Bezczasowa norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2016 15:26 Re: Warszawa Bemowo- Babice, pilnie szukamy Bezy!!!

Za brak problemów :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sie 15, 2016 20:02 Re: Warszawa Bemowo- Babice, pilnie szukamy Bezy!!!

ASK@ pisze: PILNE !
Czas do jutra!

To sprawa życia i nie życia kocich dzieci.
Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu TDT/DT dla 3 maluszków 6-7 tygodniowych.
Domowych, których życie jest w niebezpieczeństwie.
Jeśli nie znajdzie się kawałek podłogi zostaną wywiezione na działkę.Bez matki.
Ludzki pan :roll:
Nie znam konkretów ale wiem ,że sprawa PILNA!
Osoba prosząca o pomoc ponosi wszelkie koszty wetowskie ,pokarmowe...
Na pewno obietnice dopełni!
Kontakt Anna 22 8356438


Proszę podbijajcie wątek, wklejcie na swoje...Każda pomoc potrzebna.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 15, 2016 21:15 Re: Warszawa Bemowo- Babice, pilnie szukamy Bezy!!!

Alienor pisze:
ASK@ pisze: PILNE !
Czas do jutra!

To sprawa życia i nie życia kocich dzieci.
Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu TDT/DT dla 3 maluszków 6-7 tygodniowych.
Domowych, których życie jest w niebezpieczeństwie.
Jeśli nie znajdzie się kawałek podłogi zostaną wywiezione na działkę.Bez matki.
Ludzki pan :roll:
Nie znam konkretów ale wiem ,że sprawa PILNA!
Osoba prosząca o pomoc ponosi wszelkie koszty wetowskie ,pokarmowe...
Na pewno obietnice dopełni!
Kontakt Anna 22 8356438


Proszę podbijajcie wątek, wklejcie na swoje...Każda pomoc potrzebna.

Dzięki Marzenko.
Koty są w Warszawie !
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sie 15, 2016 21:20 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

@Ask - a na FB są ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 15, 2016 23:44 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

izka53 pisze:@Ask - a na FB są ?

Na pewno nie
Nie wiem czy mój wpis nie jest jedynym
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 16, 2016 6:35 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

:!:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto sie 16, 2016 9:04 Re: Warszawa Bemowo- Babice, pilnie szukamy Bezy!!!

ASK@ pisze:
Alienor pisze:
ASK@ pisze: PILNE !
Czas do jutra!

To sprawa życia i nie życia kocich dzieci.
Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu TDT/DT dla 3 maluszków 6-7 tygodniowych.
Domowych, których życie jest w niebezpieczeństwie.
Jeśli nie znajdzie się kawałek podłogi zostaną wywiezione na działkę.Bez matki.
Ludzki pan :roll:
Nie znam konkretów ale wiem ,że sprawa PILNA!
Osoba prosząca o pomoc ponosi wszelkie koszty wetowskie ,pokarmowe...
Na pewno obietnice dopełni!
Kontakt Anna 22 8356438


Proszę podbijajcie wątek, wklejcie na swoje...Każda pomoc potrzebna.

Dzięki Marzenko.
Koty są w Warszawie !

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto sie 16, 2016 16:53 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Są dni, kiedy z niczym nie można zdążyć - dziś mam taki. Wielkie plany i niewiele z nich zostało zrealizowanych. Ech...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 16, 2016 19:41 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Podrzucę i :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro sie 17, 2016 21:43 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Żyjemy - dziś (pewnie z okazji ulewy) Rysio dał mi pospać do 9ej, więc byłam cudownie wyspana po ponad 7 godzinach snu. Dość sporo udało mi się zrobić, ale niestety nie wszystko co sobie zaplanowałam. Chyba muszę ostro ciąć plany na wstępnym etapie, bo albo się zajadę albo będę miała wrażenie, żem niedojda.
Z moją sąsiadką-catsitterką nie jest dobrze, martwię się. I to nie tym, że mi tania i bliska opiekunka do futerek odpadnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sie 20, 2016 21:27 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Pogoda będzie się psuła bo umieram na migrenę. Dobrze że towarzystwo nie ma większych obsuwów zdrowotnych
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sie 21, 2016 15:06 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Że będzie padać,to wiedziałam dziś rano,bo poczułam nieprzepartą chęć umycia samochodu...
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie sie 21, 2016 20:34 Re: Mayday, mayday,mayday str.37

Po deszczu i burzy - wreszcie po półtorej dnia nie padam z bólu głowy :ok: . Gorzej, że chłodno i mało marzenkoprzyjaźnie na dworze. Na szczęście Rysiaczek nie ciągnął mnie maniacko w największy deszcz, tylko teraz, jak już przeszło. Dużo było pokładania się ze zwierzyńcem, bo dzień bardzo nastrajał. Choć w czasie deszczu towarzystwo wylazło na balkon i nie zwiało od razu z powrotem :o
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sie 21, 2016 20:58 Re: Deszczowa norka Alienorka

u mnie leje od 16tej
i zanosi się taka noc
i ochłodzenie
i .....
wrrrrrrrrrrrr
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon sie 22, 2016 15:08 Re: Deszczowa norka Alienorka

Dzisiaj PIĘKNIE jest - pogoda spacerowa. Więc dotarłam na ostatni dzień Polconu. Też pięknie :1luvu:
Napotkałam stoisko - wiedziona chyba przeczuciem i innymi fluidami - katowickiego ŚKF , na którym była przemiła pani E.G. i ... p.Piotr Cholewa czyli mój guru od tłumaczeń Pratchetta - o czym , Alienor , wiesz - Pogadałam i pierwszy raz, pod koniec życia :mrgreen: poprosiłam kogoś o autograf. Mieli ksiązki z opowiadaniami , przez nich wydawane.
Ja chcę taki klub we Wro!!
I była ta dziewczyna, co to ją znasz chyba, bo miała między imieniem a nazwiskiem napisane CYD [dobrze mówię?] i malowała dziewczynce kota na ręce. Też chciałam ale za długo mi było :roll:
A, i pierwszy raz sie zetknęłam ze steampunkowymi gadżetami. I to tak się zetknęłam, że jeszcze kilometr od Hali myślałam, czy nie wrócić i nie kupić zegarka, bo się prawie zakochałam. Ale jestem beznadziejnie praktyczna i ponieważ mam na ręce duży zegarek [bo tylko takie wchodzą w grę] to sobie odpuściłam. Ale myślę o nim :mrgreen: Widzę, że są z Krakowa - piękne rzeczy mieli.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23008
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, kasiek1510, korbacz9, misiulka, Zeeni i 279 gości