Przyszły na świat małe kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2016 9:38 Przyszły na świat małe kotki

Witam,
Od jakiegoś czasu przychodzi do nas kotka z sąsiedztwa, córka się z nią bawi, karmimy ja. Kilka dni temu okazało się że kotka się okociła i mamy teraz pod dachem trzy małe kotki. Postanowiliśmy zatrzymać sobie jednego i teraz prośba o jakieś informacje jak pomóc kotce w opiekowaniu się maluchami, kiedy można oddzielić je od siebie, czy można jakoś je oswajać z nami, dokarmiać uczyć jakiś np. korzystania z kuwety. Kiedy wizyta u weterynarza.
Może jest jeszcze coś co jest ważne w takiej sytuacji. Proszę o porady, jakieś spostrzeżenia.

Pozdrawiam

piopet

 
Posty: 4
Od: Pon maja 23, 2016 8:58

Post » Pon maja 23, 2016 10:02 Re: Przyszły na świat małe kotki

O ile się zorientowałam z innych wątków, jest szansa, że karmiąca kotka znów dostanie rui. Skoro jest wychodząca, może zaraz zajść w ciążę, chociaż poprzedniego miotu nie wychowa. Jeśli dobrze kojarzę porady, to najlepiej by było wysterylizować teraz kotkę, żeby zajęła się obecnym potomstwem, a nie szukała przygód miłosnych.

Co do opieki nad kociętami: jeśli tylko matka chce się nimi zajmować, to najważniejsze jest odpowiednie karmienie kocicy. Wysokoenergetyczne, bogate w składniki pokarmowe. I dużo spokoju. No i obserwować :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 23, 2016 10:17 Re: Przyszły na świat małe kotki

Dziękuję za szybką odpowiedz. Sterylizacja to pewnie dobry pomysł ale kotka należy do naszych sąsiadów więc to ich decyzja. Tymczasowo przebywa u nas z racji tego ze to u nas zdecydowała się zorganizować gniazdko dla swoich maluchów.

piopet

 
Posty: 4
Od: Pon maja 23, 2016 8:58

Post » Pon maja 23, 2016 10:19 Re: Przyszły na świat małe kotki

Stomachari pisze:Wysokoenergetyczne, bogate w składniki pokarmowe. I dużo spokoju. No i obserwować :)

Spokój to jest potrzebny kotce w ciąży, a nie kociakom, które warto jak najwcześniej oswajać z różnymi dźwiękami: odkurzaczem, dźwiękami kuchennymi itd.
Brać na ręce, dotykać - dzięki temu kocięta będą zsocjalizowane. Nie wydawać kociąt przed ukończeniem 12 tygodni. Trzeba je też zaszczepić dwukrotnie i odrobaczyć.
A kotkę koniecznie wysterylizować, żeby nie powiększać bezdomności.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon maja 23, 2016 10:48 Re: Przyszły na świat małe kotki

piopet pisze:Dziękuję za szybką odpowiedz. Sterylizacja to pewnie dobry pomysł ale kotka należy do naszych sąsiadów więc to ich decyzja. Tymczasowo przebywa u nas z racji tego ze to u nas zdecydowała się zorganizować gniazdko dla swoich maluchów.


No nie wiem czy decyzja o sterylizacji jest TYLKO Twoich sąsiadów.
Ciekawe co zrobisz ,jeśli niewysterylizowana kotka zdecyduje kolejny raz u Ciebie zorganizować sobie gniazdo dla swoich maluchów.A potem jeszcze raz,i jeszcze raz (pamiętaj:kotka może rodzić KILKA RAZY W ROKU PO np.5 KOCIĄT). Z tych kociąt wyrosną także kocice,które niewysterylizowane również mogą zdecydować zorganizować sobie gniazda dla swoich maluchów u Ciebie...
I co zrobisz wówczas? Zapewnisz wyżywienie i opiekę kilkudziesięciu kotom?
Czy nadal będzie to sprawa WYŁĄCZNIE Twoich sąsiadów?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 23, 2016 10:48 Re: Przyszły na świat małe kotki

