DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 18, 2016 6:35 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

(*)
Współczuję Wam
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob cze 18, 2016 7:43 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Przytulam :(
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob cze 18, 2016 8:27 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Tak mi przykro, tak boli, kiedy wydaje się, ze już się udało :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob cze 18, 2016 15:48 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Dzisiaj Bobi zamieszkała w swoim Domku :piwa:
Jest jedynaczką, więc ma dla siebie całą prywatną Dużą :D
Opiekunka jest bardzo sympatyczna i widać, że na malej Jej bardzo zależy.
Z całego serca życzę tej ślicznej i przekochanej kocie, żeby teraz jej życie się wreszcie poukładało :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2016 15:50 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55389
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob cze 18, 2016 16:09 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Czyli są i pozytywy :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43919
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2016 17:08 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

dzięki za kciuczki dla małej :D
Wiesz Dorotko jak to jest, raz dobre, raz złe i tak na zmianę.

A teraz dla wszystkich kibicujących Supełkowi:

chłopak chodzi już dzisiaj po mieszkaniu i nie bardzo przejmuje się ciekawskimi, był nawet na balkonie, ale najłatwiej zrobić mu zdjęcie od...tyłu :ryk:
Obrazek
Obrazek

niedawno paskudniki nażarły się mięcha, więc Supeł znalazł sobie miękką miejscówkę i poszedł spać
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Je takie ilości, ze brzuszek ma jak piłeczka :wink:
Rzeczywiście uwielbia surowe mięsko, we trójkę z Opieńką i Dyziem zjadają prawie połowę dziennego zaopatrzenia dla wszystkich :mrgreen:
Kłuje niestety trochę go bolą, ale jest po nich na tyle zakręcony, że dużo łatwiej wszystko mi się po nich robi. Ale dzisiaj np. nie daję rady go odsikiwać, nawet pomimo leków, jakoś tak mocno napina pęcherz, że pomimo uciskania nic nie wysikuje. Może coś bardziej go zatkało albo mocniej boli. Martwica jest dużo bardziej miękka i powolutku zaczyna odchodzić na brzegach. No i odbyt wygląda już nie tak strasznie. Malutkimi kroczkami, ale chyba jednak do przodu....

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2016 19:25 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Oby jak najwięcej dobrych chwil a jak najmniej tych smutnych :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob cze 18, 2016 20:05 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Hania66 pisze:Dzisiaj Bobi zamieszkała w swoim Domku :piwa:
Jest jedynaczką, więc ma dla siebie całą prywatną Dużą :D
Opiekunka jest bardzo sympatyczna i widać, że na malej Jej bardzo zależy.
Z całego serca życzę tej ślicznej i przekochanej kocie, żeby teraz jej życie się wreszcie poukładało :ok:

Haniu, czy to ta pani "od Venty"? Jeśli tak, to cieszę się z dobrego domu dla Bobi.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie cze 19, 2016 8:08 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Tak Aguś, to ta Dziewczyna.

Bobinia nad ranem miała duszności. Jest teraz w całodobówce pod tlenem. Jeszcze nie wiemy co się dzieje. Wczoraj zaraz po adopcji Monika z Bobi była u weta i wszystko wydawało się idealnie. Qrwa co znowu!!!!!

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 19, 2016 8:10 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Szlag :(

Haniu, dużo kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 19, 2016 9:30 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Hania66 pisze:Tak Aguś, to ta Dziewczyna.

Bobinia nad ranem miała duszności. Jest teraz w całodobówce pod tlenem. Jeszcze nie wiemy co się dzieje. Wczoraj zaraz po adopcji Monika z Bobi była u weta i wszystko wydawało się idealnie. Qrwa co znowu!!!!!

o do diabła
Kciuki wielkie, największe :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55389
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie cze 19, 2016 13:01 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Właśnie rozmawiałam z Moniką.
Bobisia już w domu.
Co co przyczyny duszności, weci stawiają na reakcję alergiczną na Biocan, co prawda po długim czasie od podania, ale tylko to pasuje.
Rtg i jakieś inne badania pokazały w środku zdrowego kota.
Chyba, ze to kolejny taki przypadek reakcji na stres.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 19, 2016 16:41 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Stawiam na stres.
Niech już tylko dobrze będzie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55389
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie cze 19, 2016 18:09 Re: DT u Hani cz.4, czyli nasze FelViki+reszta chorych bied

Oby już po kłopotach. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alkol, kicalka i 122 gości