Karol Piszczałka zostaje :-)) SĄ FOTKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2004 19:29

to lepiej bądż bezlitosna i je odchudź - bo niedługo możesz mieć chore koty...

odchudzanie kota to bardzo trudna sprawa - dziewczyny ci moga o tym coś powiedzieć. Ale tak dla zwierzaków bedzie lepiej.
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pt lip 23, 2004 19:33

Dupcie okragle, jedna ladniejsza od drugiej :lol:
Piekne kociaste :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt lip 23, 2004 20:02

Szelmaa pisze:to lepiej bądż bezlitosna i je odchudź - bo niedługo możesz mieć chore koty...

odchudzanie kota to bardzo trudna sprawa - dziewczyny ci moga o tym coś powiedzieć. Ale tak dla zwierzaków bedzie lepiej.



Moja Maryska (pies) zrzuciła prawie 4 kg i stanęła, nie chudnie już ale też nie tyje. Jest od ponad roku na specjalnej karmie odchudzającej (nie "light"). A koty wcale dużo nie jedzą (z wyjatkiem Karolka Piszczałki, ale to kociak i on przecież rośnie), tylko Hogatka jest kotem "nieruchawym". W ciągu doby jest może aktywna przez 3 godz. Perszing i Zenek są wielkimi kotami, obwód i klatek piersiowych wynosi 50 cm, a jak się rozprostują to ich długość wynosi blisko metr, tak więc muszą trochę ważyć. Ale zgadzam się, że jednak za dużo ważą i staram się ich nie przekarmiać.

Jagna

 
Posty: 201
Od: Pon kwi 28, 2003 11:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2004 20:04

to życzę powodzenia :)

ostatnio w Niemczech głośno było o dachowej kotce, którą właścicielka wreszcie zdecydowała się odchudzić. "kicia" ważyła bodajże 17 kilo.. 8O

Trzymam kciuki za kurację! :)
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pt lip 23, 2004 20:06

Hmm.. no takie.. ten.. SPORE te Twoje kotki 8O
Faktycznie chyba byłyby zdrowsze i bardziej ruchliwe gdyby schudły..
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt lip 23, 2004 20:10

Szelmaa pisze:to życzę powodzenia :)

ostatnio w Niemczech głośno było o dachowej kotce, którą właścicielka wreszcie zdecydowała się odchudzić. "kicia" ważyła bodajże 17 kilo.. 8O

Trzymam kciuki za kurację! :)


O mamo! 17 kg 8O No nie to moim kotom jeszcze trochę brakuje...
I nie dziekuję za kciuki, żeby nie zapeszać.

A nieruchliwa jest tylko Hogata, ale ona taka jest odkąd ją mam (czyli troszkę ponad rok).

Jagna

 
Posty: 201
Od: Pon kwi 28, 2003 11:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2004 22:22

Ha!!! Śliczne masz stwory i jakie pulpeciaki :D Rozkoszne :)

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Sob lip 24, 2004 0:51

Duuużo kotów do kochania.. :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 24, 2004 1:10

Ale pulpeciki :love:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lip 24, 2004 1:43

Śliczniaste koty :love: I piękna psica :D

Sorki, że tak się wtrancam - czy samym suchym ją karmisz, czy gotowanym też? Bo ja swoją sucz odchudzałam. Według weta - trzyma prawidłową wagę. A była 2x grubsza, niz powinna.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lip 24, 2004 14:13

Myszka.xww pisze:Śliczniaste koty :love: I piękna psica :D

Sorki, że tak się wtrancam - czy samym suchym ją karmisz, czy gotowanym też? Bo ja swoją sucz odchudzałam. Według weta - trzyma prawidłową wagę. A była 2x grubsza, niz powinna.

Myszka, gratuluję; moja ciągle waży o połowę za dużo i zgubić nie umie bo ja ją odchudzam a rodzice dokarmiają :cry:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lip 24, 2004 18:15

sabianka pisze:
Myszka.xww pisze:Śliczniaste koty :love: I piękna psica :D

Sorki, że tak się wtrancam - czy samym suchym ją karmisz, czy gotowanym też? Bo ja swoją sucz odchudzałam. Według weta - trzyma prawidłową wagę. A była 2x grubsza, niz powinna.

