Lupiez...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 01, 2004 18:14 Lupiez...?

Fidel ma... lupiez 8O

Mieliscie do czynienia z czyms takim u kota? Jak to leczyc?

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie sie 01, 2004 18:32

Ma go ciągle czy tylko jak jest w stresie?
Nasza Karusia jest cała czarna ale jak któregoś dnia wzęłam Ją do lecznicy to nie poznałam kota. Była biało czarna tak się przestraszyła jazdy autobusem.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2004 18:52

Szarka miała łupież - po Whiskasie. Teraz też od czasu do czasu jej się pojawi, ale zaraz znika.
Deli

Deli

 
Posty: 14337
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Nie sie 01, 2004 19:15

W przypadku naszych kotow ktore tego typu problemy miewaja bardzo sporadycznie leczenie jest jedno - odstawienie (chocby w czesci) na jakis tydzien gotowych karm - glownie suchych - a zastapienie ich miesem ze spora iloscia tluszczu, najlepiej drobiowego.
Wyglad siersci blyskawicznie sie poprawia.
Casem jak mam bardzo malo czasu - to przez jakis okres ide na latwizne dajac kotom tylko gotowe karmy, glownie suche - no i zazwyczaj wtedy pojawiaja sie takie problemy jak lupiez, przesuszona skora.
Dodanie do diety miesa z tluszczykiem - i blyskawicznie wszystko wraca do normy :)
Mozna tez podniesc wilgotnosc w mieszkaniu - jesli masz sucho.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sie 01, 2004 19:38

Kocur moich rodziców ma cały czas łupież i do tego szorstką, cienką sierść. W jego przypadku jest to efekt żywienia tylko suchą karmą (brak kwasu arachidonowego). Kotu w takim przypadku trzeba podać tłuszcze - najlepiej drobiowe.
Pozdrawiam!

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pon sie 02, 2004 7:18

Mój Oskar miał taką skórę, wet powiedział że taki łupież nie jest objawem suchej skóry a właśnie przetłuszczającej się, gdy próbowałam go wykąpać faktycznie było widać że woda spływa po sierści jak u kaczki, zupełnie nie dało się tego usunąć wodą i szamponem, pomagało jedynie wyczesywanie po uprzednim wypudrowaniu.
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon sie 02, 2004 8:08

U Myszki luzpiez sie pojawil po zmianie pokarmu. I po nastepnej zmianie znikl.
sekutnica & Myszka & Capri

sekutnica

 
Posty: 140
Od: Wto lut 25, 2003 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 02, 2004 8:33

U naszej starej kotki łupież pojawiał się okresowo, latem, przy dużych upałach. Wetka, która się nią opiekowała, powiedziała, że upały mogą być przyczyną, zwłaszcza, że kicia miała wyjątkowo gęstą sierść, mimo czesania.


Tylko w tym roku jakoś upały nie dopisują :roll:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 02, 2004 12:24

Borys miewa- własnie w wyniku przegrzania, czyli latem w upały i zimą, w przesuszonym ciepłym powietrzu w domu.
Shaeli łupież trafił się raz- tez zimą.
Pomogło nawilżenie powietrza, dodatek tłuszczu w jedzeniu i- w przypadku Borysa- kapiel w nizoralu :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sie 02, 2004 16:44

U mojej czarnej tez sie sezonowo pojawil lupize - mniej wiecej przy przejsciu z zimy na wiosne...
Naszprycowalem ja witaminami (ok 2 tyg 2x dziennie po ok 6 kropel - preparat chyba Vitapet czy cos takiego) i minelo :)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kotcsg i 246 gości