Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek i Warbudka za TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 29, 2017 11:12 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Warbudek robi się podobny do piłki :ryk:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 29, 2017 12:17 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

waanka pisze:Warbudek robi się podobny do piłki :ryk:

Czyli zbliża się do kształtu idealnego :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro mar 29, 2017 12:23 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Niedobre Ciocie :evil:

Ale to prawda. Domku Bartusiowy mniej suchego Purizona dla żarłoczka,więcej surowego mięska :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt mar 31, 2017 18:10 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

A w takiej pozycji zastałam dziś Budzię.
No, toż to moja własna,osobista ....FOCZKA :mrgreen:
Gdyby tak zasnęła nad brzegiem Bałtyku...Greenpeace nie próżnowałby :wink: Zepchnęli by do morza jak nic!
Obrazek

:1luvu: waanko :1luvu: przecudna, Matko Chrzestna wyżej zamieszczonej foczki
Ty już wiesz za co :201494 :201494 :201494

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt mar 31, 2017 19:48 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

:D
Foczka, i jak jej dobrze..... :smiech3:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 31, 2017 19:49 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

nooo,a tylne łapeńki złożone jakby w jedną... PŁETWĘ :ryk:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto kwi 11, 2017 10:39 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Bartusiowy cudny domek przesyła nam nowe foty i chwali się,że Bartuś pierwszy raz wskoczył na stół. Nie dziwę się skoro tam taaakie przysmaki.A Bartuś lubi gotowane,pieczone mięsko :D

Obrazek

I jaki królewicz na łożu :ok:
Obrazek

Potrafi też króciutko,ale poleżeć u Pani na brzuszku :1luvu: Ależ mu dobrze .
Obrazek

I pozwala się podnieść i przenieść (a tego bał się najbardziej i krzyczał przy zachodzeniu go od tyłu i podnoszeniu w ten sposób).

To przekochany kocio.Bardzo za nim tęsknię,ale i bardzo się cieszę,że jest szczęśliwy.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto kwi 11, 2017 12:15 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

tabo10 pisze:Bartusiowy cudny domek przesyła nam nowe foty i chwali się,że Bartuś pierwszy raz wskoczył na stół.


Jest to jakiś sukces w rozpuszczaniu kotka :mrgreen:
Moje się jakoś same rozpuściły. Sukcesem byłoby oduczenie włażenia między kawę a laptopa :evil:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro kwi 12, 2017 9:26 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Drogim MiauCiociom
i Czytelnikom
losów Warbudzi i Warbudka-Bartusia

życzymy Wesołych Świąt


Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob kwi 15, 2017 13:57 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Gosiu, radosnych, spokojnych Świąt Wielkanocnych!
Bardzo dziękuję za specjalne "uznanie" :D
-Miauciocia Ania :D
Dla Warbudzi - przytulanki ( jak się da... :wink: )

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 15, 2017 15:11 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Dzięki za życzenia, wszystkiego dobrego. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 19, 2017 11:25 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

Dziś mija dokładnie rok od założenia tego wątku.
W tym czasie Warbudek znalazł domek,a Warbudzia od roku żyje w najlepszych warunkach.Śpi w łóżku,je najlepszą karmę. Zrobiła ogromny postęp.Sama przybiega do mnie jak siadam ,albo kładę się na kanapie,abym ją głaskała.Otworzyła się na człowieka. Kochana staruszka :)

Jak przejeźdżam obok tamtej budki strażniczej,przy której wegetowały te koty-oddycham z ulgą. Już nie muszę kłócić się z ochroną o wiejskiej mentalności.Latem o każdą miskę świeżej,nie z pyłem betonu,a zimą ciepłej wody.
Wiem,że jest tam kolejna dzika kotka i małe,jest dziki kocur.Ale ja już nie mam zdrowia na kolejną bajkę o kolejnych Warbudkach.
Może ktoś z okolicy przeczyta i choć odłowi do kastracji- Warszawa Odolany ul.Gniewkowska przy Warbudzie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie kwi 23, 2017 11:19 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- dziś mija rok...

Warbudek/Bartuś rozpieszczany tym razem przez Babcię,która kupiła pyyyszną trawkę :1luvu:

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie kwi 23, 2017 12:09 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- Warbudek w DS:)

tabo10 pisze:Może ktoś z okolicy przeczyta i choć odłowi do kastracji- Warszawa Odolany ul.Gniewkowska przy Warbudzie.

Ja sprobuje podjac temat, mam swoje stadko ciachane niedaleko i co jakis czas pojawiaja sie nowe koty, poki co zlapalam tam 3 czarne kocury i jednego bialo-rudego. Moze przychodza wlasnie stamtad.
Potrzebuje tylko informacji czy jest tam jakis karmiciel i z kim mozna o tych kotkach rozmawiac.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 23, 2017 18:43 Re: KOCI SENIORZY SPOD BUDKI STRAŻNICZEJ- minął rok

Gdzie jest tam Twoje stado?
Nie ma karmiciela.Dawali puszki i suche,które zawiozłam,ale już nie mam możliwości dalej tego robić. Zwłaszcza jak zabrałam Warbudki (o nie też jeden ochroniarz jest wściekły-bo twierdził ,że to JEGO koty,tylko złotówki na weta nie dał kiedy koty tego wymagały,bo "go nie stać",ale miały tam siedzieć w betonie i na najtańszej karmie "non name" ,w dodatku rzadko dawanej. Bo sobie "myszy złowią i wodę z kałuży przecież pić mogą"). Rozmawiać można z niektórymi ochroniarzami (starsi panowie,w większości b.prości),reszta ma gdzieś koty. Tam są trudne warunki.Głód,lisy,beton i żwirownia. Ale kilku wie gdzie są koty i powinni wskazać.
Jak nie zlokalizujesz,mogę pokazać miejsce. Sama widziałam kiedyś kocura i kotkę,małych nie,ponoć były gdzieś głębiej w terenie. Ale jeden z ochroniarzy tkliwie opowiadał jak to miałczą do niego z głodu,a on przecież nic dla nich nie ma.I jak to przegania dobroliwie lisy, bo "sku...syny wyjadają suche co pani kotom przywiezła" :strach: Ponoć małe wychodziły tylko nocą/nad ranem.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 197 gości