Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2015 8:30 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Soserku [*] Aniu współczuję :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2015 8:46 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Soserku [*]
Przytulam hanelko i współczuję z całego serca.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto paź 06, 2015 9:06 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Soserku (*)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto paź 06, 2015 10:22 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Bardzo mi przykro. Wiem, jak walczyłaś o każdy dzień jego życia, jak bardzo go kochałaś i jak on kochał Ciebie. Jest mi niewyobrażalnie smutno, przytulam Aniu.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto paź 06, 2015 11:05 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Ogromnie mi przykro. Współczuję Aniu :cry:
Soserku [*]
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 06, 2015 22:32 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Tyle tylko mogłam, Aniu...
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Wto paź 06, 2015 23:52 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

hanelko, napisz coś kiedyś, o nim.. Bo wasza historia jest niezwykła, pełna determinacji i miłości, oddania. Bardzo mi przykro..
Najgorsze będą poranki, kiedy zabraknie go w kuchni, plątającego się pod nogami wśród kociego poruszenia
I noce, wiem że hanelka lubiła nocne spacery, ja też, chociaż czasem wymagało to wygrzebania się z ciepłego mieszkania na chłód
I brak Sosera w domu..

Soser skradł też kawałek mojego serca.. zabrał kilka jego centymetrów sześciennych ze sobą
Przyłapałam się już nie raz,że opowiadając o nim znajomym, czy to w tym roku czy w poprzednich latach,że nazywałam go 'moim warszawskim psem'. Spędziliśmy razem pięć tygodni,pierwsze dwa w 2013 roku,tydzień w 2014, kolejne dwa w tym
Na początku, choć to brat łata całego świata,musieliśmy się dotrzeć. Zwłaszcza w tym razem.. Mam wrażenie, że w pierwszych dniach Soser mnie testował, wystawiał na próbę, walczył ze mną, buntował się, nie chciał współpracować; ale ja wiedziałam, że nie możemy niczego pominąć: leków, insuliny, śniadania, kolacji. Nie mogłam odpuścić. Soser,widząc moje - choć czasem łzawe i na granicy poczucia bezsilności - zdecydowanie i niemalejący upór,uznał mnie w końcu za przyjaciela, za swoją wspólniczkę, zaufał mi; potem było łatwiej, potem już żartowaliśmy,jakim jesteśmy 'cudownym, mądrym, grzecznym psem'

Ale nie zapomnę jak drżałam o niego momentami.. o niego, jego cukier,jego apetyt.
Jak niekiedy powstrzymywałam się,by nie sięgać po pasek do glukometru co pięć minut
I któregoś wieczoru, gdy siedzieliśmy oboje w różnych kątach pokoju i próbowaliśmy oboje udawać, że się nie boimy
Rozmów z Panią Małgosią, że mogę dzwonić do niej o każdej porze,gdybym potrzebowała pomocy
Czyszczenie mu futra na brodzie, wiecznie ufifranego, mówiłam mu wtedy, że wstyd,że taki duży pies z niego
Jak Bodzio na tych swoich trzech łapkach czuwał przy Soserze, a Antośka przytulała do futra
No i jak w windzie przyklejał czasem nos do szyby, szorując nim aż do szóstego piętra
Śmieszne było w nim też to, że próbował udawać,że wcale nie śpi na kanapie... i jeszcze jak,wiedząc że zaraz będzie kłucie, udawał, że nie ma ucha
I jak dawał sobie wejść na głowę kotom,był tak łagodny. Tego, jak wbił się w za małe kocie posłanie, bo koty zajęły mu miejsce

Jego oczu, które próbowały nadążyć za słabnącym słuchem, choć nie zawsze mu to wychodziło i czasem głowę miał skierowaną lekko w innym kierunku

Żegnaj mój warszawski psie
Hanelka bardzo Cię kochała
Jeśli jest gdzie coś dalej, jeśli spotkasz Korę- pozdrów ją

Obrazek

Przepraszam, jeśli Was tylko bardziej zasmuciłam.. Odejście Sosera jest smutne, dla hanelki myślę, że piekielnie
Ale miał dobre życie, wspaniałą opiekunkę, hanelka podarowała mu miłość o jakiej marzy niejeden pies, hanelko - pozdrawiam..

Misia.

 
Posty: 236
Od: Nie gru 14, 2014 22:49

Post » Śro paź 07, 2015 7:12 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Misia. piękne to wspomnienie o Soserku :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro paź 07, 2015 10:13 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Och, Aniu, ogromnie Ci współczuję .

(') dla Soserka
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro paź 07, 2015 10:18 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Misiu :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 12, 2015 20:05 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Minął tydzień...

O Sośku dużo można pisać... Miliony słów pędzą przez głowę, wybuchając nagle całymi stadami.
Misia pięknie o nim napisała
Miał bardzo ciężko, choroba wyniszczała go bez litości, lecz znosił to z pokorą i godnością. Ufnie poddawał się wszelkim zabiegom, choć przyszedł czas, że ogon sam mu się kulił od mojego dotyku.
Niewyobrażalne ilości ukłuć i pomiarów, ciągłe złe samopoczucie... i ta łagodność. Pogoda. Pogodzenie się
Biedne ucho jak krwisty befsztyk
Można było zrobić mu wszystko. Nie bronił się. Tylko czasem tak patrzył... z niemym wyrzutem - „czemu mi to robisz?”
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak potrafią patrzeć ślepe oczy. Do samych korzeni...

alab108 pisze:Tak źle już było hanelko?

Było coraz gorzej. Zaczął wymiotować. Czuł się bardzo źle. Zrobiłyśmy usg. Poprzednie było kilka miesięcy wcześniej i wszytko było w porządku. Nadzwyczaj dobrze, jak na jego stan
Teraz wyszło druzgoczące. Nowotwór śledziony z przerzutami i guzy grożące w każdej chwili perforacją. Stan zapalny całej jamy brzusznej. Nadnercza w okropnym stanie.
Rozsypał się w pył mój Łoś Kosmaty

Wiedział po idziemy

W domu wszyscy chodzili na paluszkach. Tulili się to niego, to do mnie. Nawet Szalony Piotruś przycichł i tulił się do kundla

Zostało po nim mnóstwo pustego miejsca. Rozpaczliwie wszędzie go nie ma. Zatrzymuję wpół niepotrzebne już gesty. Ciężki kamień w żołądku, że przegapiłam pomiar, że o czymś zapomniałam. Odbijam się od ścian
Niedokończony notes z pomiarami. Niekończące się rzędy cyferek...

10 października skończyłby 13 lat
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 12, 2015 20:07 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Ciężkie dni. Przytulam Aniu
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon paź 12, 2015 20:18 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Aniuś :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 12, 2015 22:32 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Jak smutno :(
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 13, 2015 7:05 Re: Kardamon i przyjaciele - parszywa 12 hanelkowa zaprasza

Jesteśmy.. :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ArturB, Blue i 222 gości