Tosiek & Rysia w swoim domku - nowe zdjatka str. 5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2004 1:08

anafly pisze:Kochani..

U moich malusińskich (choć juz takie malutkie nie są:) wszystko pfu pfu w porządku:) Tyle sie wydarza kazdego dnia, ze nawet nie wiem o czym pisać, a niestety na Forum rzadko bywam.
Generalnie - mam w domu wariaty:) Czsem zastanawiam się czy Tosiek nie zrobi Rysi krzywdy, jak wbija w jej szyjkę pyszczek niczym dracula.. ale zaraz potem Kobietka pokazuje co potrafi;) Spanko im sie nie przydało- śpia miedzy mna a mężem wtulone w podusię.. Ostatnio chetnie wybieraja nasze brzuchy, ale każdy wtedy wybiera inny brzusio:) Jesteśmy wymienni, nie jest monotematycznie :D
Uwielbiają prysznic, co ja mam z nimi żeby rano umyć głowę 8O - zaczęłam wstawać wcześniej..
Cały czas zbieram pieniązki na jakies drzewko dla nich (narazie maja prowizorke) bo moje firanki juz nie mozna nazwać firankami a sofa - hmm no wyglada nieco inaczej;)
Martwi mnie tylko ich jedzenie, wybrzydzają jak nie wiem. Puszki animondy juz bee, kurczak tez bee - chca krewetki :lol: ale poradze z tym sobie:) Jednak maja inne gusta, pieron Tosiek to miesozerna bestyja, a rysia taka jakaś śmietankowo, serkowo cielecinkowa - jak ona sama zresztą:)
W tym tygodniu jeszcze prześle parę zdjęć..
Pozdrawiam Was wszystkich..
P.S. anna57 - wierz mi że szkoda, myslę o nim codziennie słownie codziennie:( czasem nie moge czytać nawet forum, bo wyje jak osioł.. Śni mi sie po nocach i w głebi duszy czekam, aż przyjdzie zachudzony ale przyjdzie.. Czytałam dzis watek Rudolfa i gdyby był jakiś taki rudy maluch do oddania, to chyba bym wzieła.. nie wiem, to takie egoistyczne, jak substytut, ale mam słabość do rudzielców..


anafty, przepraszam, wiem, że boli, człowiek niekiedy nie zna innego człowieka..Czytam to co piszesz i widzę, że jesteś bardzo odpowiedzialnym i mądrym człowiekiem i zadbasz o to, żeby koty już nie wychodziły, bo nie ma metody i sposobu, żeby takie koty nie zginęły :wink:


Zycze powodzenia :ok: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2004 16:47

anna57 - nie masz za co mnie przepraszać:) po prostu tak tęsknię, ze mnie rozrywa od środka :cry:
A o moje maluchy sie nie martw - nie będa wychodzić, to juz dawno postanowione :D Pozdrawiam Cię

I jak obiecałam trochę zdjęć:
Tosiek uwielbia sie rozciągać jak widzi coś małego co zaraz pstryknie, Rysia sie oburza i odchodzi :P Trudno ja złapać w 'kadrze' :wink:

http://upload.miau.pl/24926.jpg
http://upload.miau.pl/24927.jpg
http://upload.miau.pl/24928.jpg
http://upload.miau.pl/24929.jpg
http://upload.miau.pl/24930.jpg
http://upload.miau.pl/24931.jpg
http://upload.miau.pl/24932.jpg
http://upload.miau.pl/24933.jpg
http://upload.miau.pl/24934.jpg
http://upload.miau.pl/24935.jpg
http://upload.miau.pl/24936.jpg
http://upload.miau.pl/24937.jpg
http://upload.miau.pl/24938.jpg
http://upload.miau.pl/24939.jpg
http://upload.miau.pl/24940.jpg
http://upload.miau.pl/24941.jpg
http://upload.miau.pl/24942.jpg
http://upload.miau.pl/24943.jpg
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Wto wrz 14, 2004 17:55

śliczne są i jak urosły słodziaki
Obrazek

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 14, 2004 17:58

Jakie cudeńka !!!! EXTRA są normalnie !

