Kotek od Lidiyi - Listy do Nowej Mamy:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 26, 2004 9:36 Kotek od Lidiyi - Listy do Nowej Mamy:))

Droga Nowa Mamusiu!
Piszę do Ciebie list z wakacji.
Jestem małym rudobiałasem, mieszkam w hotelu i czekam wrócisz z wczasów. Mieszkałem trochę w Toruniu ale tamten hotel chyba ma przerwę urlopowa czy jakoś tak. Przenieśli mnie i moje siostry do Bydgoszczy, ale nie było miejsc w jednym hotelu i zakwaterowali każde z nas oddzielnie.
Hotel to niby jest 5*, prócz mnie mieszka tu jeszcze jeden czterołapy, ogólnie jest ok.- ale jedzenie to mogliby zmienić. Wczoraj dostalem coś na robaki( po co mi robaki? :roll: )i bolał mnie brzuch, a jakby tego było mało to chcieli mnie nakarmić czymś co przypominało moją produkcje kuwetową -Gerber się nazywa ( nawet przez chwile spojrzałem obsłudze hotelowej prosto w oczy czy ona sobie przypadkiem jaj nie robi). Dobrze, że w hotelu jest jeszcze ten drugi gość bo rano mogłem najeść się normalnym kocim jedzeniem. Niby jestem za mały na takie obiadki, ale zbojkotowałem te ohydne papki i zakradłem się do stołówki tego dużego i teraz mam brzuszek najedzony :P . Duży jest jakiś dziwny, gapi się na mnie bez przerwy jakbym mu miau coś ukraść (a może o te smaczne kuleczki mu chodzi ), a jak podejdę się przywitać to ucieka i nie za bardzo wiem o co mu chodzi. Myślę, że jeszcze trochę i się zaprzyjaźnimy, bo nie wygląda na kilera małych koteczków. Aha, jeszcze jedno! Toalety tutaj są dwie i nawet fajnie jest tam zostawiać co nieco tylko wkurza mnie to, że jak się bawię to mi przerywają i wsadzają tam na siłę i na zawołanie mam się załatwiać. Dodatkowe atrakcje to plac zabaw przygotowany specjalnie dla mnie przez obsługę, mieszka tutaj dwunożny, który jest taki mniejszy od reszty i mówią do niego że jak będzie dużo jadł warzyw to urośnie :?: . Ja tam nie wiem co to są warzywa ale po tutejszej kuchni można się wszystkiego spodziewać :? . Fajny jest też Portier, taki duży i ma ciepły brzuch do spania, wczoraj śmiał się, że jak mnie głaszcze to znikam, ale ja mu pokaże mam zamiar trochę dojść na tych wczasach do formy. Za tydzień jak już po mnie przyjedziesz to będę już na pewno większy od dłoni Portiera :twisted: . A Recepcjonistka i Sprzątaczka w jednej osobie to ma dziwne podejście. Karmi mnie byle czym i jeszcze mowi, że najchętniej to by mi zjadła mój malutki różowy nosecek i łapecki :roll: , no ale jakoś to znoszę, wiem, że tylko tydzień i będę już w Nowym Domu.
Mam imię! Miodek, Miodzio ( nawet fajne ale i tak nie trzeba mnie wołać bo ja profilaktycznie kręcę się dwunożnym pod nogami, wolę być blisko jak któryś zechce się schylić i mnie dotknąć). Nie tęsknie za siostrami, bo tutaj na wakacjach jest bardzo miło, posprzątają, ugotują ( no nad tym trzeba popracować) i pogłaszczą. Bardzo chciałbym być już u Ciebie w domu, wiem od Recepcjonistki, że będę miau dobrze. Specjalnie dla Ciebie pracuje nad techniką kuwetową cobyś nie musiała się za mnie wstydzić. Przygotyj duuużo jedzonka Royal Canin bo mi bardzo smakuje i pamiętaj nie jadam papek dla dzidziusiów ludzkich (tfu).
Pozdrawiam bardzo gorąco
Twój Nowy Synuś Miodek.
:catmilk:
Ostatnio edytowano Wto lip 27, 2004 9:18 przez kameo, łącznie edytowano 2 razy

