Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 31, 2016 10:08 Re: Życie toczy się dalej...

Jeszcze wszystko przed nami ;)

NCZ :1luvu: nie kursuje przed 13tą :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto maja 31, 2016 10:13 Re: Życie toczy się dalej...

Nie dziękuję ;)
Bez kociej histerii to się raczej nie obędzie, ale niechby mi się chociaż łapki w całości udało zachować :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 31, 2016 14:16 Re: Życie toczy się dalej...

Łapki to mi się udało zachować, ale spodnie i bluzka do prania :roll:
Kotek panikarz wzięty z zaskoczenia zdążył się tylko posiusiać :?
Na krwiodawców to się żadne z całej trójki nie nadaje - żył nie ma, ciśnienia nie ma, krwi nie ma, a to co jest to staje dęba w igle :x
Z trudem się odessało na te badania.
Czekamy na wyniki :roll:

Kotek Lando 4,9-5 kilo strachu.
Kotek Lea 4-4,1 kilo.
Kotek Finezja równe 2,8 :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 31, 2016 22:47 Re: Życie toczy się dalej...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 01, 2016 9:52 Re: Życie toczy się dalej...

Poza białaczką :roll: to u Finezji wyniki zdaje się ładne..? :oops:

A co z Lando i Leą? Te rozjazdy da się jakoś naprawić czy to po prostu obraz białaczki?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro cze 01, 2016 10:53 Re: Życie toczy się dalej...

Tak, Finezja ma b. ładne wyniki.
Chwalić bogów :ok:
Tak ładne, że nawet mi jednak PCR chodzi po głowie, ale co z tego, że chodzi, skoro kasy brak.
A jednak wynik raczej przesądzony :? Badanie takie "dla spokojności sumienia" :roll:

Lando i Lea mają obniżoną odporność - jak to białaczki.
Odwodnienie to raczej efekt głodówki + stres.
Wjeżdżamy z interferonem (u Finezji na "wszelki" też), ale na ile pomoże, to trzeba będzie sprawdzić za jakiś czas.
O ile u Lei jeszcze jakoś to wygląda - takie leukocyty może mieć spokojnie zdrowy, niewychodzący kot, to u Landa sprawa już jest poważniejsza.
Podniesionym wapniem można się nie przejmować - to ani chybi wynik wyciskania kotka do próbówki ;)
Niestety niektóre parametry lecą :? Ale inaczej krew nie leciała kompletnie :roll:
Lea ma niski potas, więc podlałam wczoraj i jeszcze kilka dni Ringerem.
Landowi pewnie też by nie zaszkodziło, ale u niego stres i tak zniweluje efekty, więc gra nie warta świeczki.
Lea to luzaczka, zwłaszcza w domu ;)
Kroplówki nawet nie zauważyła - była zbyt zajęta rozglądaniem się po nowych okolicznościach przyrody, czyli łazience :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 02, 2016 7:19 Re: Życie toczy się dalej...

Zaciskam za wszystkich z białymi na czele :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 02, 2016 10:14 Re: Życie toczy się dalej...

Przydadzą się ;)
Dzisiaj mamy przemeblowanie - klatka Finezji wędruje do pokoju białaczkowego.
Nie wpuszczę jej na żywioł, bo ona jednak niespecjalnie reaguje na inne koty, a tych jeszcze nie zdążyła poznać.
L-kotki zresztą też nie widziały innego kota od 3 lat inaczej niż przez szybę w drzwiach, więc diabli wiedzą, co im do łba przyjdzie :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 08, 2016 11:50 Re: Życie toczy się dalej...

Catsitting wakacyjny i nie tylko :arrow: klik

Gdyby Szalony Kot (po powrocie z wywczasów) i inni już korzystający mogli ze dwa słowa skrobnąć w powyższym wącie, to będę wdzięczna :oops:
Chociaż z miau to chyba jeszcze tylko ze dwie osoby, w tym jedna nieaktywna ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 10, 2016 11:18 Re: Życie toczy się dalej...

Podziękowała ;)

U nas zmiany-zmiany-zmiany...
Finezja przeprowadziła się do białych kotków - na razie z klatką, choć już ją wypuszczam, jak jestem w domu i nie śpię.
L-kotki wyraźnie chętnie by się zaprzyjaźniły, choć pierwsze parę dni były dość zdezorientowane i wystraszone.
Niestety Finezja ma w rzyci zawieranie kocich przyjaźni :? Prycha, straszy, macha łapami zwłaszcza zaskoczona.
Na szczęście dopóki nie chcą się zaprzyjaźniać, to jej nie przeszkadzają.
Za to samą przeprowadzkę zniosła śpiewająco, w ogóle jej to nie ruszyło :roll:
Cudze michy też są dobre, nawet suche okazało się być jadalne :twisted:

W związku z przeprowadzką felviarnia przechodzi mały lifting i porządki, co niestety Lando znosi fatalnie :(
Martwię się o niego bardzo i zastanawiam się nad serią Zylexisu.
Lei bez problemu mogę regularnie podawać interferon, ale dla Landa codzienne łapanie i walka to potworny stres.
A i bez tego ostatnio za dużo się dzieje w ich cholernie ustabilizowanym życiu.

Reszta pomalutku.
Radio jest na 22/06 zapisany do dra Marcińskiego.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2016 0:21 Re: Życie toczy się dalej...

Potrzebujesz w czyms pomocy..? Wszystko u Was ok?
I dziękuję za opiekę nad Carmen pod moją nieobecność :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob cze 11, 2016 7:41 Re: Życie toczy się dalej...

Kciuki za Was z Lando w szczególności :ok:
Powiększyła Ci się felvikarnia :|

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2016 11:26 Re: Życie toczy się dalej...

No niestety, powiększyła się :(
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że z automatu spadły Finezji szanse na dom, a z niej z dnia na dzień wychodzi kot bardzo potrzebujący człowieka :?
I niekoniecznie potrzebujący innych kotów :roll:

Martynko, domy mi potrzebne. Dobre domy.
I nieco chęci do życia (i działania), bo moje chyba wzięły wolne :201495

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2016 11:42 Re: Życie toczy się dalej...

OKi mogę pomóc tobie w ogłoszeniach. Puszczę jak dasz mi jako taki tekst( sobie przekumam na swoje :mrgreen: za twą zgodą) i fotki.
Czym więcej tym lepiej.

Trzymaj się .Znaczy się trzymajcie się :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 521 gości