Strona 60 z 100

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Wto sty 10, 2017 23:04
przez gatiko
Bąbelek :( (*) <3

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 10:34
przez Meteorolog1
Bąbelku :cry: Kaziku :cry:

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 12:35
przez alessandra
Smutno się zaczął ten rok dla ślepaczków, jakaś straszna czarna seria :(
Wczoraj uśpiono w schronisku koteczkę, którą mieliśmy przejąć , bo okazało się,że ma fiv+ . Bez pytania Fundacji, która się interesowała , jakiś debil wet tak sobie postanowił ...
Fiv+ dla ja pacze nie jest problemem, czego przykłądem jest Roger u Laury na tymczasie i mój Morisek . Nie dano nam szansy jej uratować :(

[*]

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 12:41
przez alessandra
Na poczatku stycznia, zanim zdążyliśmy zabrać także odeszły ...
Ben ['] kotek z chorym oczkiem i Jego braciszek Harry ['] z łódzkiego schroniska, nie żyją... :(
Wszystko wskazuje na to, że zabił je stres związany z pobytem w schronisku, a spotęgowany wybuchami petard w noc sylwestrową. Pomimo starań schroniskowych opiekunów.
Młode, kochane i zdrowe. Umarły ze strachu, dosłownie.
Nikt nie ruszył z pomocą :( Dlatego tak bardzo ważne są domy tymczasowe. Często dom tymczasowy równa się życie. W tym przypadku brak domu znaczył śmierć.
Ben <3, Harry <3 przepraszamy!!!!!
I żegnamy Was cichutko...

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 13:23
przez morelowa
:placz:
[*][*][*]

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 20:33
przez anita5
:cry:
Bardzo, bardzo smutno...

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 23:39
przez FElunia
Przedstawiam naszą ślepinkę tymczaskę. Ma na imię Ducati (oczywiście mój Motocyklista wybierał). Na razie jest przerażona.
Obrazek

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 13:59
przez ewa_mrau
FElunia pisze:Przedstawiam naszą ślepinkę tymczaskę. Ma na imię Ducati (oczywiście mój Motocyklista wybierał).[...]

a model?
stary, czy nowy?
---
:smokin:

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 14:14
przez FElunia
ewa_mrau pisze:
FElunia pisze:Przedstawiam naszą ślepinkę tymczaskę. Ma na imię Ducati (oczywiście mój Motocyklista wybierał).[...]

a model?
stary, czy nowy?
---
:smokin:


Pewnie żadnym Ducati by nie pogardził, ale ten wymarzony model to Panigale. Dlatego mamy nadzieję, że nasza Ślepinka nie tylko jest piękna (jak piękne jest Panigale), ale z czasem też będzie nieustraszona i trochę szalona - jak to ścigacz ;)

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 15:13
przez Klub Ślepaczkowy
Paczacze Drodzy!!!!!!!
Wczoraj trafiły do nas dwie kolejne biedy :1luvu: Zaczynamy od przedstawienia zjawiskowo pięknej i niezwykle delikatnej Dukati :1luvu: z opolskiego Azylu. Bardzo dziękujemy za wspaniałą współpracę niezwykłym ludziom tworzącym to miejsce!!!!!!!!!!
Duka prawdopodobnie wzrok straciła niedawno i dopiera przywyka do nowej, niełatwej sytuacji. Jednak wtulona w brzuch tymczasowego tatusia i już nieśmiało mruczy :)
Jeszcze nie je, jeszcze nie była w kuwetce. Potrzebuje spokoju i czasu, no i oczywiście mnóstwa serdecznej uwagi!
Trzymajmy kciuki by jak najszybciej poczuła się bezpiecznie i dobrze, by zrozumiała, że teraz już będzie tylko lepiej!!!!!!!!!
By zaczęła jeść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wasze kciuki i ciepłe myśli baaaardzo potrzebne!!!!!!!!!!!!!!
Przydadzą się też ślepkowi z krakowskiego schroniska, którym opiekujemy się pod wczorajszego wieczora. Niestety Jego stan jest znacznie gorszy, ale opowiem Wam o tym jutro.

