PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Nawet nie wiem co napisać

.

Dziewczyny wcześniej pisały, że conv jest, w razie potrzeby te koty go dostaną, ale wszystkie dary mile widziane. Tylko ze nie można zagwarantować, ze z konkretnych darów będą korzystać wyłącznie konkretne koty (i na odwrót, nie można wykluczyć tych kotów z korzystania z darów innych osób na wszystkie koty schroniskowe). One korzystają i będą korzystać m.in. z Puszki dla Paluszka i innych darów różnych osób.

Koty w takiej sytuacji powinny w ogóle cokolwiek jeść, tzn. trzeba próbować z różnymi rzeczami, na które mogą się skusić, w tym ze śmieciowym żarciem. Czy np. faktycznie całkowicie nie jadły, czy jednak jadły trochę, i czy dziś np. nie zaczęły jeść więcej? Trudno nam powiedzieć. Ktoś z wolontariuszy będzie tam, jeśli się nie mylę, dopiero w sobotę.

Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź. Nie chodzi mi o to, żeby wyłącznie te koty dostały "dary" ode mnie, chętnie dam też jedzenie dla innych, ale zależy mi na tym, żeby one się na to załapały.

Jak tam plany weekendowe? :mrgreen:

Czwartek: MAU
Sobota: magdar77, Revontulet, jamkasica
Niedziela:

mnie nie ma

Regina S. Napisałam pw.

Dziś do domku pojechała maluszka 400/ 16 :ok:

. Jedyna z pięciokociego miotu XV/16, która przeżyła.
Domek będzie leczył, a potem szukał domku stałego :ok:

I pewnie ujawni się tu

Zdrowiej szybciutko dzielny maluszku :ok:

U trójłapki Julki wszystko w porządku. Już w pełni się zaaklimatyzowała. A wujek-kocurek dzieli się z nią jedzonkiem - zostawia połowe w swojej miseczce i woła Julę :lol: