PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 28, 2016 12:06 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

tysia5 pisze:Czy znajdę surowicę w olsztynie, lub okolicach? Mam 9 tygodniowe dziecko, błagam o pomoc... Jest hospitalizowana w poliklinice, ale lekarze już nie dają jej szans...



dziewczyny w Wawie miały i w Łodzi chyba też
załóż oddzielny watek - tytaj moga nie zauważyć
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 03, 2016 9:18 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Potrzebna surowica - bardzo pilne 9 kotów umarło , kolejne walczą - po surowicę przyjedziemy 664 416 461
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob gru 03, 2016 10:44 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

iwaka pisze:Potrzebna surowica - bardzo pilne 9 kotów umarło , kolejne walczą - po surowicę przyjedziemy 664 416 461

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 03, 2016 11:12 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Czytam wszystko co jopop napisała, staram się wdrażać (niestety nasi weci nie mają doświadczenia w skutecznym leczeniu pp).
Brakuje mi tylko informacji ile kroplówek? Standardowe 50ml/kg m.c. ? Mam 4 kg, dorosłą (2,5 roku) kotkę z pp. Choruje od poniedziałku, zdiagnozowana dopiero wczoraj. Jest kiepsko, ale nie tragicznie. Kotka nie je, więc wszystko muszę dostarczać jej w kroplówce. Ma wenflon.
W lecznicy zalecili 250ml ringera na dobe plus 10ml duphalite. Czy to nie za mało?
"Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę."
Ze mną Mefisto, Mocca, Mia, Manga-Pukota, Bamboszek, Nyks-Kula, Hades, Gizmo. *Maura♥*
Nasz temat: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160831

Nina_Brzeg

 
Posty: 103
Od: Czw wrz 27, 2007 20:43
Lokalizacja: Brzeg

Post » Sob gru 03, 2016 11:56 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Dokladnie nie wiem ile być powinno ale nie można też przesadzić z ilością.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 03, 2016 12:54 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Nie gru 04, 2016 19:27 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Nina_Brzeg pisze:Czytam wszystko co jopop napisała, staram się wdrażać (niestety nasi weci nie mają doświadczenia w skutecznym leczeniu pp).
Brakuje mi tylko informacji ile kroplówek? Standardowe 50ml/kg m.c. ? Mam 4 kg, dorosłą (2,5 roku) kotkę z pp. Choruje od poniedziałku, zdiagnozowana dopiero wczoraj. Jest kiepsko, ale nie tragicznie. Kotka nie je, więc wszystko muszę dostarczać jej w kroplówce. Ma wenflon.
W lecznicy zalecili 250ml ringera na dobe plus 10ml duphalite. Czy to nie za mało?



Podawanie konkretnych dawek płynów bez widzenia kota byłoby już zupełnie bez sensu, bo akurat ilość kroplówek bardzo zależy od stanu zwierzęcia i może się zmieniać z godziny na godzinę.

Jeśli zwierzę ma mocną biegunkę i wymioty - to na pewno potrzebuje więcej i to sporo więcej niż dawka standardowa. Ale też trzeba bardzo uważać by kota nie przelać lub by nie doprowadzić do zbytniego rozwodnienia krwi. To już naprawdę powinien kontrolować lekarz :(

Mogę napisać tyle, że jeśli podaje się kroplówki KILKA RAZY NA DOBĘ, powoli, to można bezpiecznie podać sumarycznie dużo więcej płynu niż jeśli podaje się to raz czy dwa na dobę. Dlatego tak istotne przy PP, zwłaszcza przy ostrej biegunce i wymiotach, by podawać kroplówki możliwie często. Im mniejszy kot tym częściej. Zupełnym maluszkom podaję nawet 8 razy na dobę, dorosłym MINIMUM 4.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 09, 2016 19:53 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Mam dwa pytania- mam 3 koty dwa regularnie szczepione , jeden dorosły zaszczepiony raz 2 tyg temu , moje mieszkanie narażone na wirusa ( w moim domu często są bezdomniaczki, u koleżanki jest teraz pp ), czy powinnam powtórzyć szczepienie teraz po 3 tyg , czy dopiero za rok?
drugie pytanie - gdy pojawił się wirus jeden kot zmarł natychmiast , drugi dostał surowicę z kota szczepionego też nie przeżył, potem udało się załatwić canglop , ten kot który go dostał przeżył. Pozostałe koty zostały zaszczepione , ale po 8 - 9 dniach od zaszczepienia pojawiły się kolejne zachorowania , czy podawać im surowicę , tym szczepionym ?
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob gru 10, 2016 8:43 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Doszczepiłabym, na wszelki wypadek. No chyba że teraz zachoruje, to już nie trzeba będzie, niejako "sam się zaszczepi"

Ja jeśli wybucha epidemia podaję surowicę kotom niedawno szczepionym, ale ze świadomością że:
- część przeciwciał z surowicy zamiast zwalczać wirusa prawdziwego będzie zwalczać wirusa ze szczepionki (niegroźnego), więc trzeba podać trochę większą dawkę
- w efekcie trudno uznać tę szczepionkę sprzed surowicy za w pełni działającą - więc po 2 tyg. od surowicy szczepiłabym drugi raz, a po 3-4 tygodniach znów.

