M_o pisze:Istar,
mam wypróbowane podróże nocą - mniejszy ruch, ciemno, koty pozamykane w transporterach spokojniejsze. Chociaż moje już przywykły, bo ja powsinoga jestem, a one musiały ze mną;)
Co do oswajania z nowym mieszkaniem - ja nie robiłam żadnych przygotowań, ale jak wyżej, moje są przyzwyczajone;-)
A w kwestiach innych piszę pw.
M_o bardzo Ci dziękuje !
odpisałam na pw, ale nie wiem czy doszło? nie znam się na tym forum za bardzo