TYMCZASY U JOPOP VIII - wygraliśmy :) dziękuję!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2016 4:45 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - FOTKI s. 21

jopop pisze:Nadeszła. Oczekiwana, choć niechciana. Przewidziana, choć unikana jak się da. Jak zawsze niezapowiedziana. Bardzo niemile widziana.

Pierwsze chore mają już wenflony, a ja przełączam się znów w tryb zombie. Dobrze, że ekspres do kawy mi ostatnio działa, będę go potrzebować.

Wszyscy dostali już surowicę. 42 kociaki i 4 matki. Koszty? Ogromne.

I tu ogromna prośba. Ja będę walczyć tu, na miejscu. Chyba wiecie, że zrobię co tylko się da.
Ale potrzebuję pomocy Waszej, z komputerów i z oddali. Nawoływań, klikań, przypomnień. Uruchomiłam zbiórkę na siepomaga, ale czekamy na aktywację. Musimy uzbierać naprawdę grube tysiące by zapłacić za wszystkie potrzebne leki. Pomóżcie, proszę.

Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa
PL 60102010260000140201820927
dopisek: chore kocięta

EDIT: Dopiszę jeszcze że oczywiście prawie wszystkie kociaki były szczepione. Prawie, bo najmniejsze (Karafka i wczorajsze nabytki) są jeszcze za małe. Natomiast niestety niektóre były szczepione "dopiero co", a większość tylko raz. Więc odporności pełnej na pewno nie mają :(

Szlag by ją trafił ,tą pp. :evil:
Zaciskam :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw cze 16, 2016 5:39 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Ja też najmocniej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
i coś grosikiem na leczenie maluchów wspomogę.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw cze 16, 2016 18:36 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Na razie sytuacja jest dość stabilna, przynajmniej jeśli chodzi o koty. Ja już usiłowałam zalać sobie kawę zimną wodą, w dodatku w sytuacji publicznej :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 17, 2016 0:47 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Dołączyła kolejna, na razie tylko wymiotuje przy zachowanej pełnej aktywności.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 17, 2016 11:22 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Mocne :ok: :ok: :ok: za maluszki.
Idź precz pp.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pt cze 17, 2016 11:40 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Kciuki i życzenia sił i zdrowia maluszkom i dzielnej opiekunce.

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pt cze 17, 2016 11:41 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Dużo sił życzę :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob cze 18, 2016 7:37 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

właśnie zorientowałam się, że jednemu kotu zrobiłam kroplówkę nie podłączając go do wężyka :roll: odkręciłam korek, przepłukałam wenflon i zakręciłam korek :roll:

Ale pomijając mój stan - to koty mają się na razie nieźle.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 19, 2016 11:11 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

A tak z innej broszki, to jutro mamy fajny koncert, zapraszam: https://www.facebook.com/events/1774291739467775/
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 20, 2016 0:11 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Kociaki nieźle. Chyba najgorzej Kolba, jakaś taka mało mrawa jest. Ale też nie całkiem dętka.

Impreza przeniosła mi się do mieszkania, a przynajmniej tak mi nos mówi. Benio machnął mi dziś na środku kuchni klasykę gatunku. O Benia się jakoś bardzo nie martwię, to stary byk, generalnie w świetnej formie. Ale tu mam też te ostatnie maluszki...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 20, 2016 7:46 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Kciukamy mocno :ok: Tylko tak możemy wspierać :oops:
Za malunie szczególnie mocne!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon cze 20, 2016 12:28 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Żeby nieco przełamać tematy kocie - przeżyłam dziś niezłe zdziwienie ogrodnicze ;)
Wczoraj korzystając z nieobecności własnej rodziny spędziłam urocze godzinki na pieleniu pomidorów. Przyznam, że zwróciłam uwagę na jakiś dziwny chwast, którego nigdy wcześniej nie widziałam, a teraz było go mnóstwo. Zastanowiło mnie że go nie znam a jednak z czymś mi się kojarzy. I że ma przepotężny ostry zapach. No nic, przeszkadzał pomidorom więc wyrwałam co się dało.

Dziś Mama przywiozła mi jeszcze trochę chrzanu do wkopania, przygotowując miejsce znów trafiłam w owo zielsko. I tym razem - kuleczki w mózgu się zetknęły. Zerwałam, poleciałam do kuchni. Porównałam z kupionym wczoraj zielskiem. Poleciałam do komputera. I dowiedziałam się czegoś fascynującego - otóż kupowana w sklepie rukola niekoniecznie jest rukolą ;) http://lukaszluczaj.pl/ile-rukoli-jest-w-rukoli/ To moje to chyba ów dwurząd wąskolistny. Kwitnie na żółto w każdym razie, wygląda dokładnie jak ten wyrwany krzaczek na zdjęciu.

No to poszłam z powrotem do ogrodu, odnalazłam stertę wczorajszego zielska pirzgniętą by przeschła przed wyrzuceniem. Na szczęście nie przeschła ;) Odsortowałam wszystkie dwurzędy i posadziłam je z powrotem ;) Ale zamierzam nazywać je i tak rukolą ;)

Przy okazji - urwałam sobie rabarbaru i idę piec ;)

Jak to miło mieć jadalne roślinki w ogrodzie :1luvu:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 20, 2016 13:20 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Miło. Tylko te pielenie i chwaściory. Choć jak widać i chwaściory są przydatne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon cze 20, 2016 22:55 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

Eaz sie skusiłam na rukole w sklepie... nie miało to smaku. Za to roszponka do kanapek? Mniam...
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 21, 2016 9:53 Re: TYMCZASY U JOPOP VIII - kocięta - PANLEUKOPENIA s. 26

to muszę przyznać że się dziwię ;) rukoli smaku wyrazistego to akurat trudno odmówić ;) można ją kochać lub nienawidzić, ale trudno nie zauważyć ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 500 gości