Przetestowałam silikonowe: Benek, Hilton, Tigerino, jakiś z Biedronki i KrakVet. Przy Benku i Biedronce było tak jak piszesz- tragedia, cały czas mi coś chrzęściło w zębach. Biedronkowy do tego miał masakrycznie dużo miału na dnie. Tigerino był pod tym względem lepszy, ale zupełnie niewydajny.
Hilton (takie żółte opakowanie) był nie najgorszy, ale konkurencję wygrywa KrakVet. Nie dość że relatywnie tani, to problem z pyleniem jest tylko w momencie wsypywania i wysypywania
Generalnie w paczkach nie ma na dnie miału silikonowego, raczej są ładne kryształki, no ale wiadomo, cośtam się zawsze upyli. Ale wystarczy odkurzyć, w moim przypadku łazienkę, po tych czynnościach i jest ok. W czasie używania "osadza" się na mnie tylko jak intensywnie grzebię łopatką w urobku
Tylko ja nie do końca stosuję się do zaleceń producenta. Wsypuję max 2-3cm żwirku do kuwety, żwirek wymieniam po ok. 1,5-2 tygodniach, a w międzyczasie podsypuję neutralizatorem benka. Więcej żwirku może i by starczyło na dłużej, ale niestety, moja kocica uwielbia kopać I większość by się znalazła na podłodze