Miś nam niedomaga - nie wiemy co się dzieje bo zauważyłam to wczoraj, miałam nadzieję że to chwilowe - ale Misio nasz bardzo dużo pije, często można go spotkać przy misce z wodą. Poza tym nic niepokojącego nie widać, może jest trochę spokojniejszy - ale u niego to trudno poznać bo miewa takie dni. Dużo wokalizuje, jak chodzi to ćwierka chyba bardziej niż zwykle. Ale nie wiem czy nie doszukuję się objawów tam gdzie ich nie ma.
Dzisiaj naszej lekarki nie ma, jutro zrobimy mu badania krwi - niech go obada i zdecyduje co trzeba sprawdzić.
Wieczorem odzyskam mój glukometr który pożyczyłam, to sprawdzę jaki ma poziom glukozy, czy to nie cukrzyca posterydowa przypadkiem nam się czai za rogiem
To byłaby tragedia
Liczę że może znowu czas na zmianę dawki sterydów i po prostu fosfor trochę poszedł ponad normę.