KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 28, 2016 1:19 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Info z dyżuru.
Kinga jest bardzo wystraszona - w kuwecie pusto, nic nie je. Johny jest identyczny jak Tygrys. Spał w foteliku w wolierze i dawał się miziac.
Ma cos na nosie-grzyb, narosl? Bardzo mu też wypada futro. Smutny i wystrszony kot.
ZWROCIE UWAGĘ CZY MELA (czarna z białym) je, chudziutkajest i nie chciala nic jeść.
Za to Goldi pieszczoch nad pieszczochy. O 1:00 byłam w domu przez nią:)
Na zdrowej spoko. Jak wy ogarnięcie woliere?
Jak chciałam tam wejść to ta szarancza wypadła jak sto diabłów więc na czas dyżuru je zostawiłam luzem. Milka się na nie bardzo złości.
Byl Pan z działek-sąsiad tego u którego Beata była z wizytą lekarska :)
Pan opiekuje się kotami na działce-jest 3 malców i dorosłe.
Dwa ciachniete.
Beacie podałam jego numer bo Pan dba o te koty razem z sąsiadem. Chcialby naszej pomocy w lapaniu, sterylizowaniu i ewentualnej adopcji malców które tam są.
Jak chorują to je leczy ale chciałbym naszej pomocy.
Spoko gosc-na zimę koty mają ciepła budę, są zadbane.

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Czw lip 28, 2016 7:11 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Czy jest ktoś w stanie dzisiaj pojechać z Melą do lekarza? To mały kociak, skoro nie je i wymotuje pianą to wydaje mi się, ze nie można czekać. Ja mogę ją zabrać niestety dopiero jutro.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 28, 2016 9:14 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Info z dyżuru.
Mela dalej nie je. Wymiotuje pianą. Robiła dziś przy mnie kupke. Żadka i wyjątkowo smierdzaca. Sprawdziłam jej pupke, miała ślady krwi. Dzisiaj była spokojna, spogladała co robię ja i kociaki... Poza tym na zdrowej :
Didi dzisiaj osowiała. Teraz z Lolą są na gastro, ale proszę pamiętajcie NIE DAWAJCIE IM JEDZENIA Z DROBIEM ( Kura, kaczka, indyk) czasami są mieszane karmy z dodatkiem drobiu. Jak nie ma innej to nie dajcie mokrej wcale. Maluchy rozrabiaja, Milka drze paszczaka.
Na kwar...
Kotka Kinga przestraszona, siedzi skulona w koszyczku.
Maluchy dobrze.
Co do zastrzyków to na wew.
Ramona tylko je i je :).
John bardzo spokojny, wyluzowany. W kuwecie siku i kupka.
O Meli już pisałam, reszta łobuzów ok.
Angela przywiozła jedzonko dla kotów. Są porozkladane po pomieszczeniach. W pudelku na szafce na zdrowej jest jedzenie dla cukrzyków dla Loli. Jak jej minie biegunka można jej dawać. To chyba tyle.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Czw lip 28, 2016 9:16 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

The Szops pisze:Czy jest ktoś w stanie dzisiaj pojechać z Melą do lekarza? To mały kociak, skoro nie je i wymotuje pianą to wydaje mi się, ze nie można czekać. Ja mogę ją zabrać niestety dopiero jutro.

Ja dzis jestem w pracy na popoludnie. Jakby ktoś mógł to NIE DO SCHRONU, bo ona jest osłabiona i może coś złapać (gorszego).

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Czw lip 28, 2016 9:55 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

postaramy się dzisiaj przed 19-tą ją zabrać

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 28, 2016 10:16 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Jakby był potrzebny żwirek do KCH to musi ktoś do mnie przyjechać i dowieźć, bo nie mam transportu dla takich gabarytów jeszcze przez jakiś czas.

regularkate

 
Posty: 465
Od: Czw paź 17, 2013 8:11

Post » Czw lip 28, 2016 11:54 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

regularkate pisze:Jakby był potrzebny żwirek do KCH to musi ktoś do mnie przyjechać i dowieźć, bo nie mam transportu dla takich gabarytów jeszcze przez jakiś czas.

Kasiu dla ciebie klucz dorobiony jest w biurze.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Czw lip 28, 2016 12:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Ale jeszcze uzywamy starego klucza. :wink: Dam znać kiedy wymiana jest.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 28, 2016 19:04 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Gosia, byłam po igły w gabinecie, ale były tylko te co mi dałaś. Mniejszych nie ma. Chcesz więcej tych, które mi dałaś?

Jutro przyjdzie ze mną na poranny dyżur do Kingi Pani która ją znalazła i przy okazji chce zostać kocią wolontariuszka :)

merryjanee

 
Posty: 263
Od: Pt gru 14, 2012 22:54

Post » Czw lip 28, 2016 22:00 Re: Proszę nie pisać zakładam nowy watek

Grafik 25.07.-31.07.
25.07. pon. rano Agata wiecz. Teresa
26.07. wtorek rano CatAngel wiecz. Asia
27.07. środa rano Beata wiecz.Karola
28.07 czwartek rano Tajron wiecz. CatAngel
29.07. piątek rano CatAngel wiecz. Teresa
30.07 sobota rano CatAngel wiecz. brak
31.07. niedziela rano CatAngel wiecz. Patrycja

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Czw lip 28, 2016 22:42 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Nowy kocurek z woliery pojadl ze smakiem ale tylko ze strzykawki. Trzeba go karmic bo sam to nie chwyci chyba za jedzenie ale karmic to owszem zadowolony. Jak cos trzeba go lekko chwycic za kark i karmic. Bo musi jesc. Wieczorem zjadl chetnie trzy duze strzykawki z mokrym whinstonem.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 28, 2016 23:57 Re: Proszę nie pisać zakładam nowy watek

Patka2805 pisze:Grafik 25.07.-31.07.
25.07. pon. rano Agata wiecz. Teresa
26.07. wtorek rano CatAngel wiecz. Asia
27.07. środa rano Beata wiecz.Karola
28.07 czwartek rano Tajron wiecz. CatAngel
29.07. piątek rano CatAngel wiecz. Teresa
30.07 sobota rano CatAngel wiecz. Agnieszka
31.07. niedziela rano CatAngel wiecz. Patrycja

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt lip 29, 2016 5:05 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

balbina38 pisze:maluchy po kontroli.Kontynuacja leczenia.Rozpiska od lekarza wpięta w segregator,ale proszę uzupełnijcie kartę :oops: Kontrola w piątek.Kto może podjechać?


czy ktoś to ogarnie?

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 29, 2016 6:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Do Lupusa? Ja bym wolała nie jechać , bo mój mąż już buczeć zaczyna....

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt lip 29, 2016 7:23 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Niestety my nie zdążymy, z tego co czytałam to prowadzone są w naszym gabinecie.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, Google [Bot], kasiek1510 i 522 gości