Naturalnie w raka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 28, 2016 20:56 Naturalnie w raka

Nie znalazłam takiego wątku, tylko watek, w którym ktoś szukał takiego wątku ;)
Dopiero rozkmniniam temat.
Doczytałam już, że nalezy wykluczyć zboża. Akurat niedawno ich przestawiłam na Animondę, a dziś odkryłam canagan.
Samuel dostaje jad tarantuli. Mam nadzieję na kroplówkę z witaminy c.
Czy ktoś z Was stosował jakieś suplementy?
Coś one dały?

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lut 29, 2016 9:01 Re: Naturalnie w raka

Cześć :)

Nie suplementy, ale uodparniacze.
Moja Kotunia po usunięciu złośliwego guza sutka z (zajętym już) węzłem chłonnym dostawała co pół roku kurację zyleksisem (po 4 zastrzyki). Mimo że w przypadku jej guza prawdopodobieństwo wznowy było bardzo duże, a średnia długość życia po operacji wynosi 6-18 miesięcy, kicia żyła jeszcze 2 i pół roku i umarła ze starości (19 lat). Rak nie dał przerzutów.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24949
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 29, 2016 9:13 Re: Naturalnie w raka

O, to piekne efekty :)
Wygooglałam sobie. Samuel ma dostać jakąś szczepionkę uodparniającą. Może własnie to? Dowiem się we wtorek.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości