Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Norma0204 pisze:Masakra jakaś. A może rano pojechać bez kota do tej kliniki, porozmawiać z kierownikiem i niech wyślą do czitki do domu technika, żeby zdjął Obisiowi ten opatrunek. Założyli mu go i nie zdjęli mówiąc wyraźnie, że kot sam sobie zdejmie. Może będą się poczuwali do jakiejś pomocy skoro najwidoczniej za mocno założyli opatrunek. W końcu czemu to tylko czitka ma ponosić wszystkie koszty związane z ich błędem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, raksa, włóczka i 247 gości