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto wrz 14, 2004 20:30

ojj.. są fantastyczne 8O :D Przed chwilką sie obudziły - poganiaja do około 24 i spaciu z pańcią (biedny mój TZ - juz nie ma swojej podusi :twisted:

Tak mi przyszło na myśl - grochówka - wiem, brzmi groźnie, ale taka lekka , dwa ziarenka i lekki sosik - co myslicie?
Pytam, bo akurat dzis robiłam, i się zastanawiałam czy im nie dać liznąć.. :oops:
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Wto wrz 14, 2004 20:53

widać, że mam teraz dostęp do internetu, bo gdybym nie miała, pewnie by sie to nie wydarzyło, a ze się wydarzyło - oznajmiam - mimo moich wszelkich starań (jak dotąd skutecznych) dziś 14 września Rysia zasmakowała kapieli w .. kibeku! 8O
Rany! usłyszałam tylko - chlup, łajaiisiksuaamiauuaaa i poleciałam jak z bicza - no tak.. i ja i Rysia mamy nauczkę :D
bidulka, a jak sie przytuliła do mamusi :1luvu:

Ps. moze mnie skarcicie, ale po wszystkim wzięłam ja jeszcze raz do kibelka, wsadziłam i głosnym tonem powiedziałam "nie wolno" zauwazyłam,ze pare rzeczy juz zrozumiały, gdy tak mówie, wiec i tym razem spróbowałam..

Mizianki dla wszystkich od moich słodziuchnopociesznomiękkasich dobroci :D
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Wto paź 19, 2004 20:22

Witam,

Jako, że rzadko tu bywam ostatnio, a chciałabym, żebyście coś o moich skarbach wiedzieli ( i Ty Rysiu oczywiście) zamieszczam parę fotek. Malutko ich, ale zawsze coś..

Tosiek z Ryśką to dwa przeciwieństwa, mimo, ze są rodzeństwem:) Tosiek to totalny gangster w sposobie bycia i wyrazie mordki:), Rysia, to księżniczka (patrz wyżej:) ale tez kobitka umie walczyć o swoje :)
Tosiu juz niebawem pójdzie 'pod nóz', Rysia jeszcze troche poczeka..

Oto one:
http://upload.miau.pl/29330.jpg
http://upload.miau.pl/29331.jpg
http://upload.miau.pl/29332.jpg
http://upload.miau.pl/29333.jpg
http://upload.miau.pl/29334.jpg
http://upload.miau.pl/29335.jpg

P.S. Ryśka - zaproszenie nadal aktualne
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Wto paź 19, 2004 20:38

Boszsz! Ależ one słodko razem śpią :lol: :D
Przyjadę z wielką chęcią, kiedy tylko znajdę chwilę na niemyślenie o tym co jeszcze mam zrobić ;) Mam nadzieję, że taka nadejdzie :twisted:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 27, 2004 21:12

Witajcie!!
To znowu my - dwa urwisy, tyle że większe :D
duużo większe..

Wiele się zmieniło w naszym życiu, moim i Rysi..
Po pierwsze, jestem jak to ludzie mówią 'wykastrowany', nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale było strasznie - zimne pomieszczenie, klatka i gadająca Pani, tak gadała, ze wiedziałem, ze coś się święci, nagle bum i nie ma mnie, nic nie pamiętam. Obudziłem się w domu. Patrzę, widzę domek ale ni rusz, sikać mi się chcę, ale ni rusz - tak ze dwie godziny.. nie wytrzymałem.. Pańcia latała koło mnie jak walnięta, a Rysia jakby mnie nie poznawała, ba nawet na mnie fuczała..
To juz mineło, jest wszystko ok:)
A moja siostra? Z nia też wszystko cacy, trochę się spasła :) ech, te baby..
Lubie sie do niej przytulić, bo zawsze mnie wymyje i poprzytula - czuje sie przy niej jak starszy brat;)
a teraz trochę nowych fotek:

http://upload.miau.pl/39542.jpg
http://upload.miau.pl/39543.jpg
http://upload.miau.pl/39548.jpg
http://upload.miau.pl/39549.jpg
http://upload.miau.pl/39550.jpg
http://upload.miau.pl/39551.jpg
http://upload.miau.pl/39553.jpg
http://upload.miau.pl/39554.jpg
http://upload.miau.pl/39555.jpg
http://upload.miau.pl/39556.jpg
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Pon gru 27, 2004 21:14

uuu Pańcia sie zagalopowała, trza zmiejszyc zdjecia, tylko jak..
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Pon gru 27, 2004 21:19

powiedzcie, czy wchodzą, bo mi otwiera w normalnym formacie..
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 481 gości