Benita [*] i Brygada ELL

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2016 11:04 Re: Benita i Lilka

czarno-czarni pisze::( to nakarm dziś jeśli chce, czymś sytym i co - chowaj sznurówki..
a dobry apetyt to jest dobry znak.

niezmiennie jesteśmy.


i my wszyscy :ok: :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 12, 2016 16:49 Re: Benita i Lilka

Wróciłam z pracy. Nasikane obok kuwety a kupa Beni w wannie. Po raz pierwszy zrobiła kupę poza kuwetą. Może Lilka ją stresuje przy korzystaniu? Nawet przed chwilą chciała ugryźć Benię w tyłek... Co robić? Wstawić trzecią kuwetę na przedpokój?
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2016 19:32 Re: Benita i Lilka

może się źle czuje bo znając charakter Benity - nie dałaby sobie tak łatwo przeszkodzić,
wstaw - jak masz, bo będzie starszej pani po prostu łatwiej.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 12, 2016 19:35 Re: Benita i Lilka

Wstawię, nawet jak nie pomoże to nie zaszkodzi. Jedzenie odstawione. Biedna Lilka będzie solidarnie głodować :(
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2016 19:36 Re: Benita i Lilka

bardzo dobre myśli ślemy wszystkim !
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 12, 2016 19:37 Re: Benita i Lilka

Dziękujemy <3
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2016 9:25 Re: Benita i Lilka

Jesteśmy już w domu. Benia miała tylko usg, lekarz stwierdził,że nie ma potrzeby rtg. Generalnie brak cech niedrożności jelit. Trzustka mimo tak podwyższonej amylazy nie wykazuje cech stanu zapalnego. Zmiana na śledzionie nie powiększyła się od poprzedniego badania, prawdopodobnie nie jest to zmiana nowotworowa ale zalecana kontrola. Węzły chłonne nie powiększyły się od poprzedniego razu. Ogólnie - stan stabilny. Pan doktor (ten sam, który robił jej pierwsze usg i dawał wówczas miesiąc życia ) na koniec życzył nam wszystkiego dobrego. Z jednej strony się cieszę a z drugiej częściowa niedrożność jelit mogłaby być wyjaśnieniem wymiotów a tak dalej nie wiemy co się dzieje. Sterydy przestają działać :( O 14 tej jestem umówiona z naszym wetem na konsultację. Dam znać po wizycie. Bardzo Wam dziękuję za wsparcie <3
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2016 9:27 Re: Benita i Lilka

Kciuki są! :ok:

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pt maja 13, 2016 10:06 Re: Benita i Lilka

wyniki wynikami ale niech po prostu samopoczucie będzie dobre.
Jesteśmy!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt maja 13, 2016 10:07 Re: Benita i Lilka

Czekamy na dobre wieści po wizycie :ok: :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 13, 2016 18:03 Re: Benita i Lilka

Prawie godzinę siedzieliśmy z wetem i dumaliśmy. Generalnie ani w wynikach badań ani usg nie ma jednoznacznej przyczyny wymiotów. Stan węzłów chłonnych i jelit jest stabilny więc teoretycznie nie ma potrzeby podawania sterydów krótkoterminowych. Benia zjada różne dziwne rzeczy, obgryza drapak, koszyki wiklinowe itp. Być może w ten sposób podrażnia żołądek i próbuje się potem tego pozbyć. Mam jej cały czas podawać trawę. Może być też tak,że wymiotuje z "głodu", nie rusza suchej karmy, więc przez te 9 godzin, kiedy jestem w pracy nie ma dostępu do jedzenia. Być może wytwarzające się soki żołądkowe powodują podrażnienia. Jeśli będzie wymiotować a przy tym jeść normalnie i nie spadać z wagi to czekamy aż minie miesiąc od podania sterydu. Jutro idziemy na zastrzyk z antybiotykiem i czekamy na rozwój sytuacji.
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2016 18:58 Re: Benita i Lilka

trochę ufff.
To czekamy na pozytywne wieści.
Ona wymiotuje, czy jej się ulewa?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt maja 13, 2016 20:00 Re: Benita i Lilka

Wymiotuje, a przed wymiotami ma mdłości czyli oblizuje pyszczek przez jakąś minutę... Dziś jeszcze nie haftowała mimo zjedzenia trawy. Apetyt ma, zjadła całą saszetkę na raty. Siku było w kuwecie.
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2016 20:03 Re: Benita i Lilka

i to są dobre wieści!
Kuweta i jedzenie :)

Nasza Baba Milejdi ulewa - po prostu tak sama z siebie i zjada od razu...
Nie znamy powodu, nie męczy jej to, po prostu często znajdujemy plamy po wypadku...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt maja 13, 2016 20:03 Re: Benita i Lilka

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159713
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 264 gości