Roztoczanka pisze:Mam prośbę i to ogromną!! Maurycy nie chce już jeść kuraka, na RC też kręci nosem Purizon stoi i wietrzeje.....Napiszcie proszę jaką sensowna karmę kupić, aby ten mój niejadek coś tam jadł...Jaka jest dobra, mięsna karma, którą koty chętnie jedzą?
Dla psa gotuję, bo takie mam zalecenie od pani wet, a temu grymaśnikowi już nie wiem co podawać...Ja chyba niedługo osiwieję i wyłysieję...
Ooo widzę kobieto,że znów szalejesz
A Maryś zapchał się juz kurakiem
Pocieszę Cię chyba,jeśli przyznam,że nasza przestała lubić wątróbkę, choć znów tak często nei dostawała. Widocznie straciła na nią zupełnie chęć, bo kilka razy z rzędu już wzgardziła. Ty swojemu też rzuć innym mięchem
I uważam, że nie ma czegoś takiego jak jedna "dobra, mięsna karma, którą koty chętnie jedzą", bo dla każdego moze to być coś innego. NIe stresuj się i nie terroryzuj znów Maurycego
bo najtańsza karma sklepowa mu nie zaszkodzi. A on bedzie mniej wybredny, jeśli kupisz po trochu różnej. U nas zwyczajowo było 5-6 różnych pomieszanych. Na początku z takiej mieszaniny moze wybierać tylko poszczególne chrupki, ale on dzięki temu przetestuje różne i napcha brzuszek tymi, które zasmakują.
Trzeba pamiętać, ze również zwierzętom zmieniając się gusta kulinarne. Nasza po 2 latach odrzuciła sztandarową Animonde Carny, a Miamorem tez od dłuższego czasu jej się juz nie skusi. Ale uparcie Winstona pożąda. I może to być słabe żarcie, a przychodzi taki okres,ze wszystko inne wywalamy i jesli chcemy, żeby kot coś zjadł to albo oddajemy własne mięso lekko je ścinając we wrzątku albo trza jechać do Rossmanna. I to bynajmniej nei po waciki
Jeśli tylko jest zdrowy to bez stresssu