Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 19, 2016 23:17 Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Dziś rano zobaczyłam u kota niepokojące objawy jak osowiałość i popuszczenie kropelek moczu zabarwionego krwią, automatycznie pojechaliśmy do weta. Na miejscu doktor podała mu zastrzyki z lekiem rozkurczającym i przeciwbólowym oraz glukozę. Kazała nam pokazać się jutro najlepiej z próbką moczu. Niestety od tamtego momentu kot nie wypróżnił się ani razu, nic nie zjadł i nie wypił. Leży i pojękuje.
Wyczytałam, że w takich przypadkach kota się od razu cewnikuje i mam teraz obawy, że czekanie do jutra może być nie do końca dobrym pomysłem...
Czy powinnam jechać na jakiś nocny dyżur?

wintersoul

 
Posty: 17
Od: Czw sie 13, 2015 21:02

Post » Sob mar 19, 2016 23:25 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

koniecznie jedz na ostry dyżur i niech go cewnikują. Nie ma na co czekac. jeśli to zatrzymanie moczu, bardzo kot się meczy

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2016 23:26 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Tak. Wiem z doświadczenia że jak okazuje ból, to nie ma na co czekać.

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 20, 2016 15:13 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

i jak?

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 20, 2016 20:23 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Zaraz po założeniu tego tematu pojechaliśmy do weta. Muszę przyznać, że była to bardzo dobra decyzja. Na miejscu lekarz powiedział, że kot mógłby nie dożyć poranka. Kot miał w pęcherzu aż 250 ml moczu, a raczej krwawej miazgi :x
Dziś miał podawaną kroplówkę i czuje się dosyć dobrze. Leży właśnie obok mnie i pomrukuje :) Czyli nie jest źle :)
Jutro czeka go USG, badanie krwi i moczu.

wintersoul

 
Posty: 17
Od: Czw sie 13, 2015 21:02

Post » Nie mar 20, 2016 20:31 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Dużo zdrówka dla kotka :ok:
I żeby to był pierwszy i ostatni raz.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie mar 20, 2016 20:36 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

:ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 20, 2016 20:46 Re: Ratunku jest tu ktoś? Zatkany kot!

Dzięki wielkie :)
Kot ma przejść na specjalną, dożywotnie dietę. Mamy też zamiar kupić mu poidlo fontannę oraz ewentualnie będę go dopajać.
Mam nadzieję, że to go uchroni przed powtórką

wintersoul

 
Posty: 17
Od: Czw sie 13, 2015 21:02




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości