DO ZAKMNIECIA -dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 20, 2017 7:52 Re: Tulinek, czyli kot, który...

alessandra pisze:zapytam wetki,


Pewnie, że tak najlepiej, co fachowiec, to fachowiec :)

Rolfiku, czas się ogarnąć i nie martwić Dużej :201461 Zdrowiej! :201461

Tundra

 
Posty: 3286
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Pon mar 20, 2017 12:41 Re: Tulinek, czyli kot, który...

morelowa pisze:Dobre myśli to nie problem.. kciuki też :ok: Szkoda, że nie da się tak realnie :?


realnie morelciu, to byś odwiedziła chorego jako dobry samarytanin , blisko i z górki masz teraz do nas :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 20, 2017 13:10 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Tiaaa.. A kto zadba o Morelkę w tym czasie?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22987
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 20, 2017 13:17 Re: Tulinek, czyli kot, który...

morelowa pisze:Tiaaa.. A kto zadba o Morelkę w tym czasie?


Ile razy dziennie dostaje insulinę? Wiem,że musi na czas być, tak samo jak mam z Morisem, leki musi dostać dokładnie na godzinę, pytam, bo zawsze jest jakieś pomiędzy , może wówczas by sie udało :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 20, 2017 14:25 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Teoretycznie co 12 godz. Ale jak wrócę później nieco, albo rano się coś zadzieje, wstanę wcześniej, wstanę później.... to nie antybiotyk a i tak zależy od poziomu cukru, który czasem jest w normie albo poniżej i wtedy nie dostaje. Niestety gorsze jest karmienie w ciągu dnia. Ileś razy. Nie powinna/y dostawać suchego i nie dostają, więc musze mieć kontrolę czy Morela zjadła, czy np. wyjadł Migdał. Jak zostawię wychodząc to potem nie wiem. Bo żarcia powinno być niewiele, ale kilkakrotnie.
Tak miałam w ten weekend. Wykłady w mieście, na które musiałam dwoma tramwajami - ok. 1 godz.. Przerwa 2 godz. z możliwością małego spóźnienia się. Więc wracałam do domu na przerwę, jechałam z powrotem..., wracałam do domu wieczorem..
Więc poczekam aż Ty przyjedziesz. Może się doczekam przed śmiercią :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22987
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 20, 2017 16:30 Re: Tulinek, czyli kot, który...

morelowa pisze:Teoretycznie co 12 godz. Ale jak wrócę później nieco, albo rano się coś zadzieje, wstanę wcześniej, wstanę później.... to nie antybiotyk a i tak zależy od poziomu cukru, który czasem jest w normie albo poniżej i wtedy nie dostaje. Niestety gorsze jest karmienie w ciągu dnia. Ileś razy. Nie powinna/y dostawać suchego i nie dostają, więc musze mieć kontrolę czy Morela zjadła, czy np. wyjadł Migdał. Jak zostawię wychodząc to potem nie wiem. Bo żarcia powinno być niewiele, ale kilkakrotnie.
Tak miałam w ten weekend. Wykłady w mieście, na które musiałam dwoma tramwajami - ok. 1 godz.. Przerwa 2 godz. z możliwością małego spóźnienia się. Więc wracałam do domu na przerwę, jechałam z powrotem..., wracałam do domu wieczorem..
Więc poczekam aż Ty przyjedziesz. Może się doczekam przed śmiercią :roll:



morelciu , na pewno, jeszcze wiek cały :ok: :ok: :ok:

Ze względu na bardzo kiepska godzinę podawania leku, stram sie zjechac do jakiejs normalnej godziny, która nie bedzie mi rozwalała dnia , ale jeszcze trochę to potrwa, na szczęście można cc podawać z tolerancja do godziny, jednak przesuwanie czasu podania musi rozciągnać się , na razie jesteśmy na etapie 13-30-14.oo , mam nadzieję,że do lipca uda sie dojechać do 11-10.00 i wówczas n a pewno sie pojawię i z wielka ochotą a spokojną głową :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Wto mar 21, 2017 14:29 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Tulinek pszyszedł podzienkować fszystkim Dobrym Duszkom, co nam pomagały i myślom i mowom i uczynkiem i w ogóle i za fszystko no a f szczególności to za spisek , co go czarni uknuli wraz s Ciociom kocką i Ciociom Mileną a my nic nie wiedzieli T. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Tuliś dziękuje jak umie , więc przytargał ulubioną myszę dla Cioć :1luvu: ( nei mam serca objasniac Tulisiowi,że Ciocie myszy nie jedzą , szczególnie,że ta jakaś taka już zielona trochę :roll: :mrgreen: )

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 21, 2017 14:33 Re: Tulinek, czyli kot, który...

I jeszcze trochę kochanego adidaska :1luvu:

ObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 21, 2017 15:03 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Niby przecież czytam, ale nie wiem, czemu adidaska, gdzieś mi umknęło, ale to wcale mnie nie dziwi, mimo początku mojej ulubionej pory roku, co powinno mnie cieszyć, w głowie mam straszny bałagan :?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12384
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 21, 2017 15:16 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Katia K. pisze:Niby przecież czytam, ale nie wiem, czemu adidaska, gdzieś mi umknęło, ale to wcale mnie nie dziwi, mimo początku mojej ulubionej pory roku, co powinno mnie cieszyć, w głowie mam straszny bałagan :?


A już tłumaczę: Morisek jest fiv+, czyli nasz aidsik, czyli adidasek - tak mówi żartobliwie nasza zaprzyjaźniona wet na Moriska :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 21, 2017 15:19 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Właśnie wróciłam, żeby napisać, co wygłówkowałam, a właśnie to rozwiązanie metodą skojarzeń przyszło mi do głowy :) Rzeczywiście, tak niektórzy mówili na AIDS - adidas.

EDIT
Pozdrowienia!
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12384
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 21, 2017 22:47 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Bo Tulis wie ze my lubimy zielony to w zielonosci sie zaprezentowal :ok: na zdrowie kociaki :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 21, 2017 23:22 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Piękne kociszcza :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zielony bardzo twarzowy :D

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro mar 22, 2017 13:05 Re: Tulinek, czyli kot, który...

na wiosnę musi być zjelono, nie? Obrazek to Duża nam, wystroja zmieniła, coby my siem ożywili T. :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Gosiagosia, Majestic-12 [Bot] i 151 gości