Masz rację Koniczynko, kociakom potrzeba jak najwięcej bodźców. Ale niekoniecznie samej kotce i to zaraz po urodzeniu ;)
Raz jedna kotka okociła się w domku wczasowym wynajętym przez nas (dokarmialiśmy i my, i jeszcze jedna pani, ale koniec końców nas wybrała). Niemniej nie byliśmy dla niej stałymi opiekunami. Kiedy dzień po porodzie chcieliśmy zainteresować się stanem rodzinki, osyczała nas. Pozwoliła na kontakt z maluchami nieco później (po południu czy pod wieczór). To miałam na myśli, pisząc o spokoju :) Żeby nie stresować za wcześnie kotki, kiedy ona cała jeszcze jest wyczerpana i w nerwach oraz żeby nie odebrała naszych zachowań jako próba kradnięcia jej młodych (od tego się zaczęło: urodziła 2 kociaki pod werandą tamtej pani, kobieta przełożyła młode do kartonu wraz z koteczką, matce się to nie spodobało, zabrała maluchy do nas, wlazła do wersalki przy naszej kompletnej niewiedzy i tam urodziła trzeciego malca. Czyli nie chciała, żeby za wcześnie się wtrącać :) )
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 23, 2016 10:53 Re: Przyszły na świat małe kotki

Kociej mamy nie należy stresować biorąc na ręce i bawiąc się jej kociętami! Szczególnie nie powinny tego robić dzieci.Kocięta to nie zabawki.
Można je socjalizować jak nieco podrosną.Po porodzie powinna się nimi zajmować jedynie matka,ewentualnie osoba dorosła,która robi to delikatnie (dzieci nie mają wyczucia) dogląda czy wszystko jest w porządku:czy wszystkie jedzą,oddychają,żadne nie wypełzło poza kojec,czy słabsze/mniejsze nie jest zbytnio przygniecione przez mamę i rodzeństwo,czy udaje mu się dopchać do cyca itd.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 23, 2016 10:56 Re: Przyszły na świat małe kotki

Mam nadzieję, że to nie była uwaga do mnie(?)
Nie pisałam, że chcieliśmy się bawić młodymi, tylko zajrzeć do rodzinki, obejrzeć pępowiny bo według mnie z jednej leciała krew, podać do tej wersalki jedzenie i picie, bo matka od porodu nie opuszczała gniazda.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 23, 2016 11:06 Re: Przyszły na świat małe kotki

Wysterylizujcie kotkę bez wiedzy sąsiadów oni będą żyć w błogiej nieświadomości, a kotka nie będzie powiększać kociej populacji ;) Co to za opiekunowie, co nie przejmują się tym że kotka rodzi... że może jej się coś stać itd itd :x :x
ser_Kociątko
 

Post » Pon maja 23, 2016 11:12 Re: Przyszły na świat małe kotki

Stomachari to była odpowiedź na post Koniczynka47
Koniczynka47 pisze: :
Spokój to jest potrzebny kotce w ciąży, a nie kociakom, które warto jak najwcześniej oswajać z różnymi dźwiękami: odkurzaczem, dźwiękami kuchennymi itd.
Brać na ręce, dotykać - dzięki temu kocięta będą zsocjalizowane.


Niepokojona kocia mama może nawet stracić pokarm lub odrzucić maluchy,które pachną inaczej (dotyczy brania na ręce kociaków,wynoszenia z gniazda).

Kocicę należy dobrze karmić: mięso wołowe surowe,kurczak gotowany,serek Bieluch lub śmietanka słodka 12%(o ile nie powoduje biegunek),karmy suche dla karmiących kotek i kociąt od 4tyg.
http://allegro.pl/royal-canin-cat-pedia ... 91775.html
Jest także wersja w puszkach.
Kotka karmiąca musi dużo pić,by produkować pokarm (woda w ciągłym dostępie,rosołek).Maluchom od 4tyg. możesz zacząć prócz pokarmu kotki podawać kurczaka lub indyka Gerbera(dla ludzkich niemowląt). Muszą być przy mamie min. 6-8tyg.
Sterylizacja kotki oczywiście jak przestanie karmić kocięta.
Sterylizacji kotki oczywiście jak wykarmi kocięta.
Kotka dobrze odżywiona i zdrowa sama poradzi sobie z pielęgnacją kociąt. Od 4tyg.wstaw do kojca kuwetę dla kociąt (z podrobioną ligniną lub żwirkiem TYLKO DREWNIANYM,bo kocięta często próbują żwirek jeść).
Do weterynarza idź jak skończą 6tyg.na pierwsze odrobaczenie.Chyba,że coś Cię wcześniej zaniepokoi.
Sterylizacja kotki jak przestanie karmić małe.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 23, 2016 12:32 Re: Przyszły na świat małe kotki

