Wreszcie wyadoptowani:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2016 20:37 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Wracając po oddaniu Krówka do lecznicy na zabieg,znalazłam rudo-białego kota.Zwinęłam do transportera.Na szczęście miał czipa.Młoda wlascicielka odebrała go.Ponoć rodzice nuereformowalni,wypuszczają by sobie pochodził.W taki mróz,przez ulicę,przez psy.A jak zatrzaśnie się w jakiejś piwnicy?Ludzie bez wyobraźni.Nie powinno się im oddawać zwierzęcia.Gdybym nie miała tylu tymczasow,szukałbym mu nowego domu.Z premedytacją.Niektórzy nie zasługują na posiadanie zwierząt.Ciekawe czy by go leczyli,gdyby trzepnął go samoc :evil: hód?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro gru 14, 2016 11:11 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Wczorajszy Krówcio.
Baaardzo biedny był,przespał cały dzień,a ja musiałam przy nim czuwać plackiem,by sobie krzywdy nie zrobił spadając zewsząd,bo łapki się plątały. Nie jadł cały dzień.Wieczorem napoiłam go ciut strzykawką. Dziwnie długo dochodził do siebie.Dziś już jest lepiej,zjadł wołowego.

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro gru 14, 2016 15:38 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Ale sierotek... Zdrówka dla kotka :)

A co do oddawania kota właścicielowi... Czy to nam się podoba, czy nie, prawo przewiduje karę dla znalazcy, który zaniecha poszukiwania właściciela. I jakkolwiek rozumiem Twój punkt widzenia, to nie byłoby chyba za dobrze, gdyby dobry dom tymczasowy stracił reputację i był zamieszany w tego typu aferę?...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro gru 14, 2016 16:19 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Stomachari pisze:nie byłoby chyba za dobrze, gdyby dobry dom tymczasowy stracił reputację i był zamieszany w tego typu aferę?...


Wiesz, delfinka (forumowiczka już nieżyjąca,ale z dużym doświadczeniem) zawsze mawiała mi: "Zawsze rób tylko tak,żeby było najkorzystniej dla kota". I ja się z tym całkowicie zgadzam.
Nawet jeśli byłoby to "niekorzystne" dla nieodpowiedzialnego właściciela.
A swoją drogą afera z nieodpowiedzialnym domem mi niestraszna (tak jak z nieodpowiedzialnym wetem,czemu dałam tu kiedyś dowód i wtajemniczeni wiedzą :wink: ).

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro gru 14, 2016 16:30 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Tutaj wypis z wizyty u okulisty:

Obrazek

dostaliśmy zniżkę u Pani Doktor za wizytę ,czyli 50zł,45zł to krople Maxitrol 35zł i Braunol 10zł.
Obrazek

Do tego jeszcze kastracja. Dzięki mojej cudowne Pani Wetce ogrooomna zniżka,ale i tak ,mimo tej mojej żebraniny u lekarzy łączne koszty okulisty z przejazdem,leków i zabiegu kastracji to prawie 170zł :roll: :strach:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro gru 14, 2016 20:53 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Miałam raczej na myśli sytuację, kiedy ludzie ostrzegają się za pomocą portali społecznościowych przed DT, który przywłaszcza sobie koty (bo w świetle prawa to przywłaszczenie). Można tak stracić dobry DS. Bo brak zgody na łamanie prawa to nie to samo, co złe traktowanie zwierząt. A opinia DT jako zwariowanej kociary/kociarza zniechęca osoby praworządne. Na tym cierpią koty, bo zamiast trafić pod dobrą opiekę siedzą w DT, który w tym samym czasie mógłby pomóc innej kociej biedzie. Dlatego w przypadku tego pojedynczego przywłaszczonego kota to poprawa warunków życia, ale dla innych kotów w szerszej perspektywie sytuacja się pogarsza.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro gru 14, 2016 22:50 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Przecież tabo10 nie musiała iść z kotem do weta sprawdzać chipa. To chyba właściciel powinien szukać zguby.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro gru 14, 2016 22:51 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Nie, według prawa znalazca ma obowiązek szukać właściciela. Jak to robi, to inna sprawa.

EDIT: Jeśli zwierzę ma czipa, to albo dane zmieni DT, albo nowy właściciel (oczywiście nie osobiście). Jaką wymówkę wymyśli DT dla weta czy też bazy danych, żeby powiedzieć, iż właścicel wpisany do czipa nie odbierze zwierzaka? Spodziewam się, że będzie wymagane pisemne zrzeczenie się zwierzęcia przez poprzedniego właściciela na rzecz nowego DT (a przynajmniej tego powinno się wymagać). A jeśli właściciel zgłosi zaginięcie zwierzęcia z konkretnym numerem czipa? Zaalarmowana baza danych powinna mieć w rejestrze, że ktoś zmieniał dane w rubryce "Właściciel". Nie wiem, czy w takiej sytuacji nie będzie zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa.
Dlatego jeśli się planuje przywłaszczać zwierzę, to raczej takie bez czipa. Wtedy można ogłaszać tak, żeby nikt nie znalazł i udawać Greka.