No chyba że to dorosłe silne koty, to pewnie bym nie podawała surowicy, tylko liczyłabym na to że w razie choroby z pomocą przeciwciał już wytworzonych po szczepieniu i moją - dadzą radę.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2016 16:19 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

jopop pisze:
Nina_Brzeg pisze:Czytam wszystko co jopop napisała, staram się wdrażać (niestety nasi weci nie mają doświadczenia w skutecznym leczeniu pp).
Brakuje mi tylko informacji ile kroplówek? Standardowe 50ml/kg m.c. ? Mam 4 kg, dorosłą (2,5 roku) kotkę z pp. Choruje od poniedziałku, zdiagnozowana dopiero wczoraj. Jest kiepsko, ale nie tragicznie. Kotka nie je, więc wszystko muszę dostarczać jej w kroplówce. Ma wenflon.
W lecznicy zalecili 250ml ringera na dobe plus 10ml duphalite. Czy to nie za mało?



Podawanie konkretnych dawek płynów bez widzenia kota byłoby już zupełnie bez sensu, bo akurat ilość kroplówek bardzo zależy od stanu zwierzęcia i może się zmieniać z godziny na godzinę.

Jeśli zwierzę ma mocną biegunkę i wymioty - to na pewno potrzebuje więcej i to sporo więcej niż dawka standardowa. Ale też trzeba bardzo uważać by kota nie przelać lub by nie doprowadzić do zbytniego rozwodnienia krwi. To już naprawdę powinien kontrolować lekarz :(

Mogę napisać tyle, że jeśli podaje się kroplówki KILKA RAZY NA DOBĘ, powoli, to można bezpiecznie podać sumarycznie dużo więcej płynu niż jeśli podaje się to raz czy dwa na dobę. Dlatego tak istotne przy PP, zwłaszcza przy ostrej biegunce i wymiotach, by podawać kroplówki możliwie często. Im mniejszy kot tym częściej. Zupełnym maluszkom podaję nawet 8 razy na dobę, dorosłym MINIMUM 4.

To ja się dobijałam telefonicznie, już po śmierci Maury, o którą pytałam tutaj w wątku.

Kociaki, o które wtedy pytałam, dostały surowicę, zylexis (dwukrotnie) i antybiotyk, choroba się nie rozwinęła. Brak gorączki, normalny apetyt, rewelacyjny humor. Kupy na początku idealne, końcówka rzadsza, ale terminowo ok (są na barfie, więc około raz na 1,5 dnia). Wet dał nam antybiotyk na tydzień (wyłącznie na moją zdecydowaną prośbę, on uważał, że antybiotyk jest zbędny). Jutro podajemy ostatnią dawkę (teraz podskórnie, kociaki czują się na tyle rewelacyjne, że jest to nie lada wyczyn) i nie wiem co dalej. Czy antybiotyk podawać dłużej? Po jakim czasie szczepić? Pytanie wetów w naszym mieście mija się z celem, po tym co przeżyłam z Maurą już nigdy wetowi nie zaufam.
"Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę."
Ze mną Mefisto, Mocca, Mia, Manga-Pukota, Bamboszek, Nyks-Kula, Hades, Gizmo. *Maura♥*
Nasz temat: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160831

Nina_Brzeg

 
Posty: 103
Od: Czw wrz 27, 2007 20:43
Lokalizacja: Brzeg

Post » Pon gru 12, 2016 16:45 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Jeśli czują się dobrze to nie ma potrzeby kontynuacji antybiotyku. Szczepię 2 tygodnie po surowicy, a potem powtarzam po 3-4 tygodniach.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2016 21:04 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

jopop pisze:Jeśli czują się dobrze to nie ma potrzeby kontynuacji antybiotyku. Szczepię 2 tygodnie po surowicy, a potem powtarzam po 3-4 tygodniach.

Czyli mimo antybiotyku mogę normalnie zaszczepić po 2 tygodniach od surowicy? Surowicę dostały w niedzielę 4 grudnia, zaszczepić mogę 12 albo 15 dnia od jej podania.
"Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę."
Ze mną Mefisto, Mocca, Mia, Manga-Pukota, Bamboszek, Nyks-Kula, Hades, Gizmo. *Maura♥*
Nasz temat: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160831

Nina_Brzeg

 
Posty: 103
Od: Czw wrz 27, 2007 20:43
Lokalizacja: Brzeg

Post » Pt gru 23, 2016 21:46 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Radosnych, zdrowych i spokojnych Świąt. Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2017 11:39 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Witam
Mam ogromną prośbę - mam u siebie od tygodnia małego kotka, ma ok. 13-15 tygodni. Ma potwierdzoną Dzisiaj, godzinę temu testem panleukopenię. Lecznica odmówiła leczenia. Adoptowaliśmy dwa kocurki z podrzuconego w lecznicy miotu 8 dni temu. Wczoraj w nocy jeden z nich (Antek) zmarł. Czy wiecie gdzie w Warszawie mogę pytać o surowicę? Gdzie można ją zdobyć?
Bardzo mocno liczę na odpowiedź, szczegółnie mam nadzieję na kontakt z jopop

Aga_77

 
Posty: 5
Od: Sob sty 07, 2017 11:25

Post » Sob sty 07, 2017 14:17 Re: PANLEUKOPENIA - wnioski z 10-letniego doświadczenia.

Jeśli lecznica odmówiła leczenia, to przede wszystkim znajdź inną i zacznij kota leczyć, on potrzebuje antybiotyków i częstego nawadniania. Kroplówka dożylna co najmniej dwa razy dziennie. Myślę, że jest to w tej chwili ważniejsze od podania surowicy.
Poczytaj, co jopop pisze o swoich doświadczeniach.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 325 gości