

Kot nie ma nadżerek, ani owrzodzeń w jamie ustnej. Wet sprawdzał. Spojówki też ok. Temperaturę miała tylko tego pierwszego dnia jak się wszystko zaczęło, a teraz już nie.

"Ona miala kiedyś kk?" --> nie wiem o co pytasz?

Koci katar

Przy kliciwirozie nie muszą być nadżerki. Czasem w ogóle się nie pokazują a czasem po kilku dniach dopiero jakieś delikatne ranki tylko mogą być. Lub plamki na języku. Kalici dawno przestała mieć przebieg książkowy.

Jak kotka?

[miau1313]

Kotka jest adoptowana, nie była leczona na koci katar raczej, bo nie ma w książeczce. Więc raczej nie miała.

Kotka już dobrze, dziś znów dostała tolfine i biotyk. Bawi się, jest żywsza, ma apetyt, pije wodę. Ogólnie jakby wszystko przeszło. Na szczęście

[ASK@]

Kotka jest adoptowana, nie była leczona na koci katar raczej, bo nie ma w książeczce. Więc raczej nie miała.

Kotka już dobrze, dziś znów dostała tolfine i biotyk. Bawi się, jest żywsza, ma apetyt, pije wodę. Ogólnie jakby wszystko przeszło. Na szczęście

To może być działanie Tolfy. Ona jest p.bólowa,p. gorączkowa- bez niej byłoby może nie tak fajnie.Wet chyba jej ot tak sobie nie wali.
Kciuki

[miau1313]

Znaczy,że pomaga,albo już pomogła:)

[miau1313]

Kotek po kolejnych zastrzykach. Jutro ostatnie. Niestety węzeł chłonny nadal powiększony. Za miesiąc mamy ponawiać testy białaczkowe + jeśli węzeł będzie się nadal utrzymywał zrobimy biopsję.

[ASK@]

Kotek po kolejnych zastrzykach. Jutro ostatnie. Niestety węzeł chłonny nadal powiększony. Za miesiąc mamy ponawiać testy białaczkowe + jeśli węzeł będzie się nadal utrzymywał zrobimy biopsję.

Zanim polecicie z biopsją nalezy zrobić korfologię z biochemią, pełna najlpeiej + fruktozamina+ rozmaz manulany. Przydałby siękał na robale+ pierwotniaki walnąć, taki z 3-dni. Bo robaki też mają wpływa na zdrowie. Wpierw badania a potem kucie. Nie działa się od tyłu.
Mocz winien dotrzec do weta 9do labka) w ciągu 2 godzin od pobrania.

Ale wpier badania. To może byc normalna wirusówka i tyle. Czasem węzły chłonne utrzymują się powiększone przez dłuższy czas.

[miau1313]

Byłam po drugą opinię w AnimalCenter. Wet zrobił usg, nic nie wykazało. Węzły podkolanowe i jeden przy uszku powiększone, ale powiedział że być może po dawnej przebytej infekcji. Osłuchał, wymacał, sprawdził wyniki krwi z biochemią + mocz - wszystko ok. Kot też już czuje się dobrze. Kazał obserwować, mierzyć temperaturę, za kilka dni będzie dokładniejsze usg i kontrola. Ale powiedział, że nic nie widzi. I że jeśli testy białaczkowe jakiś czas temu wyszły ujemne to raczej nie białaczka, bo one sporadycznie przekłamują.