gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 07, 2016 23:19 Re: gangstera story - reanimacja

Dwa mi takie pod blokiem łażą. Wołałam o pomoc w złapaniu tego co kiepski, ale nic się nie trafiło. A moje umiejętności łapalnicze to pod tramwaj włożyć (chyba że domowy i chcący się złapać, to owszem...). To co tu mówić :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 07, 2016 23:31 Re: gangstera story - reanimacja

co Ty mowisz 8O
nikt nie chce pomóc złapać chorego kota?

ja rozumiem, że na głębokiej prowincji jest ciemnogród i zascianek - u mła
ale w dużym mieście 8O
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro gru 07, 2016 23:34 Re: gangstera story - reanimacja

Mają dużo łapanek jeszcze przed świętami. Jakby co pożyczą klatkę-łapkę, ale jak mówię - z czasem łapiących kiepsko.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 08, 2016 1:07 Re: gangstera story - reanimacja

Kinnia pisze:nowy - imienia jeszcze nie ma
Obrazek

jest wieeeeeelki i tak przytulaśny ja moja Karusia
jak wejdzie na ręce/kolana tak nie zejdzie, puki nie zsadzę, wtedy zawraca i z powrotem ładuje się i tuli i baranki strzela i .....
niesamowita przylepka z niego

Z taką urodą i charakterem powinien łatwo znaleźć DS
(gdy już zabraknie/dorosną kociaki :mrgreen: )
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw gru 08, 2016 1:12 Re: gangstera story - reanimacja

violet, też nie śpisz
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 08, 2016 1:21 Re: gangstera story - reanimacja

Jakoś tak się zasiedziałam...
Ale jutro mam urlop, to odeśpię :D

Nadrabiam miauowe zaległości...
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw gru 08, 2016 11:17 Re: gangstera story - reanimacja

Ciocia Violet
Ty wiesz, że ja wiem gdzie Cię szukać :mrgreen:
jak zabraknie/dorosną kocięta? :strach:
noszszsz pogryzę zaraz, jak babkę kocham
aaaaaaaaaa, ja nie mam miejsca
Nowy na wczoraj - a raczej na niedzielę, minioną oczywiście, dom powinien mieć :placz:

a Julek?
litości :placz:

dobijcie, proszę :(

a potem cała banda będzie do natychmiastowego wzięcia :twisted:


edit
jesuuuuuu jaka z niego przylepka, jak On całuski daje
cuuuuudo
jaki to ciapciak ufny, przyjazny, spokojny
ten, kto Go wywalił .....
wrrrrr
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw gru 08, 2016 12:58 Re: gangstera story - reanimacja

Gośka OLX, ładne portretowe zdjęcie plus odświeżanie za 6 zł na tydzień. To działa. Naprawdę!
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt gru 09, 2016 15:37 Re: gangstera story - reanimacja

sie nie boje fffcale...

ogłaszaj, ogłaszaj –
z ładnym zdjęciem i tym tekstem, że ufny, spokojny, całuśna przylepa... :ok:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt gru 09, 2016 22:03 Re: gangstera story - reanimacja

Na dobranoc dla przyjaciół Puchaczu i Króliczka Obrazek
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt gru 09, 2016 23:32 Re: gangstera story - reanimacja

a miały umrzeć w norze w ziemi

cuuuudne są
i widać, że zżyte ze sobą

szkoda, że nie ma szans aby poszły w tercecie
:(

edit
jak pomyslę o jutrzejszym dniu to mi słabo
nie myslę

kocurek z ranami dzisiaj miał ciachanko
wetki mowią, że było ok, ale ja widzę, że jest w marnej kondycji,
w paszy ma dramat, w uszach i ranach również
uszy leczymy od złapania, rany też, paszcza musi poczekać
trudno


edit 2
Myszka (siostra gangu z lasu Hyzia, Dyzia, Zyzia, Malutkiej) coś jest nie tak, coś się zmieniło, coś ja męczy, boję się, to młody kot
Marcelino - wyniki muszę na cito zrobić, jest niefajnie i nie chce byc lepiej
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 10, 2016 19:56 Re: gangstera story - reanimacja

od rana do 14 pracowałam
czuję się jak osioł po rodeo

stado jakieś senne jest
Rudemu coraz częściej rozjeżdżają się łapaki, potyka się staruszek, odbije od czegoś ....
smutno mi
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 10, 2016 21:23 Re: gangstera story - reanimacja

Przytulam, bo pomóc jak? Ani odległość, ani moc sprawcza nie sprzyjają nam w tej kwestii :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 10, 2016 21:38 Re: gangstera story - reanimacja

:flowerkitty:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Nie gru 11, 2016 13:18 Re: gangstera story - reanimacja

dzięki dziewczyny

mam fotki drugiego, ale coś z kabelkiem nie tego, podejrzana jest Kara

muszę wykopać z kartonu drugi kabelek
:evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 469 gości