gangster po adopcji potrzebuje DOMU

[Kinnia]

dzisiaj mijają 4 lata jak odeszła Tequila [*]

[Alienor]

Smutno gdy się wspomina tych, którzy odeszli. .

Mam nadzieję, że Jasiu ma się lepiej. Po naradach na szczycie w kwestii jego przypadości.

[Kinnia]

viewtopic.php?f=46&t=160688&start=1170

viewtopic.php?f=13&t=169916&start=120

[Kinnia]

Smutno gdy się wspomina tych, którzy odeszli. .

Mam nadzieję, że Jasiu ma się lepiej. Po naradach na szczycie w kwestii jego przypadości.

smutno, oj smutno

Jasio dopiero dzisiaj miał zabieg - lek, jak się okazało nie "przyszedł" tak szybko
następnie ja mijałam się z wetką w czasoprzestrzeni od wtorku
niestety praca zaczyna mnie dobijać

okazało się, że wetka mówiła prawdę
nie usypiała Jasia, nawet sedacji nie było
Jasio był bardzo dzielny, BARDZO
to cudowny pod każdym względem kot, wyjątkowy
magiczny
zabieg się udał, poszło gładko
teraz poczekamy na efekty

co do szczeniorów
okazuje się, że znów ktoś napisał donos do sanepidu i skargę do miasta
w poniedziałek znów jest "nalot"
nie wiem co będzie
dobrze się nie zapowiada, sytuacja staje się krytyczna

a szczeniory ..... cudowne, proludzkie, wesołe, rozbawione, czyściutkie
kochane kluchy

zdjęcia jutro, świeżutkie, cieplutkie

150 wejść i 0 wpisów
nieładnie
ciekawość to pierwszy stopień do piekła

[Alienor]

Wiesz - chętnie bym Ci pomogła, ale fizycznie jestem niezdolna (nawet jakby Rysia nie było) do zaopiekowania się, choćby czasowego, szczeniakiem. Nie ten poziom aktywności I zapotrzebowania na ruch, który mogłabym "obsłużyć". Już z Rysiem momentami bywa ciężkawo, mimo że on jest już mocno dojrzały wiekiem.

[Kinnia]

dzisiaj mija 10 lat jak umarł Oscar [*]
to był niesamowity pies, nigdy nie spotkałam podobnego
opiekował się kociakami chorymi, połamanymi
mył, karmił, ogrzewał, poił, pilnował każdego potrzebującego stworzenia
mój kochany

[Kinnia]

Wiesz - chętnie bym Ci pomogła, ale fizycznie jestem niezdolna (nawet jakby Rysia nie było) do zaopiekowania się, choćby czasowego, szczeniakiem. Nie ten poziom aktywności I zapotrzebowania na ruch, który mogłabym "obsłużyć". Już z Rysiem momentami bywa ciężkawo, mimo że on jest już mocno dojrzały wiekiem.

wiem

[Kinnia]

jak obiecałam
szczeniory z dzisiaj

[Szalony Kot]

Nooo nie takie małe już
Czy mi się wydaje, czy niektóre mają kikuty ogonków?

[Kinnia]

Bernard i Bianka
od roku w DT
szukają DS

[Kinnia]

Nooo nie takie małe już
Czy mi się wydaje, czy niektóre mają kikuty ogonków?

noooooo troszkę już mają, myślę, że ok. 9 może 10 miesięcy
faktycznie, ogonki mają rózną długość

Jasio z kumplem

[Blekitny.Irys]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160688&start=1170

viewtopic.php?f=13&t=169916&start=120

Dzięki

[Blekitny.Irys]

Szczeniory cudowne. Tylko gdzie domy dla nich...
Bernard rzeczywiście bardzo przypomina mojego Irysa. No nic, pokażę zdjęcia RR i dalej będę drążyć. Cuda jednak się zdarzają.

[violet]

Jakie piękne szczeniory i jakie duże już!

Kociaste też cudne.
Jasio

Za fajne DS dla nich

[Kinnia]

w poniedziałek odbyła sie kolejna inspekcja w kwestii szczeniorów
sprawa jest w prokuraturze

w miniony piątek Jasio miał zabieg
w nadchodzący piątek robimy kolejny (juz nie wiem który) raz badania
raczej jestem spokojna o ich wynik - myslę, że utłukliśmy wszystko