I będzie drugi... - nie bedzie, Maniek za Tęczowym Mostem...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 09, 2004 22:40

[quote="Mysza"]srebrny marmuuuurek :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bede Ci zazdroscic do konca zycia :!: :wink:
Takiego wlasnie kota chcialam- srebrzystego marmurka. Wprawdzie dziewczynke, ale bym nie wybrzydzala :wink:
Gratuluje najpiekniejszego kota pod sloncem i ide przefarbowac Migdala :twisted: :wink:[/quote

Mysza Ty grzeszysz :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto sie 10, 2004 17:50

Kiara własnie do mnie SMS'owała.
Bardzo prosi o kciuki za Manka, gdyż bardzo źle z nim.
Mandor przelewa się przez ręce, wymiotuje, dusi się i ma skoki temperatury.

Kciuki za Manka :ok: :ok: :ok:

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2004 18:22

Tak nagle ??? Obrazek

Co się dzieje ?
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54265
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto sie 10, 2004 18:42

Trzymam :ok: Co sie stalo?

Ellen

 
Posty: 673
Od: Wto gru 30, 2003 20:18
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2004 18:50

Ojejku :(
Trzymam kciuki :ok: :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 10, 2004 20:56

Ellen pisze:Trzymam :ok: Co sie stalo?

Kiara napisała, że najpierw wszystko wskazywało na koci katar a potem wymknęło się spod kontroli :(
Tak się martwię :(

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2004 20:58

Dużo kciukosów trzymamy.

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Śro sie 11, 2004 13:19

Mandor jest za Tęczowym Mostem :(

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 11, 2004 16:22

o jejku, przykro mi, tak niespodziewanie
:cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sie 11, 2004 21:17

Co się dzieje 8O :?: :( :?: :(

Kiara bardzo mi przykro :(

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Śro sie 11, 2004 21:26

:cry:
Taki cudowny... To niesprawiedliwe :cry:

Sigrid

 
Posty: 5242
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro sie 11, 2004 21:29

Nie... :cry: :cry: :cry:

ina

 
Posty: 4042
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 11, 2004 21:45

bardzo nam żal manka :crying:
Kiara :cry:
Co się stało?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 11, 2004 21:49

O rany :cry:
co tym koteczkom tak śpieszno ostatnio za mostek :( :( :(
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt sie 13, 2004 20:38

Wiec tak... :(

Najpierw wszystko wygladalo na koci katar, czy - precyzyjniej - jego powrot. Cieklo mu z oczu, nosa, kichal. Potem momentalnie sypnelo sie wszystko. Pojechali z nim do jakiegos cholernego wiejskiego konowala, ktory na oko ocenil, ze to zatrucie, dal mu JAKIS zastrzyk... no i to wlasciwie byl koniec. :cry: Zaczal sie dusic, w koncu nie reagowal na zadne kompletnie bodzce. :(

Tak sie zastanawiam, co by bylo, jakbysmy wzieli Go wczesniej... moze by dalo sie go uratowac, gdyby byl u nas... a moze zarazilby Pączusia... a moze... :(

Zegnaj, Manku :cry:


KM, dziekuje ci za wszystko. Wszystkim dziekuje.
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 506 gości