Myszka, gratuluję; moja ciągle waży o połowę za dużo i zgubić nie umie bo ja ją odchudzam a rodzice dokarmiają :cry:
Moi tez dokarmiali - na potęgę :twisted:

Dostałam od weta kartkę - ile czego, kiedy. Do tego opis chorób, które powoduje otyłość, koszty leczenia, procent śmiertelności i prawidłowa waga psa. Na koniec pieczątka i podpis weta :twisted: Powiesiłam kuchni nad stołem i na każde podkarmianie komentarz - "chcesz ją koniecznie dobić?" :twisted: Pomogło :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lip 24, 2004 19:40

Myszka.xww pisze:
sabianka pisze:
Myszka.xww pisze:Śliczniaste koty :love: I piękna psica :D

Sorki, że tak się wtrancam - czy samym suchym ją karmisz, czy gotowanym też? Bo ja swoją sucz odchudzałam. Według weta - trzyma prawidłową wagę. A była 2x grubsza, niz powinna.

Myszka, gratuluję; moja ciągle waży o połowę za dużo i zgubić nie umie bo ja ją odchudzam a rodzice dokarmiają :cry:
Moi tez dokarmiali - na potęgę :twisted:

Dostałam od weta kartkę - ile czego, kiedy. Do tego opis chorób, które powoduje otyłość, koszty leczenia, procent śmiertelności i prawidłowa waga psa. Na koniec pieczątka i podpis weta :twisted: Powiesiłam kuchni nad stołem i na każde podkarmianie komentarz - "chcesz ją koniecznie dobić?" :twisted: Pomogło :lol:


U mnie nie pomaga, jak sobie nogę zwichnęła to zabrałam tatę do weta z nami, żeby posłuchał jak pan doktor mówi, że to z otyłości, tata posłuchał a w domu od nowa pełne michy i tłumaczenie : "coś z życia musi mieć", "ona je tylko tyle ile może" (jakby dali całe wiaro też by zjadła bo może), "nie jest gruba tylko zaokrąglona" itp. Kupiłam jej nawet jakiś czas temu karmę dla otyłych, jadła jej b. mało choć sama dawka jest mała ale oprócz takiej karmy pies nie może absolutnie jeść nic innego natomiast było tak, że ja dawałam karmę dla otyłych a rodzice podkarmiali jej ulubionymi przysmakami i w efekcie zamiast schudnąć to się jej jeszcze przytyło. Ja już się chyba powoli zaczynam poddawać bo nic nie skutkuje, a to, że pies nie jest w stanie sam na tapczan wskoczyć nie jest dla rodziny żadnym argumentem (według nich to z lenistwa a nie z nadwagi) :roll:

Przepraszam za zaśmiecenie wątku :oops: (już nie będę)
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lip 24, 2004 21:47

I z Karola Piszczalki zrobiło się o odchudzaniu psiaków :D
Myszko.xww moja psica wcina karmę firmy Waltham (dostępna w lecznicach weterynaryjnych), są dwa rodzaje tej karmy: odchudzająca (obesity) i utrzymująca wagę (weight control). Dotępna jest karma sucha i mokra (saszetki). Maryśka je i jedną i drugą, od czasu do czasu dostaje gotowane mięsko (kurczaczka lub wołowinkę), czasem też psie pogryzki - wędzone uszka, łapki itd... i oczywiście orzechy. Za orzechy to da się ogolić. Uwielbia wszystkie: włoskie, laskowe, fistaszki.... a na dokładkę sama je sobie rozłupuje i wyjada środek. Prawdziwy dziadek, a raczej "babcia" do orzechów :mrgreen:

Jagna

 
Posty: 201
Od: Pon kwi 28, 2003 11:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 25, 2004 2:25

Fantastyczna sunia :lol: Walcz Jagna, nie poddawaj się, w końcu się uda - każdy musi jakis sposób opracować ;)
Przerzuć ja na wyłącznie odchudzającą i zmniejsz dawki do minimum. Spróbuj wydzielić smakołyki. Kup mniejsze miski - jeśli dostaje do pełna, to w mniejszych po prostu dostanie mniej. Dobrze by było, by w takim wypadku, jak zwichnięcie powiedział rodzicom, że to wyłącznie ich wina, że psu dzieje sie krzywda. Nie otyłości. ICH wina. Powtarzaj im to tak często aż sami w to głęboko uwierzą :twisted: Bo jak na razie wiedzą, że to wina nadwagi - no ale sucz przeciez sama tak bardzo lubi jeść 8)
BTW - suche namoczone w wodzie znacznie zwieksza objętość 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 495 gości