Wreszcie wyadoptowani:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2016 18:13 Wreszcie wyadoptowani:)

Zadzwonił telefon. Bardzo sympatyczna kobieta. I logistycznie bardzo trudny przypadek.
12 niewysterylizownanych dorosłych kotów, w tym 9 kocic :strach: .
Gdyby zadzwoniono tydzień,miesiąc,dwa wcześniej...Nie zadzwoniono niestety.
Nie zdążyliśmy przed kociętami,bo nie dano nam szansy zdążyć. Na miejscu byłyśmy z Moguncją już po trzech dniach,w miniony weekend. W tygodniu pracujemy,więc to niewykonalne.
Wszystkie kocice okocone. Kocięta wyprowadzone w różne miejsca,do zagraconej szopy,w działki. Nie do odnalezienia,dopóki matki ich nie wyprowadzą.
Łapałyśmy co się ruszało :twisted: 4 kocury i 4kocice pojechały do lecznicy.
Reszta kocic karmi.Są też koty,które rzadko przychodzą. Łapanki będą ponawiane.

Pięć kociąt dwóch matek już prawie do adopcji.Zostały zabrane.Oto one.

Obrazek

To pierwsza modelka :) Cudna. Szaro-beżowa.Są 3 kotki i dwa kocurki. Reszta pozbywa się pcheł i socjalizuje,bo narazie przynajmniej dwa z nich chcą mi odgryźć głowę :twisted:


ZAREZERWOWANA PRZEZ DS :D
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Być może będzie jeszcze kilka,kilkanaście :strach: kociąt z tego miejsca do adopcji.Zależy ile z nich przeżyje.Ich matki napewno będą wysterylizowane,ale kocięta muszą znaleźć nowe domy.

Bardzo proszę o pomoc w ogłaszaniu.
Gdyby komuś zbywała karma dla kociąt,te chętnie zjedzą. To małe żarłoczne smoki. Zjadają niespełna pół kilową tackę mielonego wołowego na dwa razy .I poprawiają Pediatric Weaning RC :twisted:
Poza tym są bardzo mądre :smokin: .Już po pierwszym dniu trafiają do kuwetki.Z podwójnym dnem,nie żwirkowej :201476 Za każdym razem zachwyca mnie to,skąd takie maluchy,które dotąd robiły do ziemi,piasku wiedzą gdzie się załatwiać?
Ja też jestem bardzo mądra.Już po pierwszym dniu potrafię je odróżnić :mrgreen: . Prawie :wink: A na początku dostawałam oczopląsu i wszystkie wydawały mi się jednakowe 8O
Ostatnio edytowano Pt kwi 28, 2017 16:40 przez tabo10, łącznie edytowano 19 razy

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 06, 2016 20:15 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Jakie cuda :1luvu: Niestety nie mam póki co jak wspomóc ale... jeśli trzeba by pomóc w szukaniu domów,pisaniu ogłoszeń to bardzo chętnie pomogę
Miej serce i patrzaj sercem Obrazek
Wątek Kleosi :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=174883

Kukuczolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 117
Od: Śro maja 04, 2016 9:49
Lokalizacja: Rzeszów / Jarosław / Leżajsk

Post » Pon cze 06, 2016 21:47 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Napisz proszę (a najlepiej z jakimś linkiem) jaka to karma byłaby najlepsza.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon cze 06, 2016 22:04 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Śliczności :)
W pewnym sensie dobrze, że w ogóle ktoś zadzwonił... Nie mniej łapanka na kilka razy... Taa, to jest to :x
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10670
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon cze 06, 2016 22:21 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3714
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto cze 07, 2016 7:07 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Baltimoore pisze:Cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Napisz proszę (a najlepiej z jakimś linkiem) jaka to karma byłaby najlepsza.


Baltimoore kochana,dotarłaś i tu do mnie :1luvu:
Małe do przedwczoraj ssały cyca,więc narazie tylko Royal Canin Pediatric Weaning sucha karma.Poniżej link,do wyboru na allegro.Trzeba by przeanalizować gdzie mają najtaniej w przeliczeniu na kg doliczając koszt przesyłki.
Puszki tej firmy też by się rezerwowo przydały,troszkę choć ,bo są b.drogie.
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... i-1-5-0510
Potrzeba też kurczaka/indyka Gerbera
http://www.rossmann.pl/Produkt/Gerber-M ... ,1673,6746

Niestety wczoraj zjadły chętnie mięso wołowe,ale w nocy i rano ktoreś zwymiotowało :( Muszę wrócić do kurczaka.

