Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 21, 2016 12:50 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Kryzys mamy Kochani. :(
Bardzo Was teraz potrzebujemy. :roll: :oops:


A mnię ząb napieprza od 3 dni i to naprawde solidnie.Właściwie 2 zęby - korzenie.Miałam to usunąć w tamtym roku jak rwałam tamte ale chirurg odszedł z przychodni.Spanikowałam troche a że nie bolały to....no wszystko do czasu. :|No i mam kłopot.Wiele kłopotów na raz.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 21, 2016 12:53 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Kicia po wczorajszej sterylce czuje sie dobrze.

Nie wypuściłam jednak wczoraj drugiej kotki.Obejrzałam szwy i stwierdziłam ze jednak potrzebujemy dzień dwa.A ogólnie jeśli chodzi o jedzonko, załatwianie i energie. to wszystko ok.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 21, 2016 12:59 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Kurde chciałabym chociaż dzisiaj w nocy trochę pospać.Wczoraj wziełam tabletkę ale czy ona zaczeła działać to nie wiem bo czekałam i czekałam a byłam juz tama zmeczona, zmulona.Ze prawie zasypiałam a to ćmienie tak mnie wkurzało że masakra.

Gdzieś powinnam mieć jeszcze antybiotyk, musze to wziaść, wyleczyć stan zapalny, do tego cos przeciwbólowego i jakos wytrwać do powrotu Meza.A On niestety chyba zostanie w pracy o tydzień dłuzej, bo nie mozemy sie wykaraskać z długów i płatnosci.

a żeby było zabawniej w czerwcu musi odbyc kurs taki co sie robi co 5 lat inaczej umowy Mu nie przedłuza.No i za ten kurs musimy zaplacic prywatnie 500 zł plus lekarz 300 zł.Firma zwraca tylko za lekarza.

Życ nie umierać. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 21, 2016 13:05 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Dziewczyny a moze pogrzebcie w domkach. :roll: :oops: Moze macie coś na bazarek, bo na razie to tylko w sumie Atta :1luvu: ciagnie na 3 etaty i my z Agą :1luvu: coś tam próbujemy sprzedać z perfum.Moze cos tam u Was leży takiego, :roll: :oops: co nie jest mocno potrzebne..... :roll: :oops: :oops: :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 21, 2016 13:07 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Wypoczywacie pewnie :roll: kurde nie pomyślałam. :oops: Dla mnie dzień jak każdy. :|

To może wieczorkiem Ktoś zajrzy? :roll: :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 21, 2016 16:20 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

iza71koty pisze:Kurde chciałabym chociaż dzisiaj w nocy trochę pospać.Wczoraj wziełam tabletkę ale czy ona zaczeła działać to nie wiem bo czekałam i czekałam a byłam juz tama zmeczona, zmulona.Ze prawie zasypiałam a to ćmienie tak mnie wkurzało że masakra.

Gdzieś powinnam mieć jeszcze antybiotyk, musze to wziaść, wyleczyć stan zapalny, do tego cos przeciwbólowego i jakos wytrwać do powrotu Meza.A On niestety chyba zostanie w pracy o tydzień dłuzej, bo nie mozemy sie wykaraskać z długów i płatnosci.

a żeby było zabawniej w czerwcu musi odbyc kurs taki co sie robi co 5 lat inaczej umowy Mu nie przedłuza.No i za ten kurs musimy zaplacic prywatnie 500 zł plus lekarz 300 zł.Firma zwraca tylko za lekarza.

Życ nie umierać. :|


Ja akurat nie wypoczywam, zajrzałam na chwilkę.
Z tym przymusowym kursem płatnym z własnej kieszenie to prawdziwa granda :evil:
Bólu zęba Ci bardzo współczuję, chyba niewiele jest gorszych rzeczy :(

Złą jestem, że ta zamówiona karma idzie tak długo, nie przyszła do piątku, więc na domiar wszystkiego złego zostałaś na weekend bez wsparcia suchym :(
I bez puszek :(
Biedne kotulki :(

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob maja 21, 2016 19:00 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Zapraszam do adopcji wirtualnej jednego z kotków Izy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pomóżmy je nakarmić :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 22, 2016 18:18 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Zapraszam do pomocy :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 23, 2016 0:05 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

No dzisiaj dało mi popalić.I to naprawdę ostro.,Momentami nie wiedziałam jak sie nazywam.Normalnie wyłam z bólu.Pomimo leku oczywiscie.Zadziałał tak....jakbym go wcale nie wzieła.

Ostry kawałek zęba poranił mi dodatkowo policzek wewaątrz, wiec zrobiła mi sie piękna bolesna nadżerka.


Przeszukałam portfel.Były w nim pustki co prawda ale znalazłam numer do Szpitala Msw gdzie teraz pracuje mój chirurg.No za diabła gdzie indziej nie pójde.Zreszta teraz to i tak nigdzie nie pójde póki mi to zapalenie nie zejdzie, bo pewnie przez to nie działaja leki przeciwbólowe to i zastrzyk nie zadziała, więc nie ma mowy o rwaniu.

Jem od dwóch dni antybiotyk i jedyne co czuje to dolegliwosci żołądkowe.

Nie wiem.Dzwonie jutro i rezerwuję miejsce bo pewnie i tak sa spore kolejki.Chciałabym jakoś to wytrzymać i dotrwać do powrotu Mezą.Ale jak ten antybiotyk nie zadziała w koncu to marnie to widzę.Tabletek i tak mam za mało wiec musze podejsć do mojej dentystki po recepte.

W ubiegłym roku zanim poszłam rwać brałam antybiotyk przez 2 tygodnie.Tak mi chirurg kazał.

