Bardzo mi przykro Dorotko
Ale Ty się nie obwiniaj, przecież podając jakikolwiek lek nie wiemy jak na niego ten akurat kot zareaguje. Zawsze coś się może wydarzyć. Ja
zabiłam kotkę wyjmując jej wenflon
Jeśli chcemy pomagać, musimy potrafić sobie takie rzeczy wytłumaczyć.
Choć dokładnie wyobrażam sobie jak się teraz czujesz
Przytulam mocno!