gangster po adopcji potrzebuje DOMU

[Ewa.KM]

Dla tych co nie mogą rano dłużej pospać i nie mają się do kogo przytulić

[Kinnia]

i jak tu je rozdzielić?
przeciez to barbarzyństwo by było
cała trójka chodzi za sobą po domu, wygląda to tak, jakby miały się na oku - bylam widziałam wiem

[Kinnia]

ludziska
potrzebuję odkupić lapka
takiego małego szczeniaka, 10-11 cali
ale najlepiej firmy hp lub dell
dlaczego?
ponieważ te firmy mają niską klawiaturę - w sensie, niski jest skok klawiszy i delikatny

potrzebuję 'na wczoraj'

rozejrzyjcie się po swoich półkach, małżonków półkach, znajomych półkach
itd.

dzięki za pomoc

[Patmol]

przeczytałam labka szczeniaka i zaczęłam myśleć po co ci taki pies?

[Kinnia]

przeczytałam labka szczeniaka i zaczęłam myśleć po co ci taki pies?

no cóż, od tej strony patrząc ..... hyyyy
aktualnie nie mam w kolekcji

a serio mówiąc
bardzo potzrebuję taki sprzęt
bardzo
odkupię

[Szalony Kot]

A jak wiele musi umieć/ mieć? W sensie np. czy pakiet microsoftu (word, excel) Ci potrzebny?
Mogę zapytać w pracy, ludzie często mają u nas odpady, ale często już nie umieją nic - bardziej na części...

[Kinnia]

A jak wiele musi umieć/ mieć? W sensie np. czy pakiet microsoftu (word, excel) Ci potrzebny?
Mogę zapytać w pracy, ludzie często mają u nas odpady, ale często już nie umieją nic - bardziej na części...

wystarczy word
a w zasadzie jak jest, bios to też starczy - resztę Seaques załatwi

wytłuszczonego nie rozumiem

[Kinnia]

a swoja ściezką
firmy po 3 latach zwykle wymieniają sprzęt, i czasami u szefa w biurku znajduje się nieużywany lapek
i wtedy można go kupić za śmieszną kasę
sprawdźcie czy coś takiego macie w zasięgu

potrzebuję, małego, lekkiego lepka
może byc 'czysty/pusty',
ważne aby klawisze były płytkie i delikatne

dzięki wielkie za pomoc

[Kinnia]

aaaaaaaaaaaaa


lapka poszukuję

[Alienor]

U mnie jak się pojawiają, to są po bardzo intensywnym używaniu

[Kinnia]

U mnie jak się pojawiają, to są po bardzo intensywnym używaniu

to marnie

kurka
ja nie mam wyboru, muszę kupić takie cuś

po ostatnim 'zdarzeniu' MUSZĘ

[Kinnia]

jak w tytule
znów się zaczęło

- nie dość, że święta (nienawidzę wrrrr), to dziki szał na ulicach, niedzielni kierowcy i debilni piesi z obłędem w oczach
- do sklepu wejść nie można, kolejki po horyzont nawet w wielkopowierzchniowych (ku...a nawet jogurtu i masła kupić nie mogłam, a znów chudnę )
- Dzikus wali łapą jak wściekły, podać mu lekarstwo zaczyna być trudnym zadaniem
- Nowy 3x odrobaczany i co? znów wykupkał glistę , no rzesz .... co one atomowe jakieś są, czy jak
- Karusia znów ma rzut, poprzedni tylko co się skończył, znów ma ambitny plan -jak widzę i jak zwykle- 'wyhuśtać się' , nie mam zamiaru jej tego ułatwić,
NIC Z TEGO KARA!!!
- Marcelino wciąż na lekach i czekamy na mozliwość wykonania zabiegu - jak się ustabilizuje, .... JAK
- Król Julian hyyyy ... oko do naprawy wciąż czeka,
- wczoraj na wieczornym spacerze odkryłam, że nie trzyma karabińczyk przy smyczy taśmowej Thora, kurka nie wiem jak to się dzieje, że jedno oczko szelek wyskakuje, a to husky, co prawda bardzo spokojny i grzeczny, nie ciągnie, ładnie reaguje na polecenia, bardzo zrównoważony psychicznie pies, zupełnie jakby nie z tej rasy był, ale jednak husky, na jednym oczku szelek w końcu zapięcie może nie wytrzymać, markowa smycz, nowa, dla psa bez mała 2 razy takiego jak Thor i ?

a ja miotam się w tym jak szaleniec

to by było na tyle

oczywiście na ten moment

[Kinnia]

z ostatniej chwili

- nowy załatwil się kłębkiem ŻYWYCH glist - i teraz uwaga: po podaniu pyrantelu
no niech mi ktos powie, że one nie są atomowe

- jutro, a w zasadzie to dzisiaj, rano, Marcelino i Dziki mają zabiegi, obydwaj do narkozy
no kuźwa, to wyraxnie nadszarpnie moje nerwy
- ad nerwów, dzisiaj znów spotkałam kolejną paniusię, wielbicielkę szczeniaczków
i to jest zawsze test dla mojej cierpliwości i kinder sztuby
- poza tym święta i cały meksyk z tym wszędzie
OMG
jakoś to przetrwać
postaram się
chyba
może
no nie wiem
no dobra
postaram się nikogo nie zabić

[Koniczynka47]

- wczoraj na wieczornym spacerze odkryłam, że nie trzyma karabińczyk przy smyczy taśmowej, na jednym oczku szelek w końcu zapięcie może nie wytrzymać, markowa smycz, nowa, dla psa bez mała 2 razy takiego jak Thor i ?

Jaka to smycz? Niektóre mają badziewne chińskie karabinki, które się odpinają.

[ASK@]

z ostatniej chwili

-postaram się nikogo nie zabić

Tego się trzymaj