Krótki wątek, bo właśnie z Kliodną rozmawiamy na temat żywienia:
Jakich ryb ewentualnie koty nie powinny jeść, a jakie mogą, ale tylko po ugotowaniu na przykład ? Albo po innej obróbce ?
Gwoli ścisłości - nie mówię tu o karmieniu pastą rybną firmy Abba z dodatkiem kawioru, ale o zwyczajnych tuszach rybnych dostępnych w hipermarketowych zamrażalnikach.