gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2016 13:23 Re: gangstera story - reanimacja

A jakby panią namówić na klatkę? łatwiej byłoby ogarnąć koty, a koty by przywykły do nowego miejsca/hałasów itd. Możnaby je wypuszczać z klatki pod kontrolą,najpierw na krótko, a potem na coraz dłużej . Klatka oczywiscie na pierwszy okres czasu.


Oprócz octu bardzo dobra jest soda oczyszczona -pochłania zapachy. A nie zostawia okropnego zapachu po sobie, jak ocet.

skanie na pościel pewnie może wynikać ze stu rożnych powodów, np kotom może sie nie podobać płyn do płukania tkanin używany przy praniu pościeli.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 06, 2016 13:38 Re: gangstera story - reanimacja

Kurcze już za późno. Koty rozbrykały się po całym mieszkaniu. Prosiłam o zamknięcie drzwi do sypialni, bo tylko tam brudzą. No i rano znowu pani nie upilnowała i o 6,30 skorzystały z okazji wszystkie 3. jak by czekały na otwarcie toalety. A w łazience jest możliwość wejścia pod wannę, ale nie ma możliwości sprzątniecia pod wanną, wiec pani też się boi że smród zostanie na dłużej.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto gru 06, 2016 13:44 Re: gangstera story - reanimacja

Dlaczego za późno?
Postawić klatkę i wsadzać je do klatki na jedzenie i spanie i nieobecność właścicielki. Nie da rady z nimi, bo chyba nawet nie wie jak sie do tego zabrać.
Klatkę postawić w takim miejscu,żeby się dużo działo. I w klatce kuwetę. Jak się nauczę do kuwety w klatce - wtedy można próbować z kuwetą na zewnątrz klatki.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 06, 2016 13:57 Re: gangstera story - reanimacja

Patmol one przez 1,5 miesiąca robiły do kuwet. Dostały ten sam żwirek, taka samą kuwete jak te do kórych sie załatwiały w piwnicy. Owszem w piwnicy tez się zdarzały wpadki tak jedna na kilka dni, np pozostawiony otwarty duzy transporter, albo skrzynka legowa dla pustułki tez zostawały zamienione na toaletę. Czyli ciągle mimo kilku ( 6-7 kuwet na 5 kotów) szukały lepszego miejsca typu dziura, schowek. Jest jeszcze coś. matka pomomo full wypas żarcia ciągle była chuda. W dniu kastracji zrobiłam jej badanie krwi. Wszystko w normie poza leukocytami 24 tys. Czyli ma jakis spory stan zapalny. Czekam na wyniki badania kupy. Może to tez problem zdrowotny a nie tylko behawioralny?
Zaproponuję pani klatki. Mam nawet trzy, w tym jedną od Alix. ale boję się, że po wypuszczeniu z klatki w celu zabawy pierwsze co zrobią tu kupę w jakimś ustronnym miejscu, bo kuwetę znać znają i tak w 90% do tej pory do niej trafiały.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto gru 06, 2016 14:22 Re: gangstera story - reanimacja

Ja to rozumiem, że robiły. Ale teraz nie robią I pani wcześniej czy później , ale raczej wcześniej, wymięknie jak jej 5 kotów będzie codziennie obsikiwać mieszkanie. A im bardziej sikają, tym bardziej sikają -bo to zachowanie się utrwala, a i zapach zostaje przecież.
Klatka da tej pani możliwość posprzątania i ochłonięcia, a kotom możliwość przyzwyczajenia się do zapachów w mieszkaniu. Bo pewnie im wszystko śmierdzi i może dlatego sikają. Ludzie używają masy śmierdzących dla koty rzeczy. I sikają pewnie też żeby się poczuć pewnie -a przy 5 sikających kotach to się zapętla dość szybko.

Pani ma jakieś swoje koty?

wypuszczać trzeba pod kontrolą. Szczególnie maluchy. Jedzą, sikają do kuwety w klatce i wtdy wypuszczanie pod kontrolą. Jak się krecą, to do klatki i do kuwety i znou wypuścić. Duzo pracy, ale jest szansa na efekt.

Same z siebie moim zdaniem nie załapią, szczególnie jak całe mieszkanie juz śmerdzi. Koty maja czulszy węch niż ludzie przecież.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 06, 2016 15:11 Re: gangstera story - reanimacja

Patmol słusznie prawi :ok:
W takiej sytuacji ograniczenie swobody w klatce kenelowej / boksie powinno być skutecznym rozwiązaniem.
Oczywiście z jedną kuwetą.
Być może tych kuwet w piwnicy było za dużo,
koty miały zbyt wiele miejsc do wyboru i trochę się z sikaniem "rozhulały"...
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto gru 06, 2016 15:22 Re: gangstera story - reanimacja

Wszystko zaczeło się od mamusi, to ona pierwsza pokazała że pod łóżkiem jest lepiej niż w kuwecie. Mamusia jet na coś chora. Ma leukocyty 24. ja obstawiam przewód pokarmowy, bo jadła i ciagle była chuda. Wczesniej skladałam to na karb karmienia. Teraz czekam jak na węglach na wyniki badania kału. Może ja po prostu brzuch boli przed wypróznieniem i szuka jak najbardziej ustronnego bezpiecznego miejsca, dlatego włazi w dziurę pod łóżkiem ?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto gru 06, 2016 15:26 Re: gangstera story - reanimacja

może tak być :?
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto gru 06, 2016 15:43 Re: gangstera story - reanimacja

Dzwonila do Laboclinu wyniki badania kupy beda jutro rano.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto gru 06, 2016 15:46 Re: gangstera story - reanimacja

nawet jeśli matka jest chora, to w tej chwili małe i tak trzeba do kennel'a
one muszą przejść trening czystości
a mamusia resztę wyników ma ok?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto gru 06, 2016 17:16 Re: gangstera story - reanimacja

Tak przesyłam ci wyniki na maila.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro gru 07, 2016 7:05 Re: gangstera story - reanimacja

kociasty wybudził się bez sensacji
cipnięty, testy ujemne - do powtórki za 3-6 tygodni

nie mam miejsca dla niego
reszta nowych stoi w kolejce do cięcia - dziki
miejsca brak

umarta jestem
help!
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro gru 07, 2016 9:17 Re: gangstera story - reanimacja

Lamblie Wynik negatywny (-)
Pasożyty Wynik negatywny (-)
Cysty pierwotniaków cystoisispora sp. +++
A mowiłam wetce ze ona mi się nie podoba, że tyle je a nic nie przytyła. A wetka że dobrze wygląda i 3 kg to w sam raz dla kota.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro gru 07, 2016 16:05 Re: gangstera story - reanimacja

ja też mówiłam
ehhhh


edit
nowy - imienia jeszcze nie ma
Obrazek

jest wieeeeeelki i tak przytulaśny ja moja Karusia
jak wejdzie na ręce/kolana tak nie zejdzie, puki nie zsadzę, wtedy zawraca i z powrotem ładuje się i tuli i baranki strzela i .....
niesamowita przylepka z niego
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro gru 07, 2016 23:15 Re: gangstera story - reanimacja

co jest?
ludziów jak mrówków i cicho tutaj
?
to jakaś nowa moda?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue, Google [Bot] i 496 gości