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Bąbelek za TM [*]

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 15:14
przez Klub Ślepaczkowy
Czarna passa ślepaczków trwa :(
Ryszard <3 trafił do nas zaledwie w sobotę. Znaleziono Go w Siedlcach, leżącego w bezruchu na śniegu :( Przedstawialiśmy Wam Ryszardka.
Teraz Magda, tymczasowa opiekunka pędzi z nim z lecznicy do szpitala wyposażonego w komorę tlenową.
Pojawiła się woda w płucach, wystąpił obrzęk płuc :( Nie wiadomo czy to kwestia dróg oddechowych czy serca - Rysiek ma trachykardię.
Błagamy o ciepłe myśli i kciuki dla tego cudnego kocurka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dość już nieszczęść, dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rysiu MUSI wyzdrowieć. MUSI!!!

Gdybyście mogli i zechcieli wesprzeć naszą walkę z chorobą Rysia bylibyśmy ogromnie zobowiązani. Najważniejsza jest dobra energia, niestety o finansach nie możemy zapominać :(
Dziękujemy, że jesteście z tymi paczą sercem, z niewidomymi i niedowidzącymi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czarujcie z nami, bardzo, bardzo, bardzo prosimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrazek

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Ducati i Rysiu

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 15:15
przez Klub Ślepaczkowy
wczoraj nasz kochany Sernik miał operację usunięcia oczka. Jakież było zdziwienie i szok doktora Jacka Garncarza, gdy w oczodole, w resztkach oka znalazł dwa śruty... :(
Jakże Serniczek cierpieć musiał, nawet trudno to sobie wyobrazić...
Jakaś bestia zrobiła sobie z Niego ofiarę i strzelała w oczko, może nie tylko...
Teraz nasz kochany, cudowny i słodki Sernik dochodzi do siebie otoczony troskliwą opieką domu tymczasowego. Wie, że już nigdy nie będzie musiał się bać, uciekać i cierpieć!!!!!!!!!!!! Że teraz przed Nim szczęśliwe i dobre życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pomimo, że jest nosicielem wirusa Fiv, bo niestety test werern blot potwierdził nosicielstwo. Na szczęście wyniki krwi są dobre i przed Serniczkiem długie, pełne radości życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oto nasz rekonwalescent :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Ducati, Rysiu i Serniczek

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 16:08
przez Klub Ślepaczkowy
Przyjechał Edward Mrau :1luvu:
Silnie niedowidzący kot z krakowskiego schroniska. Stan bardzo zły. Skrajnie wychudzony, nie je, bolesność okolic brzusznych, podwyższone parametry wątrobowo - trzustkowe. Z trudem oddycha, przeziębiony. Dalsza diagnostyka, kroplówki i wszystko co potrzeba.
Przywiozły Go dzielne dziewczyny i ruszyły w drogę powrotną z Mopsikiem na pokładzie. Czeka na Niego dom w Krakowie :-D
Edward niestety w strasznym stanie. Nic nie waży, nie chce jeść - myślę, że jest w bólu :-(
Parametry watrobowo - trzustkowe fatalne. Jutro pojadę do weta na szczegółowe badania, a już dziś podam Ornipural.
Myślę, że to zapalenie trzustki, byle nic gorszego!
Jest bardzo przejęty, trochę zdezorientowany, chyba troszkę widzi. Dotyk Go nie koi, póki co. Jest przepiękny!!! :1luvu:
Trzymajcie kciuki by zechciał coś zjeść, może jak się trochę uspokoi...
ObrazekObrazekObrazek

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Ducati, Rysiu i Serniczek i Edi

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 17:43
przez Stomachari
Kciuki za wszystkie chorowitki :ok:

Re: ŚLEPACZKI cz. IX - Ducati, Rysiu i Serniczek i Edi

PostNapisane: Czw sty 12, 2017 18:22
przez gatiko
:cry: bardzo, bardzo smutne... to co przeczytałam... :cry:

Zdróweczka , zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka i miłości, dla tych kotełków, które są. <3