Dzisiaj było upalnie.Goraco powoduje gorszy ból.Musiałam szybko lecieć po karmieniu do domu i na nastepne szłam juz z butelka zimnej wody.Wogóle było bardzo cieżko.Poszłam na nogach wszedzie bo telepotanie na rowerze to jeszcze gorsze uczucie .No nieciekawie jest.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 0:16 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Jutro znowu ma być upalnie.Normalnie to bym sie z tego cieszyła.Ale nie teraz.Powinnam sie pokrecić i szukać Sisi.Nie widuję jej.Bardzo sie martwie ale zostawiam zapas jedzenia w garazu.

To mądra kotka.Mam nadzieję ze jeśli sie okociła to nie zrobiła tego w jakimś dziwnym miejscu z którego nie moze sie wydostać.

To ze sie tak teraz czuję wiele mi utrudnia.Robota w domu żle idzie bo nie moge sie skupić konkretnie.Przez ból jestem wkurzona i idzie ciężko.

Dobija mnie sprawa działki gdzie mam tylko połowe skoszoną a ktoś kto mi obiecał że skonczy nie odbiera telefonu.Zatem musiałabym to skończyc sama tylko jak w takim stanie.

No i niestety prawdopodobnie w niedługim czasie odejdzie mi jeden z kotków z Tęczy.Jest coraz gorzej i myslę ze to kwestia 2-3 dni.Jest juz naprawdę słaby.Wczoraj przestał jeść.

Kiedy go zabralismy do lekarza wetka określiła jego czas na miesiac maksymalnie.Przeżył już ponad dwa ,ale to chyba tylko dlatego ze mu podtykam na siłe jedzenie.

Kotki wypuszczone po ostatnich zabiegach regularnie pojawiaja sie na posiłkach.Zadowolone.Ciesza sie na mój widok, zatem traumy nie przeżyły.

Kotek którego podejrzewałam ze jest Murzynkiem, to kotka.Dwa dni temu ganiał za nia kocur.Wiec do sterylizacji w czerwcu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 0:26 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Niestety znowu pojawiły sie dziki i to w duzej ilości.Nie zliczyłam ich nawet bo ich matki sa bardzo nerwowe i 2 razy solidnie mnie wystraszyły.

Jedne maluchy sa sporo większe, inne mniejsze.Pojawiły sie w miejscu gdzie karmie własnie Sisi i Murzynka oraz Starego Misia.Nie wiem czy nie dlatego też Sisi przestała sie pokazywać o tej porze.Bardzo boi sie dzików.

Murzynka nadal nie ma.

Ledwo nałoże Misiowi to zaraz wparowuja i on biedak nawet zjeść spokojnie nie moze.Zostawiam mu wiec dodatkowo na terenie ogrodzonej posesji bo wiem ze potem tam chodzi dojadać.

Jestem bardzo zadowolona ze udało mi sie juz trochę kotek wysterylizować.Tym bardziej cieszę sie z tych ostatnich 4 sztuk, bo dla nich miejsca musiałam juz wywalczyc.Ale sie udało i dobrze.

Mam nadzieję że w czerwcu uda sie dalej podziałać zgodnie z planem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 0:33 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

W sobote byłam po pellet.4 worki kupiłam bo z kasą krucho ale coś trzeba wsypać zwłaszcza w taką ilosć kuwet.

Bardzo mnie martwił okres letni bo wiedziałam juz że jak sie skończy sezon grzewczy ,to będzie z pelletem ogromny kłopot.

No w miejscu gdzie sie zaopatrywałam cały czas - jesień , zimę to juz nie ma od dobrych 2 miesiecy.Ale dostałam przez przypadek namiar na inny sklep.A w tym sklepie zapewnienie ze maja cały rok.Oby.Bo bez tego leżymy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 7:23 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

IZA idź do tej kliniki i poproś chirurga o przyjęcie dzisiaj. Przecież pacjentów z bólem zęba dentyści przyjmują bez kolejki, zapisów i czekania.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 23, 2016 11:39 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

Baltimoore pisze:IZA idź do tej kliniki i poproś chirurga o przyjęcie dzisiaj. Przecież pacjentów z bólem zęba dentyści przyjmują bez kolejki, zapisów i czekania.


Aguś mieszkasz w Polsce? :roll:

Najbliższy termin do chirurga to....4 sierpień.

Oczywiscie mozna iść prywatnie, duzo wcześniej i wtedy dłutowanie...bagatela 300 zł w tym wliczone znieczulenie.Ja mam 2 dłutowania.

Zapisałam sie ,chociaż mam nadzieję ze albo termin sie przesunie albo znajde kogoś innego.Choć wolałabym nie.

Zapytam dzisiaj mojej dentystki o mozliwości jak pójdę po receptę.


No i najważniejsze.Nie usuwa sie zębów w stanie zapalnym.

Raz to zrobiłam.Myślałam ze zwariuję z bólu, zabiję dentystke, znieczulenie nie działało.Po rwaniu bolało gorzej niz przed.Paprało sie gówno i zrobił mi sie suchy zębodół, tak ze musiałam jeszcze chodzic na opatrunki i brać antybiotyk.


A i jeszcze cos.Ten szpital Msw jest w centrum.Kupa drogi ode mnie wiec raczej tam nie pójde.Musze mieć zapewniony transport w tą i z powrotem inaczej stracę pół dnia albo lepiej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 17:12 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na karmę

No nie wiem, dentystka do której chodzimy zawsze przyjmie jak ząb boli.
I czasem bywały opóźnienia, bo właśnie się zgłosił ktoś z bólem.
Musisz zapytać lekarza czy przyjmie, rejestratorka sama o tym nie decyduje.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, JedrzejGra, Majestic-12 [Bot], Myszorek i 509 gości

cron