MalgWroclaw pisze:Duża ma nerwowy czas. Wiem i postanowiłem się porządnie pomiziać. Dała mi śniadanie, troszkę zjadłem i głaskaliśmy się. Tak porządnie i długo, żeby duża wiedziała, że jestem dobrym, życzliwym kocurkiem, choć czasem się troszkę denerwuję. Duża się wzruszyła.
Dziś na śniadanie jadłem indyka.
Kubuś
Pewnie, że jesteś wspaniałym, miziastym Kocurkiem, Kubusiu - bo to u Was rodzinne. Duża to wie
Sabcia