Nie, nie podszedł
lajtowo. Dom podjął wyzwanie, był u weta, czuwa, weta ma na kablu. No co ja mogę więcej?
Dom dostał też moją książkę, ta z
autoreklamy , której pół jest o odchowywaniu kociąt i wszystkim co się z tym wiąże, w dodatku z komentarzami Doroty Suminskiej, ktora tumacyz moje potknicia. Super, klawiatura mi sie pryestawia i mam pisania na dyisiaj koniec
Ma mnie na telefonie i swoj wetk i Dorote. No Iyka, nie strasy juy, fajnie sie pisye, papapa....
Podcyztzwacyom wtku nieskromnie polecam, jest link w podpisie, wspieram fundusy onkologicynz, chzba jesycye dwa stada tzgrzsw cyekaja.
No i ksika dla tzch, ktryz widy we mnie roymnaacya kotow, jest kocur, kotka i cudne kociaki. Super
Bledy naprawione, spoko.
To ja ju na dyisiaj chzba koncye, bo sie nie da