Witam
zapewne był już taki temat, ale jakoś nie mogę na niego trafić... przy okazji czytania postu nowozakoconej Whiskas okazalo się, że jednak mało wiem o żywieniu, mimo tego, że od urodzenia wychowuję się z kotami...
Na co najlepiej zamienić tego niedobrego W? Kiedyś jadły Purinę, taką na kilogramy kupowaną, ale W smakuje im najbardziej... a nie chcę im zrobić nieświadomie jakieś krzywdy. Koty są całkiem dorosłe, oprócz Gustawa oczywiście...
Jeśli ktoś byłby tak miły i zamieścił odnośnik do postu o tej tematyce...
Dzięki