Co do żwirku, to ja bym obok drewnianych zaproponowała też kukurydziane, konopne oraz z łupin orzecha włoskiego. O ile wiem, one również krzywdy nie zrobią :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 23, 2016 14:45 Re: Przyszły na świat małe kotki

Dziękuje za zainteresowanie tematem.
Gniazdko znajduje się poza domem w drewnianej chatce(pomieszczenie gospodarcze). Koty są dobrze schowane trudno je dostrzec z zewnątrz. Zaglądamy tam od czasu do czasu i kotki zaczynają otwierać oczka więc mogą mieć około 2 tygodni. Myślę że może zostały przeniesione do nas po urodzeniu. Czy można je wyciągnąć od czasu do czasu czy lepiej pozostawić je w spokoju?

piopet

 
Posty: 4
Od: Pon maja 23, 2016 8:58

Post » Pon maja 23, 2016 15:01 Re: Przyszły na świat małe kotki

tabo10 pisze:Stomachari to była odpowiedź na post Koniczynka47
Koniczynka47 pisze: :
Spokój to jest potrzebny kotce w ciąży, a nie kociakom, które warto jak najwcześniej oswajać z różnymi dźwiękami: odkurzaczem, dźwiękami kuchennymi itd.
Brać na ręce, dotykać - dzięki temu kocięta będą zsocjalizowane.


Niepokojona kocia mama może nawet stracić pokarm lub odrzucić maluchy,które pachną inaczej (dotyczy brania na ręce kociaków,wynoszenia z gniazda).

Muszą być przy mamie min. 6-8tyg.


Kot to nie królik. Dobrzy hodowcy asystują kotce przy porodzie, biorą kocięta na ręce nie po to by się nimi bawić (co za głupi pomysł), ale po to by np. przykładać do sutków celem równomiernego ich opróżniania, ważenia kociąt, wreszcie oswajania z człowiekiem, noszeniem. I kociaki nie powinny być wydawane przed 12 tygodniami z uwagi na naukę samokontroli gryzienia, podporządkowania, jaką między innymi również od mamy otrzymują w ciągu pierwszych 12 tygodni. 6-8 tygodniowy kociak jest stanowczo za młody by go odłączyć od matki i rodzeństwa.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon maja 23, 2016 15:11 Re: Przyszły na świat małe kotki

Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym królikiem 8O
Przy miocie kilku kociąt nie ma opcj,by sutki nie były prawidłowo opróżnione-już kocięta o to same najlepiej potrafia zadbać.Raczej bywa,że mleka może być za mało.
Optymalnie byłoby ,by kocięta były 12tyg. z kotką.Bardzo często nie jest to możliwe i także 6tyg.,a napewno 8tyg.kociaki przy dobrej opiece człowieka potrafią świetnie sobie radzić bez mamy.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 23, 2016 15:20 Re: Przyszły na świat małe kotki

Myślę, że z królikiem chodziło o zjawisko odrzucania młodych, kiedy matka jest zestresowana. Analogicznie jak zestresowana matka chomika potrafi pożreć wszystkie swoje młode. Oba gatunki, chociaż często trzymane przez ludzi w domach, utrzymują mniejszą więź z istotą ludzką, aniżeli kot.

Tak czy owak w tym wypadku jest to kotka, która urodziła u autora a nie swojego opiekuna i - jeśli dobrze zrozumiałam - nadal jest wychodząca. Dlatego w tym konkretnym wypadku martwiłabym się, czy nie odbierze w sposób negatywny zbyt dużego zainteresowania jej młodymi. Stąd polecałabym spokój :) Nie mniej warto kontrolować stan, aby maluchy równomiernie rosły. Tylko że mniej entuzjastycznie a bardziej spokojnie - tak bym to ujęła :)
Ostatnio edytowano Pon maja 23, 2016 21:25 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 349 gości