Miau.PL

Postaram się Beasiu
Kardamonik – Ruda Pokraka kochana korzysta z kredytu, jaki dostał, ale coś odporność zaczyna mu siadać. Gluci, oczy ciągle się psują, jakieś wirusy mu dokuczają, futerko trochę sfilcowane.
W środę jedziemy do okulisty. Już drugi raz w tym miesiącu. Zaraz potem do weta, niech coś wymyśla.
Co by jednak nie było jest rudopokraczny, jak tylko rudopokraczna może być Ruda Pokraka



A tu jeszcze jedno. Dla Jowity. Bo pytała o Bodzinka

Aniu, życzę mnóstwo zdrowia dla Ciebie i futerek. Mam nadzieję, że kredyt Kardamonka jest jeszcze spory i wystarczy na długo jeszcze.

A na ktora do okulisty? Bo my na 18.40 z Bialaskiem. Moze sie zobaczymy?

Takie piekne wcale nie pokraczne foty i koty

Zdrowia wszystkich nieustajaco!

zuza pisze:A na ktora do okulisty? Bo my na 18.40 z Bialaskiem. Moze sie zobaczymy?

Takie piekne wcale nie pokraczne foty i koty

Zdrowia wszystkich nieustajaco!

Raczej się nie spotkamy. Jadę na 20.20

Ruda Pokraka długo pracował na swoją ksywke i pozwoli jej sobie odebrać

Ja potem jeszcze bede czekac do dr Kasi, wiec zobaczymy jak wyjdzie

hanelka pisze:A tu jeszcze jedno. Dla Jowity. Bo pytała o Bodzinka

To jednak kot niesamowity.
Tyle lat, z taką historią, po takich przejściach. A on wciąż jest.

Niezwykły jest
Chudzieńki się robi. Wygląda jak bardzo elegancki, starszy pan zawsze w tym samym schludnym, zadbanym garniturku. I nagle któregoś dnia zauważasz, że ten garniturek zrobił na niego dużo za duży...
Ale dzielny jest, pełen animuszu i radości życia. Apetyt ma wielki i na jedzenie i na życie.
No i szczoszkowa fantazja go nie opuszcza
Tylko jak się przychodzi poprzytulać, to jakoś tak mało mi go w ramionach.

Najpiękniejszych, najcieplejszych, spokojnych i pełnych radosnych chwil, takich dobrych, pogodnych świąt życzy wszystkim hanelkowo

Oby u Was tylko dobrze i pogodnie było.
A ten Nowy Rok był dostatni w zdrowie i fundusze!

Dziękuję Asiu za piękne życzenia
Nowy Rok już prawie puka do okien. Mam nadzieję, że każdemu przyniesie coś dobrego. I tego wszystkim życzę

Miało być czyszczenie rudopokracznej paszczy, jest zapalenie oskrzeli, przegrody nosowej i w ogóle nędza. Jest antybiotyk i zabieg przełożony na 11 stycznia.
Marnota moja...

Kciuki za marnotę

za szybkie zdrowienie i paszczy naprawienie

Rudziaszek miał półroczną przerwę w przyjmowaniu ludzkiego interferonu. 7 grudnia miał zacząć znów, a tu nie ma... Białobrzeska ma żelazny zapas tylko da swoich pacjentów.