EDIT2: Przypomniało mi się jeszcze coś. Niezależnie od obowiązków znalzcy właściciel ma obowiązek sprawowania opieki. Fakt zagubienia kota to brak opieki, karany mandatem. Tabo, jeśli nadal będziesz widywać kota, możesz go zgłaszać nagminnie Straży Miejskiej, która odczyta czipa i wlepi karę. To da szansę na efekt edukacyjny. Po kilku mandatach może przestaną puszczać. To o tyle lepsze od przywłaszczenia, że po "zaginięciu" jednego kota mogliby wziąć drugiego. I też puszczać. Jak ich portfel zaboli, to może zmądrzeją i albo nie puszczą więcej, albo zrezygnują z kotów.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw gru 15, 2016 10:48 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

A jak Krówcio? Lepiej?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Czw gru 15, 2016 11:01 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Mam nadzieję, że doszedł do siebie :201461
Zwłaszcza pod opieką Nel :D :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw gru 15, 2016 12:30 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Biedna Nel nie wie o co chodzi,że Krówcio się tak wystroił w jakiś dziwny kapelusz :twisted: Próbuje się do niego tulić a tu tylko plastik i plastik :roll: Na dodatek Krówcio próbuje lizać Nel ,ale ma ona dziwnie wciąż smak plastiku (nie wie cały czas biedny,że liże tylko swój kołnierz,bo dalej nie sięga :mrgreen: ).
Obrazek
Po zabiegu nadal wchodzi na Nel,tylko przez kołnierz nie może ją podgryzać za kark :twisted: Śmiesznie to wygląda jak się razem gramolą na drapaku osaczeni jego kołnierzem :mrgreen:

W dzień kastracji tak się źle czuł,że warczał nawet na Nel :| Teraz już lepiej,je pięknie mięsko wołowe w ilości hurtowej,więc chyba dochodzi do siebie.Wciąż chce lizać jajka,których nie ma i wkurza go ta niemoc. Dodatkowo wystawia przy próbach lizania różowego siusiaka :roll: Powinniśmy iść dziś na kontrolę. Mam nadzieję,że się zwlokę...Pogoda kiepska.Krówcio waży już 3,7kg! A transporter drugie tyle. Znów siłownia gratis mnie czeka.
PS.Zawsze dziwię się tym siłownianym wyciskaczom powietrza,uprawiaczom nordic walking,którzy mają puste przebiegi (a nie lepiej wziąć na spacer psa ze schroniska?) i tym długodystansowcom na stacjonarnych beżniach.
Po co to tyle wysiłku na marne? Skoro tyle zwierzaków czeka na "obrobienie"???!! Zerknijcie ciut dalej niż czubek własnego egoizmu,ludziska!

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw gru 15, 2016 15:06 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

U mnie imiona z kreskówek, a tu lecimy literaturą piękną? :mrgreen:
tabo10 pisze:Znów siłownia gratis mnie czeka.
PS.Zawsze dziwię się tym siłownianym wyciskaczom powietrza,uprawiaczom nordic walking,którzy mają puste przebiegi (a nie lepiej wziąć na spacer psa ze schroniska?) i tym długodystansowcom na stacjonarnych beżniach.
Po co to tyle wysiłku na marne? Skoro tyle zwierzaków czeka na "obrobienie"???!! Zerknijcie ciut dalej niż czubek własnego egoizmu,ludziska!

A codzienna jazda na rowerze w każdą pogodę? Tak ok.6 km :mrgreen: Bieg do sklepu po jedzenie, do weta...itd.Jakby do tego dodać basen to już trening przed triathlonem.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 15, 2016 16:13 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

ewar pisze:U mnie imiona z kreskówek, a tu lecimy literaturą piękną.

:ryk: :ryk: :ryk:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw gru 15, 2016 17:15 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Z Sienkiewicza mam tylko Bohuna, bo Michaś nie był po Wołodyjowskim.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 16, 2016 14:15 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Ja mam swawolnego Dyzia z Żeromskiego, choć było to podświadome skojarzenie imienia z rozrabianiem. Ale jakże trafne :strach:

Stasia wymyśliła Tabo, to jak się miała nazywać do pary mała, w dodatku piaskowa. A ciemna siostrzyczka? Mea? :smiech3:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 294 gości