Blue pisze:Zwiekszone picie i co za tym idzie czste oddawanie moczu - zawsze jest powaznym objawem - chyba ze jest to uzasadnione np. upalem czy przejsciem na sucha karme.
Moze to byc objaw niewydolnosci neerek, cukrzycy, chorob watroby a u kotek dodatkowo - ropomacicza. Rowniez pare innych chorob moze tak sie objawiac.
Dlatego nigdy nie nalezy poprzestac na ogolnym badaniu - ale zrobic takze badania moczu i krwi - z uwzglednieniem kreatyniny, mocznika i enzymow watrobowych i glukozy. Badanie powinno byc koniecznie robione na czczo.
A jesli chodzi o zapalenie nierek - nasza Luna podczas takiej infekcji przez dlugi czas nie okazywala zadnego bolu, tylko coraz bardziej odmawiala jedzenia i przez caly czas byla wrecz dziwnie wesolutka i zabawowa.
Bol pojawil sie z chwila gdy juz niemal przestala wogole jesc - i tak byl to bol tylko podczas badania.
Badania krwi i moczu - ciala ketonowe w moczu, glukoza, duzo bialka, a w krwi tez bardzo nieciekawy obraz.
Wszystko zalezy od tego jaki to rodzaj infekcji.
Tak jak pisze Blu.
Nasz lecznicowy Białas też troszkę więcej pił ale przecież jadł głównie suche więc?....
W sobotę zwymiotował a w poniedziałek był jedną nogą za Tęczowym Mostem.
I skąd przecież cały czas to był zdrowy wesoły kot?
Białas żyje ma niewydolność nerki jednej bo drugiej jak wykazało Usg nie miał od urodzenia.
Dlatego zrób badania szybciutko takie jak opisuje Blu bo może to tylko fałszywy alarm ale strzeżonego... Pozdrawiam.