PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Napisałam na PW w sprawie odbioru.

bulba pisze:Mam do oddania dwie duże reklamówki materiałów na posłanka. Są to miękkie kocyki, poszewki pościelowe, ręczniki oraz parę ubrań z miękkiego materiału. Chętnie dołożę też trochę zabawek dla Paluszków. Czy ktoś mógłby odebrać z Dolnego Mokotowa?

Mam do oddania gazety i różne miękkie rzeczy - parę toreb tego jest. Czy mógłby ktoś zmotoryzowany wybierający się na Paluch odebrać to ode mnie z Muranowa?

Zaraz wyślę wiadomość na PW.

Regina S. pisze:Mam do oddania gazety i różne miękkie rzeczy - parę toreb tego jest. Czy mógłby ktoś zmotoryzowany wybierający się na Paluch odebrać to ode mnie z Muranowa?

Wczorajsi szczęściarze:

901/16

985/16

Bardzo żal maluszka z miotu XXXV/16

. Tak bardzo walczył

Mamy dopiero październik, a liczba przyjętych w tym roku kotów już przekroczyła 1000

.........................................................................................

Jutro będzie WegeKocurro :ok:

A jak zapowiada się weekend?

Sobota: Revontulet
Niedziela:

Ja będę w niedzielę.

Kurde, jakiś straszny jest ten rok i z liczbą przyjętych kotów i z umieralnościa... ehhh

Tak na krótko z wizyty dzisiejszej, o ewentualnych adopjach napisze WegeKocurro; odchodzą i bez końca trafiają do szpitala; leczą się lub nie; dzisiaj do szpitala przeszedł maluch 944/16 i 948/16; 920/16 dzisiaj przejdzie do A1 zakończyła kwarantannę i poszła na sterylkę; schronisko opuściła, odebrana przez karmicielkę 948/16 wracając do środowiska.
Kilka zdjęć - miot XLI - 3 maluszki, 1008/16, oraz 961,959,963,962/16 przepiękny miot szylkrecio czarny, Nikozja - może znajdzie wymarzony dom,

oraz miot XL - dwa maciupeństwa, miot XXXIX - dymniaczki,

cdn

913/16, 880/16 Dzidzia właściwie coraz gorzej, Tabi 821/16 wystarczy popatrzeć, chora burasia 900/16, Moringa przepiękna z charakterem i cukrzycą kotka - ma nr 417; 973/16 - ma problemy z tylnymi nóżkami, 886/16, 839/16, 878/16 - trzy maluchy również w szpitalu, 944/116

.

Czytając wpis Danusi i czekając na wieści od Gosi, donoszę, że dziś do domu pojechała nasza staruszka, około 15-letnia Nikozja 984/16 (p. 668/16) :1luvu:

Adopcja z ogłoszenia, planowana od kilku dni.
Nikozja zamieszka z dwiema paniami - babcią i dorosłą wnuczką.
Panie poinformowane o wszystkich problemach i przygotowane do przyjęcia koteczki.
Oby tym razem to był odpowiedni dom dla Nikozji :ok:

Sobota: Revontulet, jamkasica
Niedziela: MissJoas

sonata pisze:

Danusiu, z miotu XXXVI/16 zostały trzy maluszki? A biszkopcik?

sobota

Super Nikozja :201453

Powodzenia Koteńko

Podziękowania dla Adoptujących oraz Wolontariuszek :201494

Revontulet pisze:Czytając wpis Danusi i czekając na wieści od Gosi, donoszę, że dziś do domu pojechała nasza staruszka, około 15-letnia Nikozja 984/16 (p. 668/16)
Adopcja z ogłoszenia, planowana od kilku dni.
Nikozja zamieszka z dwiema paniami - babcią i dorosłą wnuczką.
Panie poinformowane o wszystkich problemach i przygotowane do przyjęcia koteczki.
Oby tym razem to był odpowiedni dom dla Nikozji

Wczoraj oprócz 984/16 Nikozji
i kotki 884/16

schronisko opuściły jeszcze dwa koty:

992/16

oraz maluszek 1016/16 - z miotu XLI/16 :ok:

Sobota: Revontulet, jamkasica, boniedydy, svo
Niedziela: MissJoas, magdar77

Edit: i pierwsze wieści od Nikozji

Początkowo podenerwowana, burcząco-sycząca nie chciała wyjść z transportera, potem się schowała. Ale nad ranem uspokoiła się, skorzystała z kuwety i zaczęła zwiedzać mieszkanie :ok:

. Odkryła też strasznego kota w lustrze :mrgreen:

Dzidzia pojechała dziś do DT. Dzięki Twojemu zdjęciu, sonato, oraz dzięki pewnej szlachetnej duszy. Podobno zwiedza i nawet ciut zjadła (w schronisku nie jadła już od 3 dni).

Dzisiejsze adopcje:

853 i 855/16 - razem

789/16 Mikron - 920/16 Ajk (kocur, wykastrowany, był wnętrem) - razem

935/16 - Mamut - do dwóch persów

1010/16 - Zohara - na jedynaczkę

934/16 - Malezja - na jedynczkę, już zaczynała glucić

XLI/16 - razem

821/16 - Tabby - adopcja ze szpitala, na dokocenie. Zdjęcie robione podczas adopcji

886/16 - Bonita - adopcja ze szpitala. Zdjęcie zrobione podczas adopcji. Ma otwarty pyszczek, bo tylko tak może oddychać

Cieszą adopcje chorusków :ok:

Oby innym także się poszczęściło. A tych potrzebujących jest bardzo dużo

.

Miot XXXVI/16 jest w komplecie - cztery maluszki. Ufff!

Revontulet pisze:886/16 - Bonita - adopcja ze szpitala. Zdjęcie zrobione podczas adopcji. Ma otwarty pyszczek, bo tylko tak może oddychać

!

Niniejszym szeregi podopiecznych GPK MRAU zasiliła powyższa panienka. https://www.facebook.com/gpkmrau/photos ... =3&theater

a ja zaraz wracam z innymi potrzebującymi

PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Kto przegląda forum