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon lip 26, 2004 9:39

:spin2:
super list, mały rezolutnik rośnie

eBuszka

 
Posty: 688
Od: Czw lip 01, 2004 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 26, 2004 11:25

Dwie siosrzyczki będą teraz siedzieć dwa tygodnie u ciotki Sydney, jedna siostrzyczka jedzie w sobotę do Niemiec z moją kzuynką, a druga w niedzielę do koleżanki. Dziewczynki czują się dobrze, są bardo łakome i lubią się przytulać. Niestety Lilis i Dali nie pałają do maleńkich sympatią. Lilis nawet się obraziła :(( rozpieszczam ją jak mogę. Dziewczynki są przesłodziutkie i takie maleńkie :) postaram się porobić zdjęcia i wstawić do wątku :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 26, 2004 11:56

Pytanka:
Co ma jeśc mały pięciotygodniowy kocurek? Papki są błee, puszki mu smakują. Jakie puszki dawać małemu? Wołowinkę moge podać? RC dla maluchów jada, tylko nie wiem jakie mokre.
Aha, co wstrzymuje biegunki? Smecta, czy lepiej wołowina.
Mleko dla maluchów czy 12% śmietankę?

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon lip 26, 2004 12:26

Animonka robi tacki dla maluchów w 2 smakach. A mielone mięsko z udźca indyka by mu nie smakowało 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 26, 2004 12:43

Mięsko bardzo apetycznie mu wygląda z miski rezydenta, ale trochę sie scykałam i nie dostał rano :oops: . Po Gerberku to chyba wyszłam na goopią w jego oczach i w związku z tym dzisiaj surowizna będzie na obiad. Indyk powiadasz? No a wołowina chyba też się nada, a śmietankę dawać, czy serek homog.? .

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon lip 26, 2004 12:49

Myśmy maluchom za radą p.Danusi Adamczyk doświadczonej karmicielki :D podawali mięsko z udźca indyka a z serków, zwykłego bielicha i śmietankę łowicką, ale to już większym.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 26, 2004 12:54

Dzięki, sie robi.
Mam nadzieję, że Miodek mnie nie wykpi, bo jemu baaardzo zasmakował RC Indoor skradziony rezydentowi :wink:

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon lip 26, 2004 12:56

Moje też wolą wyjadać sobie z misek :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 26, 2004 13:01

kameo pisze:Aha, co wstrzymuje biegunki?


Wywar z siemienia lnianego - troche calego siemienia + jakies pol szklanki wody zagotowac, potem jeszcze podgotowac na malutkim ogniu az sie zrobi galaretkowate takie. dawac strzykawka pare razy dziennie po 1-2 ml (najlepiej takie letnawe)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 26, 2004 13:04

LimLim pisze:Moje też wolą wyjadać sobie z misek :lol:

Właściwie to RC pomimo, że dla dorosłych to i tak lepszy niż Whiskas Junior, a dzikuski to jedzą i maja się nieźle. Tak myslę, że nie ma co panikowac i muszę podejść do sprawy spokojnie.
W końcu to już mały kocur, no nie ?:wink: To jest chyba tak jak z dzieckiem, przy pierwszym się człowiek wykańcza nerwowo i studiuje Poradniki, a drugie to już sie wychowuje prawie samo :lol: .

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon lip 26, 2004 14:18

To prawda :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 26, 2004 19:15

Kurde nawet nie wiedzialam , ze maly potrafi takie ladne listy pisac :D :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 26, 2004 20:17

Strasznie wygadany bobas :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84973
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lip 27, 2004 8:02

Trochę mnie martwi, że dziewczynki od czasu do czasu kichają :( ale apetyt maja wielki, wczoraj zjadły sporo kurczaczka. Tylko Dali i Lilis nadal nie zamierzają się z maluchami zadawać.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 121 gości