Jeden kocurek,złapany najpóźniej jest słaby,dziwny,podsypia,nie je z resztą. Obawiam się,by się nie pochorowały.To wszystko (zmiana miejsca,odłączenie od matki) to dla nich ogromny stres.

Jestem nieprzytomna z niewyspania :201435 .Pól nocy miuczały,siedziałam z nimi,zmieniałam kuwetę.Rano jedna nie pozwoliła mi wyjść do pracy.Płakała i domagała się na ręce :cry: Bo wcześniej,mimo jej syczenia,brałam na ręce i zalewałam krople do oczu. Teraz woli nawet szczypiące krople,byle nie siedzieć w klatce.
Niektóre mają początki kk lub zapalenie spojówek,mrużą oczka,pojawia się w nich ropka. Dostają coś na uodpornienie.

Szkoda,że nie można wziąć urlopu kocierzyńskiego :mrgreen: :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto cze 07, 2016 7:09 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Kukuczolo pisze:Jakie cuda :1luvu: Niestety nie mam póki co jak wspomóc ale... jeśli trzeba by pomóc w szukaniu domów,pisaniu ogłoszeń to bardzo chętnie pomogę


Bardzo będę potrzebować pomocy w ogłaszaniu,non stop,wszędzie :) . Muszę je tylko trochę ogarnąć.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto cze 07, 2016 7:21 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Cudna srebrzynka. Słodziaki, ale nie zazdroszczę :evil:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto cze 07, 2016 10:39 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Będę działać jak wrócę do domu. :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto cze 07, 2016 11:40 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Stomachari pisze:Śliczności :)
W pewnym sensie dobrze, że w ogóle ktoś zadzwonił... Nie mniej łapanka na kilka razy... Taa, to jest to :x


Bardzo dobrze. Chyba wreszcie się przestraszono.Stracono kontrolę nad ilością kotów,nad ich rozmnażaniem się. Za jakiś czas byłaby tragedia,nie do ogarnięcia...Dobrze,że dorosłe będą karmione,mają się gdzie skryć. Ale wszystkie mają pchły jak ruskie czołgi. Małe też. Wszystko mnie swędzi od tych małych pchlarzy :twisted:
Tak,łapanka na kilka razy. Trochę czasu nam wytopi ten teren. Jedną z kocic zabrałyśmy,bo miała być ciężarna. Kręciła się koło nas kilka godzin. Uznaliśmy,że skoro nie idzie do dzieci,to zdążymy.Po USG okazało się,że owszem była ciężarna. Ale już urodziła. Została odwieziona z powrotem. Póki co niech wraca do dzieci,gdziekolwiek je ukryła. Na szczęście kotka dość oswojona. Karmicielka ją głaszcze,więc zasadzimy się na nią za jakieś 2mce.
Na kotkę.Nie na karmicielkę :twisted:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto cze 07, 2016 12:37 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

tabo10 pisze:Gdyby zadzwoniono tydzień,miesiąc,dwa wcześniej...Nie zadzwoniono niestety.
Nie zdążyliśmy przed kociętami,bo nie dano nam szansy zdążyć.


Temat ciągle aktualny.....
Karmiciele nie dają nam szans ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 12:50 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Na kotkę.Nie na karmicielkę :twisted:


Na pewno? Bo może lepiej na karmicielkę? ;) ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10670
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto cze 07, 2016 16:22 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Wiec jak tylko beda troszke ogarniete to czekam na wiadomosc i dzialam z ogloszeniami :)
Miej serce i patrzaj sercem Obrazek
Wątek Kleosi :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=174883

Kukuczolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 117
Od: Śro maja 04, 2016 9:49
Lokalizacja: Rzeszów / Jarosław / Leżajsk

Post » Wto cze 07, 2016 18:57 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Zamówiłam suche i puszki.
Mam nadzieję, że na pojutrze powinno być. Góra w piątek.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro cze 08, 2016 12:20 Re: Zdążyć przed kociętami...Nie zdążyliśmy.

Baltimoore pisze:Zamówiłam suche i puszki.
Mam nadzieję, że na pojutrze powinno być. Góra w piątek.


Dziękuję Ci bardzo za wsparcie :201494 :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 324 gości